Trawy ozdobne - pomysł na ogród

[M_Surowinski]

Wpadło mi zlecenie na zieleń publiczną na wsi, przy remizie strażackiej połączonej z lokalnym centrum kultury.
Gleba sucha, gliniasta, pielęgnacja szczątkowa. Posadzone "tujki" oczywiście padły.


Chce nasadzic liściaste, wiejskie gatunki (lilak, czeremcha, jabłonie ozdobne, jarząby, tawuły, bez czarny) + trawy w połączeniu z jakimiś bylinami. Zastanawiam się nad malwami (wiem, ze dwuletnia, ale daje radę na suchym terenie) + trzcinnik

Jak znam zycie iglaków mi nie odpuszczą, więc posadzę kosodrzewiny i szpaler świerków serbskich oddzielających zapaskudzone blaszakami sąsiednie podwórko.

Widziałem ostatnio w Bydgoszczy właściwe zestawienia do zieleni przyulicznej czyli trzcinnik 'Overdam' z żółtym krwawnikiem i ostnica trzcinnikowata z żółtym pięciornikiem. Fotki pokażę któregoś dnia ale uważam że wreszcie ktoś zaczyna myśleć i liczyć się z realiami...

[M_Surowinski]

Mopowate, wąskolistne turzyce, moje ulubione, o których piszę często...
Możliwe do zastosowania w każdych warunkach...tutaj na suchych piaskach...turzyca wrzosowiskowa (Carex ericetorum)...
Fotki "z dzisiaj", pełne słońce więc fatalne (wymienię gdy zrobię lepsze) ale pokazują istotę sytuacji. Gatunek dobry do rozbijania plam kostrzew, strzęplic, szczotlich i innych sucholubnych traw...

[M_Surowinski]

Zazwyczaj krytykuję założenia publiczne - za niewłaściwy dobór roślin, które nie maja szans w trudnych warunkach pokazać się z najlepszej strony. Tym razem sytuacja odwrotna - założenie warte pochwały.
Fotka pierwsza - trzcinnik ostrokwiatowy 'Overdame' z krwawnikiem
Fotka druga - ostnica trzcinnikowata z pięciornikiem
Nasadzenie młode, chwastów co niemiara, dominują zwłaszcza na drugiej fotce, ale to będzie ładne. Już za rok. Lokalizacja - Rondo Fordońskie w Bydgoszczy. W tym mieście jest jeszcze inne założenie z trawami - rondo w okolicach Castoramy. Tam z iglakami współistnieje proso rózgowate i miskant 'Zebrinus'. Zwłaszcza ten ostatni męczy się niemiłosiernie od kilku lat... Jest więc postęp...

[M_Surowinski]

Zmiana tematyki - dziś o kostrzewach

Kostrzewa miotlasta (kostrzewa Gautiera) 'Pic Carlit' - tzw. niedźwiedzie futro
Chętnie kupowana na postawie obrazka ze zwartym, niziutkim jerzykiem (fotka 1). Trzeba pamiętać, że tak prezentuje sie tylko forma młodociana. Roślina dorosła wygląda tak jak na fotce 2...
Uwaga - jako jedna z nielicznych kostrzew bardzo dobrze rozrasta się w ocienieniu!

[M_Surowinski]

Phragmites australis var. humilis

Karłowa odmian trzciny pospolitej. Osiąga 1,2 - 1,5 m. Występuje naturalnie na solniskach. Poszukiwałem jej bo to może być świetna roślina do pojemników. Ta powszechnie występująca jest za wysoka (3-4 m).
Fotki "z natury" zrobione na Kujawach. Ta pierwsza bezpośrednio w cieku wodnym. Zasolenie musi być olbrzymie - liście poskręcane... Fotka druga wykonana w osadniku, gdzie woda cały czas nie stagnuje. Widać że jest jej lepiej...

[pestka56]

Zmiana tematyki - dziś o kostrzewach

Kostrzewa miotlasta (kostrzewa Gautiera) 'Pic Carlit' - tzw. niedźwiedzie futro
Chętnie kupowana na postawie obrazka ze zwartym, niziutkim jerzykiem (fotka 1). Trzeba pamiętać, że tak prezentuje sie tylko forma młodociana. Roślina dorosła wygląda tak jak na fotce 2...
Uwaga - jako jedna z nielicznych kostrzew bardzo dobrze rozrasta się w ocienieniu!

U mnie ma się dobrze tylko w ocienieniu

Mariuszu, dziś wpadłam na takie cudo z grafitowo-brązową „kitą”. Bardzo ładne.
Czy mogę prosić o rozpoznanie i parę słów w kontekście możliwości wprowadzenia do ogrodu?

[M_Surowinski]

Wydaje mi się że to trzcina, o której pisałem m.in post wyżej. Ma najpiękniejsze kwiatostany z naszych traw, nie ustępujace miskantom. I wcześniejsze. Na dodatek bardzo trwałe. Ekspansywna. Teoretycznie wilgociolubna, dobrze rośnie przy przeciętnej wilgoci choć jest wtedy niższa.
Jej zastosowanie hamuje ekspansywność. Uwaga dla kolegów i koleżnek projektantów - tam gdzie klient chce miskanta w pojemniku proponujcie właśnie trzcinę. Całkowita mrozoodporność w donicach.

[Tatarak]

Hej, mam pytanie trochę od czapy, ale do eksperta od traw. Mam na młodym trawniku miejsca zarośnięte chwastnicą - zagłusza mi moją szlachetną trawkę tak totalnie, że ta ledwie się przebija. Wyczytałam, że można ją zwalczać przez bardzo krótki cięcie (tniemy na razie na ok,6,5 cm, ale chwastnica odbija szybciej niż cokolwiek dookoła) i stosując dolomit, żeby ograniczyć jej dostęp do azotu w glebie lub "zamrażanie" powietrzem w aerozolu (trochę droga impreza chyba). Czy są jeszcze jakieś inne metody walki? próbowałam to plewić, ale wczoraj przez 45 min odchwastownicowałam kawałek 20x20 cm, a trawnik ma z 7 ar przy czym są miejsca, gdzie chwastnica nie występuje i trawnik się ładnie zagęścił.

[M_Surowinski]

Niestety nie pomogę...

[Tatarak]

No nic, jadę dziś po dolomit i obniżymy kosiarkę do 5 cm. Boję się ścinać krócej przy tej pogodzie, mimo że trawnik podlewamy (to jego pierwszy sezon).

[pestka56]

Dzięki Mariuszu.
Wydawała mi się podobna, ale wolałam zapytać.

[malkul]

Tataraka - ja ci poradzę, tylko się nie zalam.
Plewić
Nasiona chwastnicy są w ziemi czas ich zycia to 25 lat.
Ja tez mam świeżo posiany trawnik i tezmma chwastnicę, plewię codziennie
Najlepiej po deszczach wychodzą jak "palce z masełka".
Proponuje ci zadzwonic do Pana właściciela http://www.trawy.com.pl/ to jest fanatyk , wie wszytsko, dradzi Ci.

[grzegorz_si]

No nic, jadę dziś po dolomit i obniżymy kosiarkę do 5 cm. Boję się ścinać krócej przy tej pogodzie, mimo że trawnik podlewamy (to jego pierwszy sezon).

Zignoruj tą chwastnicę. Wiem, że teraz trawnik wygląda koszmarnie, ale musisz po prostu się pogodzić z takim widokiem przez pierwszy rok.
Koś regularnie, ale nie za nisko i tyle. W przyszłym roku chwastnicy nie będzie. Nie wyrywaj tego badziewia, bo szkoda zachodu: pozostawisz dziury i będzie jeszcze gorzej.

[grzegorz_si]

Tataraka - ja ci poradzę, tylko się nie zalam.
Plewić
Nasiona chwastnicy są w ziemi czas ich zycia to 25 lat.
Ja tez mam świeżo posiany trawnik i tezmma chwastnicę, plewię codziennie
Najlepiej po deszczach wychodzą jak "palce z masełka".
Proponuje ci zadzwonic do Pana właściciela http://www.trawy.com.pl/ to jest fanatyk , wie wszytsko, odradzi Ci.

Wychodzą, bo trawnik świeży i maja miejsce, Za rok wychodzić przestaną. Zignorować, trawnik kosić i nic więcej przez pierwszy sezon nie robić.

[grzegorz_si]

Tak się zastanawiam: co Wy robicie ze ściętymi trawami na wiosnę? Niby traw nie mam duże, ale tego jest bardzo dużo.
Moje trawy nie osiągnęły jeszcze docelowych wielkości i boję się co będzie najbliższej wiosny.

[pestka56]

Ja tnę na kawałki i kompostuję. Można też pocięte użyć jako wyściółkę na rabatach

[grzegorz_si]

Ja tnę na kawałki i kompostuję. Można też pocięte użyć jako wyściółkę na rabatach

Czym to tniesz na kawałki? U mnie tego w cholerę wychodzi po wiośnie: olbrzymia góra siana!

[pestka56]

Póki co ciężkim sekatorem do gałęzi, ale zamierzamy kupić rozdrabniacz. U mnie masę gałązek wierzbowych jest do pocięcia. Przy okazji załapią się Miskanty i inne wysokie trawy. Niskie, które tną nie wymagają cięcia na drobno.

Dlaczego u Ciebie po wiośnie? Wysokie trawy ozdobne tnie się wczesną wiosną.
Trawę skoszoną z trawnika kompostuję jak leci. Tak samo jeśli potrzebuję podesłać na rabatach.

[grzegorz_si]

Póki co ciężkim sekatorem do gałęzi, ale zamierzamy kupić rozdrabniacz. U mnie masę gałązek wierzbowych jest do pocięcia. Przy okazji załapią się Miskanty i inne wysokie trawy. Niskie, które tną nie wymagają cięcia na drobno.

Dlaczego u Ciebie po wiośnie? Wysokie trawy ozdobne tnie się wczesną wiosną.
Trawę skoszoną z trawnika kompostuję jak leci. Tak samo jeśli potrzebuję podesłać na rabatach.

Na wiosnę oczywiście. Musiałbym wstawić zdjęcie tego co nazbierałem na kompostowniku. Pryzma jest już ogromna i dopiero zastanawiam się co będzie w przyszłym roku. Pomyślę nad tym rozdrabniaczem, byłoby do malin przy okazji, bo tego też jest sporo.

[pestka56]

Grzesiu, to TY chyba obszarnik jesteś skoro tak dużo.
U mnie w kompostowniku skoszona trawa po tygodniu czy dwóch już zmniejsza objętość do 1/3. Zależy czy pada, albo czy mnie się chce ją polewać. Szybciej się kompostuje jak mokre.
Możesz też zastosować przyspieszacz kompostowania. Dostaniesz w każdym ogrodniczym. Jest kilka różnych. Mogą też być te bakterie, które wsypuje się do zbiorników oczyszczalni. Ja w tym roku zakładałam nowy kompostownik i przy tej okazji zaczęłam używać EmFarma Plus. To probiotyk. Tu możesz poczytać http://sklepprobio.pl/pl/48-kompost i kupić też ewentualnie.