Mam na oku działeczke budowlana za 150 tys. Moze bede miec 20 tys. jako wklad wlasny a moze nic. Zdolnosc kredytową mam dużą, sprawdzałam w Millenium, ale tam chcą na działkę 50 procent wkladu a ja nie mam nic. Działke chce kupić jako lokate kapitału ( którego nie mam )
Po prostu okazja. Moze ktos ma pomysla skad wziąć kasę?
Pozdrawiam Muffi

ps. niegdy nie bralam kredytu i nie wiem jak zacząć, budowac sie nie bede bo juz mam domek na działce