ale jaja, czytam swoją umowę i mam dokładnie te same błędu na które zwracał uwagę kolega czaja (strona 8 tego postu) napiście jak jest z waszymi umowami??
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa nie potrzebowałam: wypisu z rejestru gruntów, pieczatki na pozwoleniu na budowę.Nie kontaktowałam się z rzeczoznawcą.Napisał Grabol
Poza tym dałam im wszystko to co stanowiło podstawę otrzymania pozwolenia na budowę w Starostwie czyli pełną dokumentację , wybrali sobie to co chcieli i nie zawracali mi głowy. Dołączyłam wniosek, oświadczenie, że nie posiadam mieszkania itp., kosztorys.
Opłatę za wycenę i ubezpieczenie kredytu własnego zapłaciłam w dniu uruchomienia transzy czyli po miesiącu od otrzymania kredytu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa nie potrzebowałam: wypisu z rejestru gruntów, pieczatki na pozwoleniu na budowę.Nie kontaktowałam się z rzeczoznawcą.Napisał Grabol
Poza tym dałam im wszystko to co stanowiło podstawę otrzymania pozwolenia na budowę w Starostwie czyli pełną dokumentację , wybrali sobie to co chcieli i nie zawracali mi głowy. Dołączyłam wniosek, oświadczenie, że nie posiadam mieszkania itp., kosztorys.
Opłatę za wycenę i ubezpieczenie kredytu własnego zapłaciłam w dniu uruchomienia transzy czyli po miesiącu od otrzymania kredytu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa nie potrzebowałam: wypisu z rejestru gruntów, pieczatki na pozwoleniu na budowę.Nie kontaktowałam się z rzeczoznawcą.Napisał Grabol
Poza tym dałam im wszystko to co stanowiło podstawę otrzymania pozwolenia na budowę w Starostwie czyli pełną dokumentację , wybrali sobie to co chcieli i nie zawracali mi głowy. Dołączyłam wniosek, oświadczenie, że nie posiadam mieszkania itp., kosztorys.
Opłatę za wycenę i ubezpieczenie kredytu własnego zapłaciłam w dniu uruchomienia transzy czyli po miesiącu od otrzymania kredytu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSłuchajcie "dopłatowcy", prosze Was o komentarz
W oparciu o kalkulator kolegi czaja, zrobiłem symulację dla spłaty w ratach malejących dla pko i skok-u
Założenia:
kredyt 130 tyś
okres kredytowania 15 lat
pow użytkowa 78,56
pko - łącznie spłacę 163977 zł + prowizja 1040 zł=165017 zł
skok - łacznie spłacę 159075 + prowizja 2600 zł = 161675
Po 15 latach korzystniej dla skok o ok 4 tyś złotych
P.s. Gdybym zdecydował się na skok, prawdopodobnie byłbym jedyny w Polsce! He he!
Co Wy na to?
Tu była reklama.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa po kredyt z dopłatą zgłosiłem się do PKO i tam go dostałem na warunkach, o których wszyscy już pisali. Z tego forum można wywnioskować, że SKOK pewnie jeszcze nikomu tego kredytu nie udzielił i raczej nikt tam się nie garnie i z resztą sam się nie dziwię. Opinię w tak delikatnej kwestii jak kredyty trudno sobie odbudować a jeśli to dotyczy jeszcze umowy na dość długi okres to tym bardziej należy być ostrożnym. Ale może SKOK ma zamiar podnieś swoją pozycję na rynku i wprowadzi jakieś udogodnienia w tym kredycie, aby być wyraźną konkurencją dla PKO (zgadzam się, że 4000,-PLN to jeszcze za mało, aby ryzykować, ale to już coś w tym kierunku). Dopłata jest przez 8 lat i ten okres należy przede wszystkim porównywać a potem to już jest bardzo duża konkurencja. Ja, jeżeli to jest możliwe to jestem za ratami malejącymi, bo choć początkowo są bardziej bolesne dla kieszeni, ale w tym czasie jednak cieszymy się nowym domem i jest to jakaś osłoda a potem, gdy już się do niego przyzwyczaimy to raty zaczynają się zmniejszać i można w miarę normalnie żyć.Popieram, choć nie tylko przez tą panią wybrałem PKO BP, ale oczywiście zawsze lepiej być obsługiwanym przez miłą i sympatyczną osobę.P.s. Chyba jednak pójdę do pko, bo była tam fajna pani.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJak widać, co oddział, to inny obyczaj Ten brak standardów i niedoinformowanie pracowników są delikatnie mówiąc denerwujące. Osobiście ostatnio zajmuje się raczej nowym potomkiem niż walką z wiatrakami w PKO BP .Napisał Alkman
A propos papierkologii stosowanej, to na stronie:
http://www.mf.gov.pl/index.php?const...ysw=2&sub=sub1
znajduje się do pobrania formularz PCC-3 z załącznikiem PCC-3/A, który należy złożyć w US przed dokonaniem wpisu do hipoteki. Oczywiście trzeba też zapłacić podatek (PCC) . Formularz ten składa się razy 2, tzn. jeden komplet dla hipoteki kaucyjnej, a drugi dla hipoteki zwykłej. Na PCC-3/A musi znaleźć się podpis małżonka, jeśli takowego się przypadkiem posiada. Myślę, że ta informacja może się przydać tym, którzy z różnych powodów nie zabierają zawsze i wszędzie swoich drugich połówek.
A na stronie:
www.ms.gov.pl/kw/kw.shtml
jest do pobrania wniosek o wpis w księdze wieczystej (KW-WPIS), na którym też musi podpisać się współmałżonek, zakładając, że jest współwłaścicielem nieruchomości.
Mam nadzieję, że niektórym zaoszczędziłem dodatkowej wycieczki do US i do sądu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychteraz coś z zupełnie innej beczki:
jak jest liczony współczynnik w we wzorze PKO BP na dopłaty??
Powierzchnia naszego domu to 119,1 m2. W bryle jest garaż o powierzchni 20,5 m2. Zgodnie z interpretacjami na stronie BGK do powierzchni użytkowej nie wlicza się powierzchni garażu. Czyli nasza powierzchnia użytkowa to 119,1-20,5 co daje 98,6 m2.
Ostatecznie wskaźnik w "w" wynosi więc 70/98,6=0,71. W projekcie umowy raz napisali mi 0,54 a wczoraj 0,59. Skąd taka wartość??
Budowa to nie wyścig - czasami trzeba jednak sprintować
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSłuchajcie, jak mi kolega robił projekt, to nikt nie miał pojęcia jak będą wyglądały te dopłaty. W zestawieniu wszystkich powierzchni mam napisane:
Powierzchnia użytkowa Pu=78,56m2
Powierchnia netto Pnetto= 92,26m2
Licząc Pu nie brał pod uwagę np przedsionka i komunikacji; schodów na dole i na poddaszu budynku.
Na wszystkim stoi pieczątka starostwa powiatowego. Z punktu widzenia dopłat, to zajefajnie, bo wskaźnik mi wyjdzie 0,89. Czy przy podpisywaniu umowy bank sprawdza dokładnie zestawienie powierzchni?
Tu była reklama.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych