dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 11 z 16
Pokaż wyniki od 201 do 220 z 303
  1. #201
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Wojtek_796

    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.354

    Domyślnie

    Tak mnie normalnie zaciekawiliście tymi cudownymi siekierami, a ja kupiłem połupane drewno. Te, które mam, mi pordzewiały stojąc bezużytecznie.
    Cóż za krótkowzroczność z mojej strony.

    Pozdrawiam

  2. #202
    Banned
    sayek

    Zarejestrowany
    Sep 2012
    Skąd
    Zawiercie
    Kod pocztowy
    42-424
    Posty
    17

    Domyślnie

    Ja też od jakiegoś czasu zastanawiam sie nad fiskarsem. Znalazlem w sumie ciekawą ofertę na Allegro: http://allegro.pl/siekiera-fiskars-x...784389561.html ii jestem o krok od zakupu Tym bardziej że Wasze komentarze sa w większosci pochlebne. Tylko nie wiem czy wziac gratis ostrzałkę czy piłkę, bo i takie trafiają się zestawy. Ale chyba w moim przypadku ostrzałka jest praktyczniejsza.

  3. #203

    Domyślnie

    Posiadam między innymi x25 i do prac przydomowych (u mnie łupanie drewna do kominka) jest idealna!

  4. #204

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wojtek_796 Zobacz post
    Tak mnie normalnie zaciekawiliście tymi cudownymi siekierami, a ja kupiłem połupane drewno. Te, które mam, mi pordzewiały stojąc bezużytecznie.
    Cóż za krótkowzroczność z mojej strony.

    Pozdrawiam
    Sama siekierka nie potnie drzewa, ale od zwykłej siekierki jest o niebo lepsza.

    Pozdrawiam

  5. #205

    Domyślnie

    Cytat Napisał yaiba83 Zobacz post
    Sama siekierka nie potnie drzewa, ale od zwykłej siekierki jest o niebo lepsza.
    tego samego zdania jestem - mam X25 i jestem bardzo bardzo zadowolony

  6. #206

    Domyślnie

    Cytat Napisał sayek Zobacz post
    Ja też od jakiegoś czasu zastanawiam sie nad fiskarsem. Znalazlem w sumie ciekawą ofertę na Allegro: http://allegro.pl/siekiera-fiskars-x25-ostrzalka-2rekawice-gratis-i2784389561.html ii jestem o krok od zakupu Tym bardziej że Wasze komentarze sa w większosci pochlebne. Tylko nie wiem czy wziac gratis ostrzałkę czy piłkę, bo i takie trafiają się zestawy. Ale chyba w moim przypadku ostrzałka jest praktyczniejsza.
    standardowa kółkowa ostrzałka fiskarsa 7002? Jest spoko. Siekiery nie ostrzyłem jeszcze, ale do zwykłych noży kuchennych się nadaje. Zwykłych - bo to jest agresywna ostrzałka i mocno zdziera stal, droższe noże ostrzę na ceramicznych prętach. Piłki nie znam. Ja dostałem rękawice i żałuję
    --
    Cerbin
    Od 01/04/2012 w Guliwerze pod Niepołomicami

  7. #207
    Banned
    sayek

    Zarejestrowany
    Sep 2012
    Skąd
    Zawiercie
    Kod pocztowy
    42-424
    Posty
    17

    Domyślnie

    Zdecydowałem się na zakup i nie żałuję. Siekiera jest wypas, ostrzałka też niczego sobie, a rękawice zawsze się przydadzą.

    Cerbin: tak, ta ostrzałka nadaje się także do ostrzenia noży kuchennych. A rękawic nie żałuj, w końcu do czegoś Ci się przydadzą

  8. #208

    Domyślnie

    Ja również najprawdopodobniej zakupię jakiś toporek fiskarsa, ale ciągle zastanawiam się nad fenomenem tych siekier.
    Przeczytałem cały wątek i poza "och" i "ach" za, nie natknąłem się na żadne merytoryzne uzasadnienie ich skuteczności.

    Bardzo mnie ciekawi sprawa masy siekiery vs jej ostrość w przypadku rozłupywania drewna. Dlaczego Fiskars pomimo znacznie niższej masy lepiej radzi sobie z rozłupywaniem drewna w porównaniu do "zwykłego" siekiero-młota?


    PS
    Czy ktoś kupował same krążki do ostrzałek Fiskarsa?
    Mam taką jedną (do noża kupiłem) i po 2 latach "eksploatacji" (ostrzę nią wszystkie noże) najnormalniej w świecie się zatępiły.

  9. #209
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar subfosylny
    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Starachowice
    Kod pocztowy
    27-200
    Posty
    705

    Domyślnie

    Ja kupuję " dobre bo polskie" czyli siekiery od kowala. Po naostrzeniu wchodzą w drewno jak w masło.
    Tu była reklama....

  10. #210

    Domyślnie

    Cytat Napisał SACZI Zobacz post
    Ja również najprawdopodobniej zakupię jakiś toporek fiskarsa, ale ciągle zastanawiam się nad fenomenem tych siekier.
    Przeczytałem cały wątek i poza "och" i "ach" za, nie natknąłem się na żadne merytoryzne uzasadnienie ich skuteczności.

    Bardzo mnie ciekawi sprawa masy siekiery vs jej ostrość w przypadku rozłupywania drewna. Dlaczego Fiskars pomimo znacznie niższej masy lepiej radzi sobie z rozłupywaniem drewna w porównaniu do "zwykłego" siekiero-młota?


    PS
    Czy ktoś kupował same krążki do ostrzałek Fiskarsa?
    Mam taką jedną (do noża kupiłem) i po 2 latach "eksploatacji" (ostrzę nią wszystkie noże) najnormalniej w świecie się zatępiły.
    Ja korzystam z siekieromłota tylko w podbramkowych sytuacjach tj gdy trzeba użyć dużego młota żeby nim walić w siekieromłot celem rozłupania potężnego kloca poskręcanego z sękami do tego długiego najczęściej chodzi o GRAB. Robię tak dlatego że mi poprosty szkoda walić w fiskarsa.
    Moim zdaniem i z mojego doświadczenia wynika że fiskarsy są poprostu bardzo dobrze wyważone, co powoduje użyskanie dużo większej siły podczas rozłupywania pniaka. Siekieromłotem (takim zwykłym od kowala na drewnianym trzonku) zawsze musze się mocniej zamachnąc a efekt nie zawsze wyjdzie taki sam.
    Takie moje spostrzeżenia z praktyki

  11. #211

    Domyślnie

    Ostatnio fiskarsem porąbałem dwie 17metrowe sosny, bez rozgrzewki i następnego dnia czułem się jak nowo narodzony. Porąbałbym trzecią... ale śnieg zaczął padać

  12. #212

    Domyślnie

    Cytat Napisał subfosylny Zobacz post
    Ja kupuję " dobre bo polskie" czyli siekiery od kowala. Po naostrzeniu wchodzą w drewno jak w masło.
    Nie mylić z firmą "COVAL" pisane przez "V" -produkowanych tam gdzie większość badziewia. Mam w zestawie siekier jedną z tej firmy- straszny badziew ! Te kute od kowali o niebo lepsze !

  13. #213
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar subfosylny
    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Starachowice
    Kod pocztowy
    27-200
    Posty
    705

    Domyślnie

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	siekiery1.jpg
Wyświetleń:	159
Rozmiar:	74,2 KB
ID:	177820

    Oczywiście, że od kowala ( rzemieślnika) a nie ze sklepu .

    Kute w odpowiedni sposób posiadają doskonałe parametry. Ich odpowiedniki ze Szwecji ( też ręcznie kute przez kowala) są kilka razy droższe.

    http://www.ciechomski.com/
    Ostatnio edytowane przez subfosylny ; 20-03-2013 o 15:39 Powód: uzupełnienie wypowiedzi
    Tu była reklama....

  14. #214
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Bubo Bubo

    Zarejestrowany
    Apr 2013
    Kod pocztowy
    73-200
    Posty
    3

    Domyślnie

    Cytat Napisał SACZI Zobacz post
    Ja również najprawdopodobniej zakupię jakiś toporek fiskarsa, ale ciągle zastanawiam się nad fenomenem tych siekier.
    Przeczytałem cały wątek i poza "och" i "ach" za, nie natknąłem się na żadne merytoryzne uzasadnienie ich skuteczności.

    Bardzo mnie ciekawi sprawa masy siekiery vs jej ostrość w przypadku rozłupywania drewna. Dlaczego Fiskars pomimo znacznie niższej masy lepiej radzi sobie z rozłupywaniem drewna w porównaniu do "zwykłego" siekiero-młota?


    PS
    Czy ktoś kupował same krążki do ostrzałek Fiskarsa?
    Mam taką jedną (do noża kupiłem) i po 2 latach "eksploatacji" (ostrzę nią wszystkie noże) najnormalniej w świecie się zatępiły.
    Rąbanie drewna to rodzaj karate, cała sztuka polega na przełożeniu energi uderzenia na małą powierzchnię i w odpowiednie miejsce.
    Fenomen tych siekierek (w szczególności X27) polega na tym, że mają dużą moc uderzenia przy mniejszej masie w porównaniu z tradycyjnymi siekierami z klinem czy siekieromłotami. I tu jeszcze ważna zaleta wynikająca z niższej wagi i dobrego wyważenia, można machać kilka godzin bez przeciążenia stawów.
    Dobrze dobrany kształt klina i ostrość to kolejna zaleta kiedy np. przy rąbaniu drewna bielastego i odziomków wykańczamy jednym cięciem jeszcze trzymające włókna przepołowionego klocka. A przy niecelnym uderzeniu nie ma efektu "omsknięcia" ostrza z klocka, siekiera zawsze wchodzi w drewno. Dlatego dobrze jest utrzymywać ostrze siekiery w dobrym stanie by nie dopuścić do zatępienia.
    Choć nie kupiłem Fiskarsa żeby go zajechać to pomimo przestrzegania "podstawowych zasad higieny" przy rąbaniu tj. rozłupywanie na obszernym pniaku z odziomka, nie uderzanie na oślep w ziemię i zapiaszczone klocki na moim ostrzu widać odpryski stali a nosek ostrza uległ wygięciu!!! (po przerobieniu około 30 mp grabu i dębiny) czego nie doświadczyłem ze zwykłymi siekierami i siekerami z klinem ze zwylej stali, których używałem do tej pory. Ale to chyba normalne oznaki starzenia.
    No i na koniec "silny efekt psychologiczny": wiesz że masz w rękach siekierę która potafi wszystko!

  15. #215
    Lider FORUM (min. 2800)
    brachol

    Zarejestrowany
    Nov 2003
    Skąd
    Poznań
    Posty
    2.947
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    psycha jest najważniejsza

  16. #216
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Antek38

    Zarejestrowany
    Jun 2013
    Skąd
    Warszwa
    Kod pocztowy
    04-030
    Posty
    16

    Domyślnie

    Ja kupiłem siekierę w markecie budowlanym z trzonkiem z jakiegoś tworzywa sztucznego. na długość coś ponad metr z ostrzem o mocnym klinie. koszt około 40 zł a idzie jak złoto.

  17. #217
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar kominiarz
    Zarejestrowany
    Dec 2002
    Posty
    1.968

    Domyślnie

    siekiery jak w temacie mam ze trzy sztuki, uważam je za zabawki dla dzieci, proszę się nie obrazić, stoją w odstawce, obecnie używam wyłącznie siekier markowych, kutych z trzonkiem drewnianym

  18. #218
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Forest-Natura
    Zarejestrowany
    Jan 2003
    Skąd
    Śląsk
    Posty
    5.277

    Domyślnie

    Witam.
    A Marek chodzi i szuka tych siekier od dawna ...

    Pozdrawiam.
    "...na Kontynencie do tej pory wierzą w tego włóczęgę... Pierwszy Mag - Zdun Włóczęga - Wędrowna Iskra, buduje w wybranych domostwach piece, które przynoszą szczęście i dobrobyt. W domu, w którym On roznieci ogień...w tych domach rodzą się magowie..."

  19. #219

    Domyślnie

    Używałem siekier kutych z drewnianym trzonkiem i to była mordęga. Ostatnio fiskarsem porąbałem 3mp olchy w 40min. Mieliśmy wrażenie że siekiera dotyka do pieńka i on ze strachu sam się rozpada

  20. #220
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Forest-Natura
    Zarejestrowany
    Jan 2003
    Skąd
    Śląsk
    Posty
    5.277

    Domyślnie

    Witam.
    Fajne są dywagacje w tym wątku ... czy kupić dobrą siekierę kutą za 100 - 150 czy F. za zł 200 - 250 ... Firma Fiskars powinna wypłacać jakieś premie za wypowiedzi w tym wątku ...
    Halo ... słyszy firma ... ???
    Pozdrawiam.
    PS. Mój siekiero-młot (największy model) F. skończył w lipcu 11 lat ... muszę go w końcu naostrzyć bo jeszcze tego nie robiłem a już to się odczuwa w trakcie użytkowania. Jak sobie policzyłem, rozłożył do tej pory ok. 300 m3 (ca. 450 "kubików") drewna ... szału nie ma ale ważąc to że nie był ani razu ostrzony ...
    "...na Kontynencie do tej pory wierzą w tego włóczęgę... Pierwszy Mag - Zdun Włóczęga - Wędrowna Iskra, buduje w wybranych domostwach piece, które przynoszą szczęście i dobrobyt. W domu, w którym On roznieci ogień...w tych domach rodzą się magowie..."

Strona 11 z 16

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony