Cytat Napisał WOJSKI Zobacz post
Weź pod uwagę jeszcze jeden wariant, tj montarz oczyszczalni na normalnum poziomie, ale z przedłuzonymi nadstawkami włazówi. W "mojej" oczyszczalni musiałem dokupić nadstawki ale mozna zrobić od razu dłuższe. Zmierz tylko tak żeby same włazy wyszły ponad "spodziewany" poziom wody. To co ci będzie wystawało ponad, obsyp ziemią i dla wzmocnienia obsadź roślinnością. Jeżeli chodzi o pozbywanie się ścieków zastosuj studnię chłonną z pompą, zabezpiecz zawórem zwrotnym i nic do oczyszczalni ci się nie wleje, no chyba że woda wyleje wyżej jak zakładałeś
Dzięki, a już się bałem, że nie ma dla mnie innego rozwiązania, jak tylko czekać x lat na kanalizację. Tsunami mi nie grozi, więc jest duża szansa na sprawne funkcjonowanie oczyszczalni po w/w modyfikacjach

pozdrawiam