A ja im bardzo chętnie pokażę, mogę nawet odbić na ksero Tyko nie zamierzam po nich latać, żeby sobi emogli obejrzeć. Leży w gminie. Do wglądu A sąsiadów już znam Co poniektórzy nawet do ludzi są A wyjdzie w praniu...Napisał woytek
A ja im bardzo chętnie pokażę, mogę nawet odbić na ksero Tyko nie zamierzam po nich latać, żeby sobi emogli obejrzeć. Leży w gminie. Do wglądu A sąsiadów już znam Co poniektórzy nawet do ludzi są A wyjdzie w praniu...Napisał woytek
Dziennik
Kołmentarze,
Nalewki - nowe hobby
Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie mozna przesadzać - dom jednorodzinny to nie huta jak spełnia warunki to sąsiadowi za bardzo nie powinno to przeszkadzać. W przeciwnym razie dojdziemy do takiej paranoi ,że jak sąsiad nie lubi parterówek to Ty się nie wybudujesz. Trzeba pamiętać,że są tacy co mają dłutem wibte na czole "NIE" i wszelka argumentacja nie dociera. Nie róbmy dyktatury bo zaraz jak ktoś będzie brzydki to też mu się ie pozwoli budować bo szpeci jak idzie ulicą...Nie dajmy się zwariować....Napisał woytek
"...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
A.M. Neville "Właściwości betonu"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAle woytek - ja nie rozumiem jednego: skoro jest juz pozwolenia na budowę (czyli wybrany, kupiony projekt)
to planowany dom musi byc zgodny z warunkami zabudowy (czy z planem zagospodarowania)
czyli o co chodzi z tym informowaniem sąsiadów: o zaspokojenie ciekawości???
Oczywiscie - nie mam nic przeciwko poinformowaniu sąsiadów, że zamierzam się budować i co zamierzam wybudować
(ile kondygnacji, jaka powierzchnia) - ale czy rzeczywiscie uważasz, że wskazane jest uszczęsliwianie ich projektem - po co?
Żeby wiedzieli od której strony bedę miała taras albi jak duzy wucet
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo dlaczego na piśmie o wszczęciu postępowania o warunkach zabudowy na dole pisma była lista 13 osób i 5 instytucji "do wiadomości"? Kilka dostało , a kilka nie - to wiem. Do WZ dołączyłam projekt ( bo już go wcześniej kupiłam) i wystarczyło ruszyć pupę do gminyNapisał woytek
Fakt, na decyzji od architekta miasta nie było tych osób - ale decyzji chyba nie muszą znać
Ja z moimi sąsiadami chętnie wypiję piwko nad projektem, jak będą mieli taką wolę
Dziennik
Kołmentarze,
Nalewki - nowe hobby
Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWystąpiłam w lutym Też się zdziwiłam tymi 13-ma osobami. To są ludzie, którzy według rejestru gruntów są właścicielami ziemi wokół mojej działki NIeźle co????Napisał woytek
Dziennik
Kołmentarze,
Nalewki - nowe hobby
Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeśli nie ma planu w gminie, i występuje się o WZiZT to urząd zawiadamia sąsiadów o wszczęciu postępowiania w sprawie wydania WZiZT. Jeśli plan jest, nie występuje się o WZiZT - do sąsiadów nic nie jest wysyłane. Powiat, tak jak to było już wcześniej poruszane, wydając decyzję o pozwoleniu na budowę, w sytuacji gdy są zachowane wszelkie odległości, nie ma obowiązku zaawiadamiać sąsiadów o toczącym się postępowaniu.
U mnie nie było planu zagospodarowania, Gmina wysłała zawiadomienia do sąsiadów, i mimo że nie naruszałem w żadnym stopniu ich interesów, odległości większe od przepisowych, a działkę kupiłem bezpośrednio przed wystąpieniem o WZiZT, więc nawet ich nie znałem, jeden z sąsiadów (na razie ma pustą działkę) oprotestował budowę dla samego protestowania, nie odbieral z poczty zawiadomień, i generalnie nie podobało mu się, że ktoś nowy obok będzie się budował. Przez to wydanie WZiZT wlokło się, choć w Gminie postępowanie wszczęli następnego dnia po złożeniu przeze mnie wniosku, i wszystko mogło być załatwione w 2-3 tygodnie... Stąd moje nastawienie do "miłych" sąsiadów nie jest w żadnej mierze neutralne... Sorry woytek..
SKOŃCZYŁEM BUDOWĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TERAZ NASTANIE RELAKSU, RELAKSU, RELAKSU CZAS......
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWięcej o powiadamianu sąsiadów było w muratorze z maja w dziale z poradami.
W mojej gminie jest miejscowy plani i sąsiedzi nie byli powiadamiani. Swoją drogą o budowie dowiedzieli się dużo wcześniej bo całą grupą z ulicy załatwiamy przyłącza.
Ja musiałam wytyczyć kilka dni przed uprawomocnieniem bo mi sąsiadka z którą chciałam wytyczyć granicę wyjeżdzała na kilka tygodni. Na szczęście póki co moi sąsiedzi nie sa nadgorliwi .
--------------------------------
Wawa
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSąsiadów (wszystkich) powiadamia się o wszczęciu postępowania w sprawie wydania warunków zabudowy. Przy wydawaniu pozwolenia na budowę taki wymóg już nie obowiązuje (o czym powyżej). Oficjalnym uzasadnieniem takiej praktyki, usankcjonowanej przez kilku laty, było istnienie sąsiadów-pieniaczy i działalność organizacji "ekologicznych", którzy potrafili na długie miesiące odwlec każdą inwestycję (odwołanie strony musi być rozpatrzone przez organ II instancji, nawet gdy już na pierwszy rzut oka wygląda na pospolite pieniactwo).
http://www.gifandgif.eu/animated_gif...%20%281%29.gif
OSKAR (przepraszam, że czasem znikam na dłużej)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSkoro decyzja się uprawomocniła, to trudno będzie ją unieważnić...
Ale w moim przypadku (jeden z wątków o warunkach zabudowy)
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...211282#1211282
(mój ostatni post z 21 maja br.) SKO uznał to za naruszenie kilku artykułów KPA i powód do unieważnienia (zresztą niekorzystnej dla mnie) decyzji wójta.[/url]
http://www.gifandgif.eu/animated_gif...%20%281%29.gif
OSKAR (przepraszam, że czasem znikam na dłużej)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych