dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 11 z 11
Pokaż wyniki od 201 do 212 z 212
  1. #201

    Domyślnie

    Chyba że drzewo znajduje się na terenie wpisanym do rejestru zabytków.
    Wtedy zgodnie z ustawą o ochronie zabytków decyzję/zgodę na wycinkę podejmuje stosowny WKZ.
    Dotyczy to również drzew i krzewów owocowych.
    ...gust jest kwestią ... gustu??

  2. #202
    Wiewiór
    Guest
    Wiewiór

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mirek_Lewandowski Zobacz post
    A kamień to do ogródka skalnego..
    Ach specjalnie się zarejestrowałam aby odpowiedzieć.
    Tutaj się mylisz. Pod korzenie układa się kamienie po to, aby orzechowy korzeń palowy się rozbił na wiele korzeni mniejszych. A wiesz czemu? Bo wtedy orzech wchodzi szybko w owocowanie. Nawet o kilka lat wcześniej niż orzech po prostu posadzony.

  3. #203

    Domyślnie jak uratować orzech

    hej,

    u rodziców od wielu lat rośnie piękny orzech włoski, ale się rozrósł jakoś tak, że na wyskokości ok 1,5m rozchodzi się na dwie grube części (gałęzie) i teraz w tym miejscu zaczyna pękać. Z uwagi na bezpieczeństwo oraz na dużą wolę zachowania drzewa i jego korony chciałbym jakość to zabezpieczyć.
    Drzewo nie jest małe (niestety nie mam fotki na chwilę obecną). Zastanawiam się jakie są sposoby. Myślałem o jakimś połączeniu tych konarów paasmi albo drutami.
    Ktoś zna jakieś jeszcze sposoby?

    pozdrawiam

  4. #204
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gosiek33
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    16.690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    326

    Domyślnie

    Byłabym za obcięciem słabszej, lub bardziej idącego w bok konaru

  5. #205
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar G.N.
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Skąd
    Kraków trochę Królówka
    Posty
    1.403

    Domyślnie

    Cytat Napisał Gosiek33 Zobacz post
    Byłabym za obcięciem słabszej, lub bardziej idącego w bok konaru
    Najpierw by trzeba ocenić czy to nie zdestabilizuje drzewa. Jeśli konary są z grubsza symetryczne i odchodzą mocno na boki, to takie podcięcie może przynieść tylko szkody.
    Co do wiązania to oczywiście w podobnych przypadkach stosuje się wiązanie konarów tyle że wiążąc drutem czy liną stalową tylko drzewu zaszkodzisz. Raz że takie wiązanie będzie kaleczyć konary a dwa że jest bardzo mało elastyczne i przy obciążeniu dynamicznym (podmuchami wiatru) może powodować podcięcie konaru w miejscu wiązania tzw. efekt karate.
    Wiązanie konarów powinno spełniać dwa podstawowe kryteria:
    - nie może kaleczyć konarów czyli powinna to być odpowiednio luźna pętla (konar przyrasta na grubość, sama pętla będzie oczywiście napięta, chodzi o to żeby pętla nie owijała ciasno drzewa i nie wrastała w nie) wykonana abo z taśmy albo z liny w osłonie z podkładką usztywniającą (im większy i cięższy konar tym szerokość wiązania powinna być większa)
    - musi być elastyczne i odpowiednio wytrzymałe czyli albo lina stalowa z amortyzatorem z elastomeru, albo specjalna lina propylenowa, pleciona ale bez rdzenia.
    Zwykle stoję na stanowisku że prawie wszystko można zrobić samemu, ale jeśli to na prawdę duże drzewo to rozważył bym rozglądnięcie się za firmą która wykonuje takie usługi.

  6. #206
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    grecko87

    Zarejestrowany
    Nov 2012
    Skąd
    Lubień Kujawski
    Kod pocztowy
    87-800
    Posty
    39

    Domyślnie

    Widziałem podobny problem tylko z kasztanowcem. Rozwiązali to tak, że spięli konary pasem transportowym, drzewo stoi chyba z 5 lat i jak narazie nic złego się nie dzieje.

  7. #207
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Podpowiedzcie proszę, jak dużego orzecha można przesadzić?
    Zasiał mi się taki wariat ze trzy lata temu i rośnie jak porąbany, nawet zeszłej jesieni dał owoce 3 (słownie trzy).
    Problem jest taki,że wybrał sobie średnie miejsce i albo przesadzę go w inne miejsce - choć z tego co czytam, to na mojej niedużej działce jeden to i tak za dużo, a tu jeszcze drugi lokator na gapę, albo trzeba wyciąć, no chyba,że w dobre ręce oddam

  8. #208
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.081
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Ogólnie jest tak, że mają palowy system korzeniowy i bardzo cięzko je wykopac nie uszkadzając głównego systemu korzeniowego.
    Każde liściaste przesadza się w okresie bezlistnym.

  9. #209
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Wiem kiedy, ale nie wiem jak "stare", duże drzewo warto przesadzać.
    Wiem również ,że są firmy zmieniające lokum nawet starodrzewom , jednak to kosztowna impreza i niewarta orzecha samosiejki.
    Więc tymi rencami, albo minikoparką - jest nadzieja??

  10. #210
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.081
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    trzyletni powinen dać się wyciągnąć.
    Ale jak chcesz mieć orzecha na owoce, to szkoda zachodu. Siewki nie powtarzają cech matecznych. Owoce mają małe a środek silnie przylega do okrywy.
    Deserowe odmiany mają duże orzechy, które łatwo łuskać. Więc lepiej w szkółce kupić jakąs fajną odmianę.

  11. #211
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    No co Ty ??? Te trzy sztuki owoca mnie w zdumienie wprowadziły, bo były znacznie większe od tych z rośliny matecznej.
    A może to taki jednorazowy wybryk i lepiej dziada wyciąć ??

  12. #212
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.081
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    to już twoj wybór.

Strona 11 z 11

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony