dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 133 z 184
Pokaż wyniki od 2.641 do 2.660 z 3677
  1. #2641

    Domyślnie

    Może nie spodoba się to Tobie i może niektórym użytkownikom forum - ale jeśli elektryk nie potrafi sobie poradzić z takim prostym układem sterowania - zmień elektryka. Co do stanu kotła - trudno jest to ocenić po zdjęciach, ale granpal jest raczej kotłem, który trudno uszkodzić i jakość wykonania według mojej oceny jest bez zastrzeżeń. Jeśli tylko jest to model z wymienną tuleją prowadzącą podajnik - to żywotność tego kotła jest bardzo duża. W przypadku niewymiennej tulei podajnik może wytrzeć metal przy płaszczu wodnym i kocioł zaczyna popuszczać wodę do paliwa. Jeśli masz wymienną tuleję - to sprawdź w jakim jest stanie. Jeśli masz niewymienną - kontakt do pana Andrzeja U mnie się przetarło po 8 sezonach użytkowania.
    Odnośnie palenia owsem - sprawdź z jakiego stopu masz rury kominowe, gdzieś na forum, chyba w tym temacie pewien sympatyczny zdun podpowiadał, który stop najlepszy do palenia owsem. Podobno chlor wydzielający się przy owsie uszkadza przewody kominowe z nierdzewki i robi w nich dziurki. Ja paliłem całe dwa sezony owsem, ale nie stwierdziłem u siebie takich uszkodzeń /może mam ten stop, o którym pisał zdun /. Musisz się tylko przy owsie przygotować na codzienne, góra co drugi dzień wybieranie popiołu - bo takie są uroki palenia tym paliwem.
    Jeśli chodzi o system - czy otwarty, czy zamknięty - to ja w układzie co mam zamknięty, a w układzie obiegu kotła - otwarty z wymiennikiem ciepła.
    To, co masz pęknięte - deflektor - to po prostu zużycie materiału. Pęknięcie na palenie nie wpływa, ale niedługo raczej ten deflektor Ci się rozleci i jest to naturalne zużycie. Bedziesz musiał zakupić nowy albo zrobić sobie taki deflektor z cegieł szamotowych.
    I sukcesów z granpalem

  2. #2642

    Domyślnie

    Witam,

    Pod koniec grudnia będę sprzedawał Granpala 15 KW z 2009. Serwis prowadził Enecom z Gdyni. Zmieniam, ponieważ montuję kocioł gazowy.
    Jak będzie ktoś zainteresowany to proszę na priv.

  3. #2643

    Domyślnie

    Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi.
    Będę miał więcej pytań odnośnie ustawień. Na razie eksperymentuję.
    Na szybko mam pytanie następujące:
    Piec 20kW Palę owsem. Dom nieocieplony 140m2. Kocioł bardzo powoli się rozgrzewa. I teraz:
    Wybrałem paliwo 2:
    1. Dlaczego jak zadana jest temperatura 65 stopni kocioł nagrzewa się do 70 i więcej i dopiero przechodzi w stan podtrzymania? moc cały czas 20%, kominiarz tak (tzn ręcznie mogę zmienić moc na większą).
    2. Temp powrotu ustawiłem na 48, ale nigdy nie jest osiągnięta. temp. na zasilaniu jest max 48 , a powrotu 45. Często niżej.
    Na ustawieniach paliwo zboże, kocioł za to pracuje przy 20% na mocy dmuchawy 10 , bez względu czy kominiarz tak czy nie.

    Przy 20% i paliwo 2 ogień jest niebieskawy przechodzi w żółty, więc chyba ok. Piec się nie może rozgrzać, pompa CO pracuje non stop.

    Czy możecie mi podać jakieś możliwe przyczyny? czy potrzeba więcej danych?
    Zakładam, że problem jest w ustawieniach mocy dmuchawy.

    Wspomnę, że jestem na 115-ej stronie wątku , żeby nie było

    Jacek
    Ostatnio edytowane przez Plecy021 ; 28-11-2014 o 10:00

  4. #2644
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar telewy
    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    Zalesie Górne
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    284
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    30

    Domyślnie

    Cytat Napisał Plecy021 Zobacz post
    ...
    1. Dlaczego jak zadana jest temperatura 65 stopni kocioł nagrzewa się do 70 i więcej i dopiero przechodzi w stan podtrzymania? moc cały czas 20%, kominiarz tak (tzn ręcznie mogę zmienić moc na większą).
    ...........
    To jest prawidłowe dziłanie i wynika z histerezy jaką ma Granpal, nie pamiętam dokładnie ile ona wynosi ale około 10 stopni.

    Piszesz, że piec sie nie może rozgrzać, ale skoro jednak dochodzi do tych 70 stopni więc rozgrzać się ale rozumiem, że nie może nagrzać Ci domu. Nie jestem jakiś specem, ale po prostu wpuścił bym wyższą temperaturę w kaloryfery:
    1. podniósł temp na piecu z 65 na 67 lub 70 stopni.
    2. zmienił krzywą w ustawieniach OBWÓD GRZEWCZY na np. 1,2

    U mnie moc pieca wzrasta za każdym razem kiedy spada dosyć mocno temperatura pieca np. jak zasili bufor z ciepłą wodą. Przy temp. pieca powyżej 60 stopniu utrzymuje moc 20%.

    Polecam również lekturę ze strony Polimetu

    http://www.granpal.pl/view.php?art=eco&no=6

    Pozdr, tomek
    Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom

  5. #2645

    Domyślnie

    Nie wiem czy ustawienia krzywej coś dają jak się nie ma pogodówki...

    Kocioł owszem może się rozgrzać, ale trwa to bardzo długo, nawet godzinę, dłużej... Oczywiście zależy to od temp. zew., a u mnie remont nieskończony Dom się szybko wychładza.

    Mam pytanie odnośnie zaworu 4-drogowego. Zdjęcia instalacji wklejone są na poprzedniej stronie wątku. Zauważyłem, że elektryk umieścił czujnik tpow na powrocie wody z c.o. przed 4D i przez cały czas temp. była poniżej zadanej tpow. Przeniosłem czujnik za 4D, a przed kotłem. Zakładam, że to ma więcej sensu.
    Zastanawiam się nad działaniem 4D. U mnie temp. c.o jest około 48stopnie i tpow 43. Wtedy włącza się 4D i podnosi tpow do 52 i później się wyłącza. I tak w kółko. Zakładam, że to poprawne działanie. Tylko czy 4D ma pracować non -stop, czy powinienem podnieść temp. kotła?
    Ale czasami jest tak, że zawór 4D cały czas jest w pozycji 00 i temp. c.o. 48 a tpow 43 i nic się nie dzieję przez bardzo długi okres. Temp. kotła ustawiona na 65. Czy jest w tym szaleństwie jakaś reguła?
    Zastanawiam się też czy można źle podłączyć siłownik 4D, bo on przecież ma kierunkowość. Proszę o spojrzenie na zdjęcie instalacji z poprzedniej strony (zasilanie z kotła z lewej, zasilanie c.o. u góry, powrót z co z prawej, powrót na kocioł od dołu). Zawór jest symetryczny, ale jak się pomiesza polaryzacje to pewnie może się otwierać kiedy miałby się zamykać, tak?

  6. #2646
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar telewy
    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    Zalesie Górne
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    284
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    30

    Domyślnie

    Ustawinia krzywych oczywiście dają, wpływają na parametry ustawień takich jak np. temp CO. Pogodówka nie jest konieczna, ja też mam układ bez pogodówki. Ja jest bardzo zimno, poniżej -20 to właśnie rzywymi zwiększam temp. CO. Jak jest pogodówka to ona tym steruje, jak jej nie ma steruje się samemu.

    Ja u siebie czujnik temp. powrotu mam za zaworem 4D, czyli patrząc od strony pieca mamy: piec, zawór 4D, czujnik temp. pow. Mój zawór zachowuje się podobnie. Szczególnie jak czujnik pokojowy daje sygnał i załącza obieg CO, wtedy zawór mocno pracuje aż do momentu uzyskana pewnej stabilizacji. Czyli jak włącza CO to zaczyna iść woda w kaloryfery, co powoduje, że chłodniejsza woda z kaloryferów wraca do pieca i temp. pieca spada. Zawór z jednej strony chce puścić jak najcieplejszą wodę w kaloryfery, z drugiej nie dopuszcza do zbytniego spadku temp. na powrocie, więc otwiera i zamyka zawór. Po jakimś czasie to się stabilizuje i zawór mniej się kręci. Jak masz dom wychłodzony ustaw sobie temp. na piecu 70 stopni i podbij krzywe tak aby cieplejsza woda szła w kaloryfery. Piec musi być tak ustawiony, żeby temperatura w domu w jakimś rozsądnym czasie podnosiła się do ustawionej na czujniku pokojowym.

    Tak, czujnik 4D można źle podłączyć, pisali koledzy o tym na forum.

    Jeszcze jedna uwaga, ja miałem z tym problem w pierwszym roku użytkowania z instalacji. W kotłowni w rurach mam pozakładane takie sitka zatrzymujące brudy. Po jakimś czasie osiadło na nich sporo różnego rodzaju syfu typu pakuły i przez to, mimo że piec chodził normalnie, to na kaloryfery szła letnia woda. Warto to sprawdzić.
    Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom

  7. #2647
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    justi699

    Zarejestrowany
    Nov 2013
    Skąd
    Lubuskie
    Kod pocztowy
    69-200
    Posty
    4

    Domyślnie

    Witam wszystkich na forum
    Jako że stałam się posiadaczka granpal 20kw i pierwszy sezon uruchomiliśmy kocioł mam pytanie ponieważ jedna sprawa nie daje mi spokoju. Niby kocioł pali ale nie przechodzi w stan podtrzymania.
    Sytuacja wygląda następująco na regulatorze pokojowym mam ustawione 15'C a temperatura w pomieszczeniu jest 19'C. Zauważyłam że woda jest puszczana na podłogówkę i grzejniki za każdym razem kiedy kocioł osiągnie temperaturę ok 70'C . Temperatura spada do ok 65'C i dalej się nagrzewa. Byłam przekonana że kocioł jak nagrzeje odpowiednio pomieszczenia wtedy przynajmniej czasowo będzie przechodził w stan podtrzymania , a on tylko pali i pali i tak ok 4 worki pelletu na dobę i puszcza wodę na podłogówkę. Jestem z lekka podłamana bo w prawdzie nie liczyłam na darmowe ogrzewanie domu ale nie sądziłam też że będzie to tak kosztowne. Dodam że C.W.U nie podgrzewa ponieważ raz nagrzał wodę w pompie ciepła do 55'C( teraz służy jako zbiornik ma wbudowaną wężownicę dodatkową latem będzie ogrzewać wodę , kocioł ma być wygaszony)i po tym zmniejszyłam w kotle temperaturę zadaną na 15'C
    Moje pytanie brzmi czy to normalne że w pomieszczeniach temperatura jest wyższa niż zadana na regulatorze.
    Dodam że raz widziałam jak kocioł przeszedł w stan podtrzymania było to jak zawór od podłogówki był zakręcony. Od momentu kiedy zawór odkręcony woda w podłogówkę puszczana jest co raz. Powiedziano mi raz że podłoga nim się nagrzeje będzie dużo pobierała energii i będzie to dość długo trwało ,tak więc podłoga nagrzała się dość mocno termostat był na 5 nastawiony podłoga cieplutka w pomieszczeniu też wiec zmniejszyłam na 3. Nie mieszkamy w tym domu jeszcze , dom docieplony styro 20cm
    Mam nadzieje że to co napisałam jest choć w 50% zrozumiałe jeżeli nie to przepraszam. Liczę na jakąkolwiek pomoc

    Justyna

  8. #2648

    Domyślnie

    Jakiś dokładniejszy opis instlacji w kotłowni zdjecia ?
    Pozdrawiam

    Nie sztuką jest kupić dobry kocioł - sztuką jest odpowiednio go zainstalować i eksploatować.

  9. #2649
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    justi699

    Zarejestrowany
    Nov 2013
    Skąd
    Lubuskie
    Kod pocztowy
    69-200
    Posty
    4

    Domyślnie

    To zdjęcia instalacji
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	WP_20141204_018.jpg
Wyświetleń:	66
Rozmiar:	36,2 KB
ID:	292684Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	WP_20141204_019.jpg
Wyświetleń:	69
Rozmiar:	38,6 KB
ID:	292685Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	WP_20141204_020.jpg
Wyświetleń:	55
Rozmiar:	24,9 KB
ID:	292686

  10. #2650
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    justi699

    Zarejestrowany
    Nov 2013
    Skąd
    Lubuskie
    Kod pocztowy
    69-200
    Posty
    4

    Domyślnie

    Może to coś Panu wyjaśni instalacja robiona według schematu z instrukcji granpala.

  11. #2651

    Domyślnie

    ok jeśli przegrzewa budynek to proszę zwiększyć w "obwód c.o" parametr "obniżenie c.o"
    Pozdrawiam

    Nie sztuką jest kupić dobry kocioł - sztuką jest odpowiednio go zainstalować i eksploatować.

  12. #2652
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    justi699

    Zarejestrowany
    Nov 2013
    Skąd
    Lubuskie
    Kod pocztowy
    69-200
    Posty
    4

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź.
    Zgodnie z radą zwiększyłam parametr obniżenia w obwodzie c.o. i nie wiem czy dobrze ale pokusiłam się o zmniejszenie krzywej grzewczej. Zobaczę jak będzie ze spalaniem.

  13. #2653
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar telewy
    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    Zalesie Górne
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    284
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    30

    Domyślnie

    Cytat Napisał telewy Zobacz post
    Ja u siebie czujnik temp. powrotu mam za zaworem 4D, czyli patrząc od strony pieca mamy: piec, zawór 4D, czujnik temp. pow.
    Mała korekta, pisałem z pamięci i jak widzę, źle, bo ten czujnik mam jednak przed zaworem, czyli patrząc od strony pieca mamy: piec, czujnik temp. powrotu, zawór 4D.
    Ostatnio edytowane przez telewy ; 06-12-2014 o 21:42 Powód: poprawa błędów
    Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom

  14. #2654

    Domyślnie

    Witam.

    Mimo, że posiadam kocioł Kostrzewa Mini Bio 10K, często zaglądam do Was aby się czegoś nauczyć. Wymyśliłem właśnie patent na palnik samoczyszczący. Konstrukcje memy chyba podobne. Zapraszam:
    http://www.forum.pellets.com.pl/viewtopic.php?id=1161

  15. #2655

    Domyślnie

    Granpal też kiedyś stosował takie rozwiązanie i chyba Pellas więc to żadna nowość.

  16. #2656

    Domyślnie

    A to przepraszam, nie wiedziałem. Gryzło mnie strasznie co zrobić z tymi spiekami i popiołem i po prostu to zrobiłem. Nie widziałem nigdy podobnego patentu.

  17. #2657

    Domyślnie

    Jak już wcześniej pisałem, mój granpal po ośmiu sezonach bezawaryjnej pracy - zastrajkował. Nastąpiło to, co nastąpić musiało - czyli przetarcie przez ślimak tulei i wypływ wody do palnika. Po rozmowach z Panem Andrzejem rozpocząłem procedurę ratunkową. Nie powiem, łatwo nie było wytaszczyć w jedną osobę kocioł z kotłowni na zewnątrz, ale odkąd pan Archimedes wymyślił /a właściwie odkrył/ dźwignię dwu- i jednostronną oraz Chińczycy wymyślili koło - jakoś się udało Największym problemem było zdobycie palety o wymiarach większych niż kocioł, bo żaden przewoźnik inaczej nie chciał kotła zabrać. Wreszcie po poszukiwaniach na skupach palet i drobnej ciesiółce udało się taką paletę skonstruować i nawet postawić na niej piec. Reszta - to już trywiał, zamówiony kurier i piec pooojechał do Kolbud, a właściwie do Buszkowej. I tutaj - zaczyna się historia jak z bajki o dobrym czarodzieju. Jak to w bajkach - upłynęło czasu mało-wiele i już umyślny puka do moich bram wioząc dar z dalekiej krainy. Jako, ze szczelnie zapakowany - nie wiada co tam w środku Ale opadają zasłony i moim oczom ukazuje się - nie zgadniecie - granpal jak nowy, lśniący i świeży! Pojechał sfatygowany ośmioletnią eksploatacją - nie powiem, że staruszek, ale tak mniej więcej już po kwiecie wieku - a przyjechał młodzian w pełnym rozkwicie urody Dobra, dobra - myślę sobie - pewnie na zewnątrz odpicowany, a w środku - pożal się Boże. Ale nie, ale nie W środku - też jak nowy, komora spalania czyściutka, wymiennik i płomieniówki - jak nowe, wspawana nowa tuleja i wstawiona pośrednia, nowy podajnik ślimakowy, nowy deflektor Jednym słowem pierwsza myśl - dali nowy kocioł Dopiero po dokładnych oględzinach okazało się, że nie, że to jednak mój stary kocioł - tylko zrobiony na nowy. Nie wiem, jak tego dokonali - to po prostu jednak wirtuozi w swoim fachu. I tutaj bajki ciąg dalszy - zgadnijcie, ile to kosztowało? Otóż - nic nie kosztowało! Wszystko zrobili gratis, nawet wysyłkę opłacili I czy nie jest to jednak bajka? Pokażcie mi drugą firmę, która coś takiego zrobiłaby ze swoim produktem po ośmiu latach eksploatacji. Takich numerów to nawet RollsRoyce w najlepszych swoich latach nie robił I z tego co wywnioskowałem czytając posty na forum - nie byłem pierwszym tak potraktowanym klientem. Jedno mnie tylko martwi - jeśli będą tak działać na rynku, to mogą niedługo iść z torbami - bo wygląda na to, ze granpal będzie wiecznym kotłem /a przynajmniej takim na 20 lat/, a już ta akcja serwisowa - coś nieprawdopodobnego Trzeba było jednak mieć szczęście trafić na taką firmę
    Tu, na forum, chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim ludziom Granpala za takie podejście do klienta, a w szczególności - wiadomo - Panu Andrzejowi. Serdecznie dziękuję.
    Granpal forever!
    Pzdr

  18. #2658

    Domyślnie

    Witam,

    Dobrnąłem do końca tematu.
    Zastanawiam się nad kupnem kotła Granpal tylko męczy mnie trochę ta możliwość, że może zapalić się pellet w zasobniku.
    Mam więc pytanie.
    Czy jeśli odłączę całkowicie zapalarkę i będę rozpalał ręcznie to będzie to bezpieczniejsze?
    Oczywiście jak braknie prądu to piec się wygasi i będę musiał potem sam rozpalać.
    Chcę się upewnić, że nie przedostanie mi się żar do zasobnika w przypadku braku prądu, jak i nie wybuchnie przy rozpalaniu.

    Pozdrawiam i dziękuję.

  19. #2659
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar telewy
    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    Zalesie Górne
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    284
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    30

    Domyślnie

    Zapalarka nie ma nic wspólnego z możliwością zapalenia się pelletu w zasobniku, więc jej odłączenie nic tutaj nie pomoże. Pellet w zasobniku może się zapalić poprzez powolne cofanie się żaru przez podajnik w przypadku zaniku napięcia. Generalnie miałem u siebie kilka zaników napięcia w czasie mojej nieobecności (pechowo jak wyjeżdżam to zawsze coś zaczyna się dziać), ale nigdy nic mi się nie zapaliło. Na początku kiedy miałem zasobnik nieszczelny żar faktycznie wszedł do zasobnika i wądrował w środku pelletu, ale do zapalenia nie doszło. Zasobnik wtedy miałem pełny. Innym razem po prostu nastąpiło samowygaszenie. Najlepszym rozwiązaniem, które sam chciałbym zrobić, ale brak mi ciągle czasu, jest to opisane przez electrician polegające na zasilaniu awaryjnym w celu podtrzymania żaru w piecu, jest opisane chyba w wątku.
    Pozdr
    Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom

  20. #2660

    Domyślnie

    Tak jak pisze telewy zapalarka nie ma nic wspólnego z przenoszeniem żaru, ale według mnie lepszym pomysłem jest odłączenie zapalarki. Miałem raz przypadek, że podajnik nawalił tyle peletu, że ilość zgromadzonych podczas rozpalania gazów była tak duża, że miałem spory wybuch po tym wydarzeniu dałem sobie spokój z zapalarką. Ciężko tu nawet stwierdzić kiedy taki wybuch może nastąpić, zwykle wszystko działa a sypniesz trochę innego peletu niż zwykle lub na dworze są niesprzyjające warunki atmosferyczne lub przestawisz trochę ustawienia kotła i może być wybuch. W sezonie grzewczym i tak kocioł często chodzi więc lepiej ustawić go w podtrzymanie a w przypadku braku prądu najwyżej rozpalisz go ręcznie i tyle. Co do przenoszenia, żaru to raz też miałem sytuację, że przeniósł się żar do zasobnika i rozpalił znajdujący się tam pelet. Z tym akurat łatwo sobie poradzić, wszystko zależy jakiego peletu używasz i jaki masz ciąg w kominie. Mi przytrafiło się to jak paliłem jednym z wiodących pelletów na naszym rynku, z racji tego, że mam wysoki komin i duży ciąg zwłaszcza w wietrzne dni żar przeniósł się do zasobnika, jak paliłem innymi pelletami nie miałem tego problemu, ale dla świętego spokoju dokupiłem regulator ciągu i założyłem na komin teraz bez względu czym palę i czy jest wiatr na dworze czy nie, NIE MA MOŻLIWOŚCI przeniesienia żaru, jak nie podam minimalnej dawki paliwa w określonym czasie to kocioł po prostu gaśnie,
    dudo

Strona 133 z 184

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony