Uuuuuuuuu...?
A ja myślałam, że tu o TASAK teściowej i DREWNO WYSUSZONE do pieca... chodziło. Nawet miałam zamiar "okorowane" dopisać. A tu takie skojarzenia były?!
A wiecie, że ze słowem "siekiera" kojarzy mi się słowo "świekra" (to też taka teściowa w dawnych czasach), kojarzy mi się... mocna..., mocna kawa też, albo herbata.
(Kurczę, no staram się ten nastruj zmienić.)
To na wesoło, czy na smutno to piwko?