Moim zdaniem nie jest ułożona właściwie. Jeżeli już układają prostopadle do obrzeża do cięcie powinno przebiegać wg czerwonej linii, z tym że wtedy trzeba ciąć 2 rzędy kostki.
Na takim krótkim odcinku spokojnie można było już zachować linie układania i ten krótki skośny odcinek ułożyć równolegle do wcześniejszego odcinka. W tym przypadku znowu trzeba by ciąć z obu stron przy obrzeżu, ale to kwestia kilkunastu minut.
Podsumowując "brukarze" poszli po łatwiźnie, albo po prostu nie znają się na tym, co widać również po cięciu obrzeży - tu również powinny być docięte oba.