Tak mnie normalnie zaciekawiliście tymi cudownymi siekierami, a ja kupiłem połupane drewno. Te, które mam, mi pordzewiały stojąc bezużytecznie.
Cóż za krótkowzroczność z mojej strony.
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa też od jakiegoś czasu zastanawiam sie nad fiskarsem. Znalazlem w sumie ciekawą ofertę na Allegro: http://allegro.pl/siekiera-fiskars-x...784389561.html ii jestem o krok od zakupu Tym bardziej że Wasze komentarze sa w większosci pochlebne. Tylko nie wiem czy wziac gratis ostrzałkę czy piłkę, bo i takie trafiają się zestawy. Ale chyba w moim przypadku ostrzałka jest praktyczniejsza.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychstandardowa kółkowa ostrzałka fiskarsa 7002? Jest spoko. Siekiery nie ostrzyłem jeszcze, ale do zwykłych noży kuchennych się nadaje. Zwykłych - bo to jest agresywna ostrzałka i mocno zdziera stal, droższe noże ostrzę na ceramicznych prętach. Piłki nie znam. Ja dostałem rękawice i żałuję
--
Cerbin
Od 01/04/2012 w Guliwerze pod Niepołomicami
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa również najprawdopodobniej zakupię jakiś toporek fiskarsa, ale ciągle zastanawiam się nad fenomenem tych siekier.
Przeczytałem cały wątek i poza "och" i "ach" za, nie natknąłem się na żadne merytoryzne uzasadnienie ich skuteczności.
Bardzo mnie ciekawi sprawa masy siekiery vs jej ostrość w przypadku rozłupywania drewna. Dlaczego Fiskars pomimo znacznie niższej masy lepiej radzi sobie z rozłupywaniem drewna w porównaniu do "zwykłego" siekiero-młota?
PS
Czy ktoś kupował same krążki do ostrzałek Fiskarsa?
Mam taką jedną (do noża kupiłem) i po 2 latach "eksploatacji" (ostrzę nią wszystkie noże) najnormalniej w świecie się zatępiły.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa korzystam z siekieromłota tylko w podbramkowych sytuacjach tj gdy trzeba użyć dużego młota żeby nim walić w siekieromłot celem rozłupania potężnego kloca poskręcanego z sękami do tego długiego najczęściej chodzi o GRAB. Robię tak dlatego że mi poprosty szkoda walić w fiskarsa.
Moim zdaniem i z mojego doświadczenia wynika że fiskarsy są poprostu bardzo dobrze wyważone, co powoduje użyskanie dużo większej siły podczas rozłupywania pniaka. Siekieromłotem (takim zwykłym od kowala na drewnianym trzonku) zawsze musze się mocniej zamachnąc a efekt nie zawsze wyjdzie taki sam.
Takie moje spostrzeżenia z praktyki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
Oczywiście, że od kowala ( rzemieślnika) a nie ze sklepu .
Kute w odpowiedni sposób posiadają doskonałe parametry. Ich odpowiedniki ze Szwecji ( też ręcznie kute przez kowala) są kilka razy droższe.
http://www.ciechomski.com/
Ostatnio edytowane przez subfosylny ; 20-03-2013 o 15:39 Powód: uzupełnienie wypowiedzi
Tu była reklama....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRąbanie drewna to rodzaj karate, cała sztuka polega na przełożeniu energi uderzenia na małą powierzchnię i w odpowiednie miejsce.
Fenomen tych siekierek (w szczególności X27) polega na tym, że mają dużą moc uderzenia przy mniejszej masie w porównaniu z tradycyjnymi siekierami z klinem czy siekieromłotami. I tu jeszcze ważna zaleta wynikająca z niższej wagi i dobrego wyważenia, można machać kilka godzin bez przeciążenia stawów.
Dobrze dobrany kształt klina i ostrość to kolejna zaleta kiedy np. przy rąbaniu drewna bielastego i odziomków wykańczamy jednym cięciem jeszcze trzymające włókna przepołowionego klocka. A przy niecelnym uderzeniu nie ma efektu "omsknięcia" ostrza z klocka, siekiera zawsze wchodzi w drewno. Dlatego dobrze jest utrzymywać ostrze siekiery w dobrym stanie by nie dopuścić do zatępienia.
Choć nie kupiłem Fiskarsa żeby go zajechać to pomimo przestrzegania "podstawowych zasad higieny" przy rąbaniu tj. rozłupywanie na obszernym pniaku z odziomka, nie uderzanie na oślep w ziemię i zapiaszczone klocki na moim ostrzu widać odpryski stali a nosek ostrza uległ wygięciu!!! (po przerobieniu około 30 mp grabu i dębiny) czego nie doświadczyłem ze zwykłymi siekierami i siekerami z klinem ze zwylej stali, których używałem do tej pory. Ale to chyba normalne oznaki starzenia.
No i na koniec "silny efekt psychologiczny": wiesz że masz w rękach siekierę która potafi wszystko!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam.
A Marek chodzi i szuka tych siekier od dawna ...
Pozdrawiam.
"...na Kontynencie do tej pory wierzą w tego włóczęgę... Pierwszy Mag - Zdun Włóczęga - Wędrowna Iskra, buduje w wybranych domostwach piece, które przynoszą szczęście i dobrobyt. W domu, w którym On roznieci ogień...w tych domach rodzą się magowie..."
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam.
Fajne są dywagacje w tym wątku ... czy kupić dobrą siekierę kutą za 100 - 150 czy F. za zł 200 - 250 ... Firma Fiskars powinna wypłacać jakieś premie za wypowiedzi w tym wątku ...
Halo ... słyszy firma ... ???
Pozdrawiam.
PS. Mój siekiero-młot (największy model) F. skończył w lipcu 11 lat ... muszę go w końcu naostrzyć bo jeszcze tego nie robiłem a już to się odczuwa w trakcie użytkowania. Jak sobie policzyłem, rozłożył do tej pory ok. 300 m3 (ca. 450 "kubików") drewna ... szału nie ma ale ważąc to że nie był ani razu ostrzony ...
"...na Kontynencie do tej pory wierzą w tego włóczęgę... Pierwszy Mag - Zdun Włóczęga - Wędrowna Iskra, buduje w wybranych domostwach piece, które przynoszą szczęście i dobrobyt. W domu, w którym On roznieci ogień...w tych domach rodzą się magowie..."
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych