dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 23 z 28
Pokaż wyniki od 441 do 460 z 554
  1. #441

    Domyślnie

    Do 1200 zł. Pozostaje mi w takim razie NAC lub Oleo Mac...? IBEA to sam nie wiem...

  2. #442
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    zagorski-tomasz

    Zarejestrowany
    Apr 2014
    Skąd
    mazowieckie
    Kod pocztowy
    08-452
    Posty
    331

    Domyślnie

    To już ten Oleomac będzie lepszy chociaż to też nie jest jakaś rewelacja ale na pewno lepszy od Naca

  3. #443

    Domyślnie

    Zdaję sobie sprawę ale nie mam więcej pesos dlatego tutaj pytam was... W takim razie zapytam inaczej. Który model Oleo Maca jest najlepszy z tych podanych przeze mnie: KOSA SPARTA 250 T czy KOSA BC 240 T...?
    Ostatnio edytowane przez bobekos1 ; 11-06-2017 o 16:02

  4. #444
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    d1gital

    Zarejestrowany
    Mar 2015
    Skąd
    Łódź
    Posty
    102

    Domyślnie

    Uprzedzę, że jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o sprzęt ogrodowy. Zachciało mi się kupić parę hektarów łąki, to teraz mam...

    Na teraz jest do wycięcia lekko ponad 3000 metrów kwadratowych chaszczy (nierówna łąka z zaroślami do 50 cm wysokości) w tym jakieś 200 metrów malinowo jeżynowej dżungli. Zastanawiam się nad kosa, która temu podoła i potem będzie służyła przez parę(naście) lat.

    Cena w zasadzie nie jest najważniejsza, ale zależy mi na tym, aby:
    - sprzęt się mieścił do auta, bo będę go na razie dowoził (auto spore, bo C4 Grand Picasso, ale i tak).
    - szybkie cięcie, nie chcę się nachodzić. Działka jest długa.
    - łatwość ewentualnego serwisu

    Wszyscy pisza Stihl lub Stiga. Jakie modele są szczególne polecane?

  5. #445
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Kolbe

    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Podbiel
    Kod pocztowy
    05-430
    Posty
    12

    Red face

    Cytat Napisał d1gital Zobacz post
    Uprzedzę, że jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o sprzęt ogrodowy. Zachciało mi się kupić parę hektarów łąki, to teraz mam...

    Na teraz jest do wycięcia lekko ponad 3000 metrów kwadratowych chaszczy (nierówna łąka z zaroślami do 50 cm wysokości) w tym jakieś 200 metrów malinowo jeżynowej dżungli. Zastanawiam się nad kosa, która temu podoła i potem będzie służyła przez parę(naście) lat.

    Cena w zasadzie nie jest najważniejsza, ale zależy mi na tym, aby:
    - sprzęt się mieścił do auta, bo będę go na razie dowoził (auto spore, bo C4 Grand Picasso, ale i tak).
    - szybkie cięcie, nie chcę się nachodzić. Działka jest długa.
    - łatwość ewentualnego serwisu

    Wszyscy pisza Stihl lub Stiga. Jakie modele są szczególne polecane?
    Ja coś bym wybrał ze stajni Makita np. 4-SUWOWA KOSA SPALINOWA EBH341U lub nawet ten mocniejszy model 4-SUWOWA KOSA SPALINOWA EM4350UH.
    Silniki 4 suwowe są żywotniejsze i śmiało wytrzymają paręnascie lat .
    Cierpienie to takie doświadczenie, które ma nam pomódz w dojrzewaniu.

  6. #446
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Cytat Napisał d1gital Zobacz post

    Cena w zasadzie nie jest najważniejsza, ale zależy mi na tym, aby:
    1- sprzęt się mieścił do auta, bo będę go na razie dowoził (auto spore, bo C4 Grand Picasso, ale i tak).
    2- szybkie cięcie, nie chcę się nachodzić. Działka jest długa.
    3- łatwość ewentualnego serwisu

    Wszyscy pisza Stihl lub Stiga. Jakie modele są szczególne polecane?

    1- Kosy spalinowe mają odczepianą kolumnę z głowicą
    2- Kosa spalinowa nie jest ani szybka ani lekka w pracy
    3- Serwisu Naca (z własnych doświadczeń) nie polecam

    Tak czy inaczej patrz z tych mocnych kos ze sztywnym przeniesieniem napędu (nie na linkę). Nie sugeruj się nieznanymi markami z Allegro o niewyobrażalnych ilościach KM - to zazwyczaj kit dla naiwnych, a sprzęt jednorazowy.
    Nie wiem jak wyglądają ceny obecnie, ale jeśli cie stać to bym wybierał Stihla lub Husqvarnę. Dwa ptysie trzeba zapłacić
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  7. #447
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    miachlbyk

    Zarejestrowany
    Oct 2015
    Skąd
    warszawa
    Kod pocztowy
    08-253
    Posty
    365

    Domyślnie

    Cytat Napisał d1gital Zobacz post
    Uprzedzę, że jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o sprzęt ogrodowy. Zachciało mi się kupić parę hektarów łąki, to teraz mam...

    Na teraz jest do wycięcia lekko ponad 3000 metrów kwadratowych chaszczy (nierówna łąka z zaroślami do 50 cm wysokości) w tym jakieś 200 metrów malinowo jeżynowej dżungli. Zastanawiam się nad kosa, która temu podoła i potem będzie służyła przez parę(naście) lat.

    Cena w zasadzie nie jest najważniejsza, ale zależy mi na tym, aby:
    - sprzęt się mieścił do auta, bo będę go na razie dowoził (auto spore, bo C4 Grand Picasso, ale i tak).
    - szybkie cięcie, nie chcę się nachodzić. Działka jest długa.
    - łatwość ewentualnego serwisu

    Wszyscy pisza Stihl lub Stiga. Jakie modele są szczególne polecane?
    Wszystkie kosy zmieszczą ci się do tego samochodu,ja rozważył bym kosę KHB 45,maszyna japońska sporo tańsza i nie gorsza od Stihla,to taki sprzęt nie do zdarcia na kilkanaście lat na pewno,Stigę bym sobie darował bo to nie ta jakość,wspomniana tu Makita czterosuwowa raczej dobrym wyborem nie jest ,jedyną zaletą jej jest że jest cichsza,przechylisz za mocno olejem sie pozalewa,trzeba co jakiś czas regulować zawory,obroty ma niższe niż dwusuw co za tym idzie wydajność mniejsza,nie zadbasz o czyszczenie filtra podjadą ci się pierścienie będziesz lał tyle paliwa co oleju,do silnika dwusuwowego lejesz mieszankę i naprzód nic cię nie obchodzi,czy ją położysz w poziomie czy postawisz w pionie dwusuwowi to nie przeszkadza

  8. #448
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    raxon

    Zarejestrowany
    Oct 2016
    Skąd
    Krosno
    Kod pocztowy
    38-400
    Posty
    335

    Domyślnie

    Rodzice mają oleo mac sparta 44. Używana sporadycznie, ale jak już używana to raczej do cięższych prac. Generalnie mocna, malutko pali, bezproblemowa. Obecnie wymaga serwisu po 10 latach a może i nawet z 13 bo wężyki sparciały od paliwa i nie odpala ale jest cała wiosna na naprawę. Nawet tarcza do cięcia co była w zestawie jest jeszcze dobra bo stal lepszej jakości. Jedyną awarię jaką miała to ze sprzęgła odśrodkowego odpadły okładziny (a to podobno nie jest jakiś odosobniony przypadek) a że miałem klej poxipol to wykonałem malutkie nacięcia na obydwóch elementach i skleiłem. Tak trzyma że nawet jak przy koszeniu chaszczy tarcza przywaliła w jakiś beton to tylko kosisko odskoczyło a nic się nie stało Generalnie polecam bo można kosić cały dzień i sprzęt nie puchnie

  9. #449
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    miachlbyk

    Zarejestrowany
    Oct 2015
    Skąd
    warszawa
    Kod pocztowy
    08-253
    Posty
    365

    Domyślnie

    Sparta 44 nie jest już produkowana,teraz produkują się modele o ,mniejszej wytrzymałości i słabszej jakośći,jak ktoś chce dobry sprzęt to taki co produkują od paru lat bez zmian,każde zmiany w modelach jak i same modele to gorszy sort

  10. #450

    Domyślnie

    Ja mam u siebie jakas Makite 2.0 dwusuwowa i dobrze sie sprawdza do koszenia dzialki o powiechrzni 2000 metrow kwadratowych. Podstawa jest dobranie dobrej zylki, ja ostanio kupilem poprzez allegro Archer Australia 2.7mm grubosci .. sprawdza sie doskonale.

  11. #451
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    zagorski-tomasz

    Zarejestrowany
    Apr 2014
    Skąd
    mazowieckie
    Kod pocztowy
    08-452
    Posty
    331

    Domyślnie

    Napisz jaką masz model taj Makity bo takie ogólne pisanie nic nikomu nie pomoże a wręcz można kogoś wprowadzić w błąd

  12. #452

    Domyślnie

    Witam, działka 10ar, dom i kostka (będzie), więc do koszenia pewnie z 5ar. Jesteśmy na etapie zakładania trawnika i chcemy kupić podkaszarkę i kosiarkę spalinową w rozsądnej cenie -co polecicie? Wykaszarka powinna być lekka i niezawodna -czy wykaszarki elektryczne zdają egzamin? Ale widzę tytlko 500W -nie ma 1kW? No i kosiarka....
    Na podkaszarkę max 300-500zł, na kosiarkę rozsądnie, polećcie coś please

  13. #453
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    zagorski-tomasz

    Zarejestrowany
    Apr 2014
    Skąd
    mazowieckie
    Kod pocztowy
    08-452
    Posty
    331

    Domyślnie

    Podkaszarkę jak chcesz mocną to AL-KO ma 1000W,jak kosiarka to z silnikiem indukcyjnym może być tej samej Firmy

  14. #454

    Domyślnie

    Dzięki! Czyli np. AL-KO BC 1200 E i HIGHLINE 46.8 SP-A SILVER ? Zastanawiam się, czy kosiarka elektryczna też mogłaby być -w końcu ekologia....

  15. #455
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    zagorski-tomasz

    Zarejestrowany
    Apr 2014
    Skąd
    mazowieckie
    Kod pocztowy
    08-452
    Posty
    331

    Domyślnie

    Myślałem bardziej o kosiarce 40E jest o połowę tańsza i będzie wystarczająca

  16. #456

    Domyślnie

    I jeszcze generalne pytanie -czy oprócz kabla są jakieś minusy takich kos/kosiarek? Bo generalnie denerwuje nas hałas spalinowych no i smród...

  17. #457
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    michalck81

    Zarejestrowany
    Aug 2014
    Kod pocztowy
    26-065
    Posty
    359

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ivonex Zobacz post
    I jeszcze generalne pytanie -czy oprócz kabla są jakieś minusy takich kos/kosiarek? Bo generalnie denerwuje nas hałas spalinowych no i smród...
    Przy używaniu kosy spalinowej powinno się używać ochronników słuchu...

  18. #458

    Domyślnie

    A tak troche z innej beczki czy przy tych kosach może coś się stać użytkownikowi? Nie mówię o oczywistej przypadłości np próbie złapania żyłki kiedy kosa działa .... Tyle że takiego urządzenia w życiu nie miałem w ręku.

    Mam działkę 2000m2 która muszę wykarczować trawa to tam już jest na dobre 1,5m momentami .... I właśnie myślę czy nie kupić spalinowki. Używana byłaby sporadycznie docelowo i tak będzie normalna kosiarka spalinowa albo traktor jeśli kupię działkę obok więc więcej niż 500 średnio mi się widzi cos doradzicie?

  19. #459

  20. #460
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Cytat Napisał martingg Zobacz post
    ... czy przy tych kosach może coś się stać użytkownikowi.
    Ja zakładam ochraniacze na uszy+maska z siatki na twarz oraz długie spodnie i gumowce. Czasami jakiś kawałek łodygi/gałęzi wylatuje, ale jak nie trafi bezpośrednio w oko, to raczej poza małym siniakiem (i to w skrajnych przypadkach) nic się nie powinno stać.
    Ostatnio edytowane przez panfotograf ; 23-06-2018 o 17:48
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

Strona 23 z 28

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony