Znacie jakiś sposób na niechcianą tzw. dziką trawę, która zagłusza tą rekreacyjną dopiero posianą. Nie chodzi mi o perz, tylko tą trawkę co to ubogi ma system korzeniowy, lekko czerwona przy korzeniu, a płoży się jak urośnie - często ją można spotkać na piaskach.
Wiem że najskuteczniej zniszczy ją pielenie, ale po weekendzie opieliłam tylko około 30 m2, a pozostało jeszcze 1500 - co robić?