No, ale jeśli w umowie jest zapis, że energię można wykorzystywać tylko na potrzeby własnego gospodarstwa domowego, to w razie pożyczania prądu sąsiadowi ZE ma się do czego przyczepić
No, ale jeśli w umowie jest zapis, że energię można wykorzystywać tylko na potrzeby własnego gospodarstwa domowego, to w razie pożyczania prądu sąsiadowi ZE ma się do czego przyczepić
Mój VLOG o Fotowoltaice - https://www.youtube.com/channel/UCaO...o1eadIh5pFMXqQ
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzyczepić się może, ale raczej nic z tego przyczepienia nie wyniknie (mam na myśli stronę prawną, nie faktyczną, bo w praktyce mogą oczywiście przestać dostarczać prąd "i co nam Pan zrobi"). Po pierwsze dlatego, że najprawdopodobniej w umowie nie ma określonych sankcji za takie naruszenie umowy, a dochodzenie szkody na zasadach ogólnych jest raczej skazane na niepowodzenie. Podobnie jak wypowiedzenie umowy z tego powodu. Po drugie, gdyby nawet umowa przewidywała srogie sankcje za pożyczanie prądu, to miałbym poważne wątpliwości, czy takie postanowienie umowne jest ważne (zarzut rażącego naruszneia interesów konsumenta i sprzeczności z dobrymi obyczajami - art. 385(1) kodeksu cywilnego).
Tomasz M.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHahahaha! Widzę, że nie podpisywałeś jeszcze umowy. A jak ZE powie Ci - nie wywalimy, to co, pójdziesz do konkurencji? Przecież konkurencji nie maNapisał geguś
Mój VLOG o Fotowoltaice - https://www.youtube.com/channel/UCaO...o1eadIh5pFMXqQ
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMuszę zajrzeć w domu do umowy, ale obawiam się, że mogą wstrzymać dostawę prądu albo rozwiązać umowę. Oczywiście, sprawa jest do wygrania w sądzie, ale jak mieszkać bez prądu?Napisał Tomasz M.
Teraz jeszcze ZE dyktują warunki i trzeba się dostosować. Może kiedyś to się zmieni, ale nieprędko.
Mój VLOG o Fotowoltaice - https://www.youtube.com/channel/UCaO...o1eadIh5pFMXqQ
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW części "akademicko-dyskusyjno-prawnej" cytat:
" obrotu paliwami lub energią, z wyłączeniem: obrotu paliwami stałymi, obrotu energią elektryczną za pomocą instalacji o napięciu poniżej 1 kV będącej własnością odbiorcy"co ma być własnością odbiorcy- energia, czy instalacja? A jeśli energia, to w opisywanym przypadku kiedy ta własność następuje - po zapłacie, czy przed? A wspomniany zapis w umowie z ZE?
Praktyka. Praktyka wygląda tak, że jeśli ZE będzie chciał to "dowali" i w świetle dotychczasowych praktyk - mało prawdopodobne jest "wygranie".
Filozoficznie: Wybór należy do Ciebie.
Jeśli w tym co napisałem, są jakieś błędy, to przepraszam. Nie wynikają one z chęci obrażania kogokolwiek.
Uwaga - oświadczam, że nie posiadam zgody autorów, na wklejone w tym poście cytaty i (lub) zdjęcia - tak więc moderator może usunąć ten post.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDokładnie! Można walczyć z wiatrakami, tylko po co? Nie lepiej żyć spokojnie?
Mój VLOG o Fotowoltaice - https://www.youtube.com/channel/UCaO...o1eadIh5pFMXqQ
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMiałem wrażenie, że nie tyle chodzi o walkę z wiatrakami, ale o to, czy pożyczać prąd jak sąsiad grzecznie poprosi i co nam wtedy grozi. Ja pewnie bym pożyczył, ale nie potępiam tych, co by nie pożyczyli.
Jeśli chodzi o pytanie sSiwego12, to dla mnie jest jasne, że to instalacja ma być własnością odbiorcy, inaczej powinno się napisać: "energią elektryczną będącą własnością odbiorcy za pomocą instalacji ...." Tyle że taki zapis nie robiłby sensu pod względen prawnym, bo energia nie jest rzeczą, a w związku z tym nie może być przedmiotem własności.
Tomasz M.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa też pożyczę, jak będzie taka potrzeba. Fakt, że mam świadomość ewentualnego "zagrożenia" (ze strony "życzliwych" i ZE)spowoduje, że instalacja taka nie będzie zbyt "ostentacyjna" i na wszelki wypadek nie dokumentował bym tego.
Jeśli w tym co napisałem, są jakieś błędy, to przepraszam. Nie wynikają one z chęci obrażania kogokolwiek.
Uwaga - oświadczam, że nie posiadam zgody autorów, na wklejone w tym poście cytaty i (lub) zdjęcia - tak więc moderator może usunąć ten post.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOczywiście, ja też bym pewnie pożyczył, ale raczej "dyskretnie".
Mój VLOG o Fotowoltaice - https://www.youtube.com/channel/UCaO...o1eadIh5pFMXqQ
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Może i hahaha.Napisał anpi
Ale warunki przyłączenia mam takie jakie chciałem i które są zgodne z przepisami, normami, a nie takie jakie ZE chciało mi wcisnąć.
Może i hahaha.
Ale umowę przyłączeniową mam taką jak prawo przewiduje, a nie taką jak ZE sobie wymyśliło.
Może i hahaha.
Ale w umowie o dostarczanie energii elektrycznej też nie pozwolę na dziwne zapisy.
Może i hahaha.
Ale od nowego roku mogę pójść do konkurencji.
Może i hahaha.
Ale trzeba poświęcić trochę czasu i wiedzieć o co się bić.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZobaczymyNapisał geguś
Zobaczymy [/quote]Napisał geguś
Mój VLOG o Fotowoltaice - https://www.youtube.com/channel/UCaO...o1eadIh5pFMXqQ
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam.
Nie od nowego roku a dopiero od lipca można będzie iść do konkurencji. Ale najpierw trzeba będzie zainwestować coś koło kilku tysięcy w układ pomiarowo rozliczeniowy.
Z tym pożyczanem prądu nie chodzi o koncesje a o taryfy. Każdy w domu ma taryfę G która służy do celów gospodarstw domowych. Budowa domu nie mieści się w tych kryteriach. Teoretycznie nawet własnego domu nie można budować korzystając z istniejącego już przyłącza w taryfie G. Tak samo teoretycznie nie można budować domu sąsiada na taryfie G. A wszystko ponoć przez to ,że G jest dotowana aby taniej obiad można było ugotować ,ale nie ma już powodów aby dotować komuś budowę domu .
Co może zakład? Napewno nie wstrzyma dostaw energii bo z dostaw tych żyje . Jednak może próbować oszacować ile energii poszło na budowę i tę pulę rozliczać wg. taryfy C, ale to było by głupotą bo korzyści z tego dla ZE były by nikłe a sprawa niełatwa.
Pozdrawiam marcin714
Regulamin forum
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych