pneumokoki

[agnieszkakusi]

Zastanawiam się nad zaszczepieniem córki przeciwko pneumokokom. Koszt szczepionki jakieś 300 zł, niemało, ale jeśli warto to zapłacimy. Zastanawiam się tylko czy warto. Czy to nie jest tak, że lekarze polcają ją, bo maja z tego jakies profity? Szczepił ktoś z Was swoje dziecko?

[Mufka]

Slyszalam, ze niedlugo to szczepenie bedzie obowiazkowe, wiec moze i bezplatne (wydawaloby sie, ze to logiczne, ale w naszym kraju to nigdy nic nie wiadomo). Ja szczepilam swoje dziecko wszytskimi zalecanymi szczepionkami (tymi nieobowiazkowymi tez), poprostu wole miec spokojne sumienie, ze robie wszytsko co najlepsze dla swojego dziecka.

[agnieszkakusi]

tak, tylko z drugiej strony czy to nie jest tak, że im więcej sszcezpionek się daje tym dziecko ma mniejszą swoją odporność?

[Ślimak Maciek]

Na pytanie, czy pneumokoki to realne zagrożenie, czy tylko kolejny znakomity marketing farmaceutyczny, pediatra powiedział nam, ze owszem, marketing w tym jest, ale sam zachęca. Nawet nie tyle ze wzlędu na pneumokokowe ZOM, co na masę pomniejszych a dolegliwych infekcji również pochodzenia pneumokokowego.

Zaszczepiliśmy nasza maluchę (dwa lata i 9 m-cy) trzy tygodnie temu. Od tej pory codziennie w przedszkolu, żadnych przeziębień ani chorubsk (drobny katar jest). Przedtem co tydzień-dwa coś przynosiła. Więc chyba działa.

Szczepionka to nie lekarstwo - to preperat pochodzenia bakteryjnego (lub wirusowego), swoisty symulator choroby, uczący organizm zwalczać dany rodzaj zagrożenia. Więc szczepienie podnosi, nie zmniejsza odporność organizmu.

Może ją za to obniżyc podawanie zbyt dużej ilości leków.

Pozdrawiam,

Maciek

[agnieszkakusi]

Slimaczku...ni i własnie mnie chyba przekonałeś. Dzwonię do lekarki, żeby się umówić na szczepienie

[Sail]

My też zaszczepiliśmy dzieciaki.
Syn faktycznie mniej choruje od tego czasu. Córcia dopiero zaszczepiona. Biorąc pod uwagę jakie to cholerstwo może spowodować komplikacje to na pewno warto. Tyle, że my zaszczepiliśmy tą szczepionką za 70 zł.......

[kofi]

Powiedzcie coś jeszcze o tych szczepionkach, proszę.
Co prawda ostatnio nie wierze w szczepionki, ale...
Drugi raz od początku przedszkola jestem na zwolnieniu...

[agnieszkakusi]

Sail, za 70 zł? To jest taka wersja? Bo my wiemy o szczepionce za 300 zł. Na pewno zapobiega zapaleniu opon mózgowych, ale czy pomaga tez przy zwykłych przeziębieniach tzn. żeby dzieci chorowały mniej?
Kofi, moja mała po pójściu do żłobka przez dwa miesiące prawie cały czas chorowała. Teraz dajemy jej ostatnią dawkę szczepionki dosutnej Rybomunyl i jest o wiele lepiej.

[Sail]

agnieszkakusi
Są dwie wersje - za ok. 70 zł, która była dostępna juz dwa lata temu i nowsza za ok. 280 zł dostępna aktualnie. Ta nowsza ma podobno szersze spektrum działania, ale nasza lekarka jakoś nie miała argumentów aby nas przekonać do wydania dodatkowych ponad 200 zł. Lepsza bo tak i już to do mnie nie trafia. Tak więc Mała dostała taką samą jak starszy braciszek i tyle. Gdybym miał wolną gotówkę to może bym się dłużej zastanawiał, ale nie mam.

Szczepienie na pneumokoki jest ponoć obowiązkowe m. in. w USA od lat. Według naszych obserwacji Maciuś znacznie mniej choruje od kiedy został zaszczepiony. Wg obserwacji naszych znajomych na ich dzieci też wpłynęło to szczepienie bardzo pozytywnie.
Jeśli dziecko chodzi do żłobka czy przedszkola to moim zdaniem zdecydowanie szczepić.

Więcej o pneumokokach: TUTAJ

Jeśli chcecie nazwę tej tańszej szczepionki to mogę odszukać, ale dopiero w weekend lub poniedziałek.

[agnieszkakusi]

Byłabym wdzięczna za odszukanie tej nazwy. Musze mimo to zadzwonic do lekraki i ją podpytać.

[Sail]

Byłabym wdzięczna za odszukanie tej nazwy. Musze mimo to zadzwonic do lekraki i ją podpytać.

Nie upewniłem się , ale to szczepionka na 99,9% nazywa się PNEUMO 23