dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 52
  1. #1

    Domyślnie mam traginczna wode - jaki filtr zastosowac?

    ponizej wyniki badan.
    zastanawiam sie jaki filtr kupić.
    i w jakim stopniu mangan i zelazo są niebezpieczne dla zdrowia mieszkancow / bezpieczenstwa instalacji C.O. itd.



    http://www.album.astral.pl/album/ind...s=&prev=&next=
    *** Juz MIESZKAMY! Moze kiedys sie pochwale***

  2. #2

    Domyślnie

    Witam w klubie

    Mam podobne wyniki i w związku z tym funkcjonującą stację uzdatniania. Dla pocieszenia - kiepska woda to na Mazowszu norma, niestety.

    Istotna jest wiarygodność badania. Z założenia badanie przeprowadzone przez firmę instalującą filtry nie budzi pełnego zaufania. Mamy teoretycznie sanepid - ale o żenującej jakości analiz z warszawskiej stacji na Żelaznej już kiedyś pisałem: http://forum.muratordom.pl/viewtopic...934&highlight= Osobiście polecam badanie wody w WIHiE http://www.wihe.waw.pl/ - trochę taniej niż w Sanepidzie, wyniki na nastepny dzień i co ważniejsze - wiarygodne.

    A co do wyboru urządzenia - to już zależy, ile się jest gotowym na uzdatnianie wody wydać. IMHO będzie was to kosztowało od 4000 do 7000 PLN, zależnie od komfortu obsługi (czy regularne płukanie filtrów będzie dokonywane ręcznie czy automatycznie) i rozmiarów urządzenia.

    Pozdrawiam,

    Maciek[/url]

  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar marcin_u
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Zielona Góra
    Posty
    1.451

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ślimak Maciek
    Witam w klubie

    Mam podobne wyniki i w związku z tym funkcjonującą stację uzdatniania. Dla pocieszenia - kiepska woda to na Mazowszu norma, niestety.

    Istotna jest wiarygodność badania. Z założenia badanie przeprowadzone przez firmę instalującą filtry nie budzi pełnego zaufania. Mamy teoretycznie sanepid - ale o żenującej jakości analiz z warszawskiej stacji na Żelaznej już kiedyś pisałem: http://forum.muratordom.pl/viewtopic...934&highlight= Osobiście polecam badanie wody w WIHiE http://www.wihe.waw.pl/ - trochę taniej niż w Sanepidzie, wyniki na nastepny dzień i co ważniejsze - wiarygodne.

    A co do wyboru urządzenia - to już zależy, ile się jest gotowym na uzdatnianie wody wydać. IMHO będzie was to kosztowało od 4000 do 7000 PLN, zależnie od komfortu obsługi (czy regularne płukanie filtrów będzie dokonywane ręcznie czy automatycznie) i rozmiarów urządzenia.

    Pozdrawiam,

    Maciek[/url]
    To troche nie wiarygodne te badania na drugi dzien... mi jak robili badania to ilosc bakteri byla badana po 24 i 72 godzinach..wiec jak to mozna skrucic 3 krotnie??
    moja praca to Alarmy,Kamery,Anteny...i fotowoltaika

    mój projekt ISKIERKA

    160m2 po podłodze do ogrzania, suporex24+12styro, podloga10styro , skosy 25 wełna.wentylacja grawitacyjna. PC Panasonic T-CAP 9kw wersja H 1f , 100% grzejniki, bufor 300l , zbiornik cwu 300l termet nierdzewna. 3 kolektory słoneczne płaskie hewalax. PV 10kw
    Nawrócony z węgla !

  4. #4

    Domyślnie

    badanie trwalo chyba 7 dni roboczych a faktycznie robilam za posrednictwem firmy instalujacej filtry, ale na wynikach jest pieczatka przedsieborstwa Geologicznego "Polgeol SA Laboatorium Badawcz Pracownnia Badania Wód"

    ojej czy powinnam im nie wierzyć? ale badanie wody w sanepidzie to 450 PLN
    *** Juz MIESZKAMY! Moze kiedys sie pochwale***

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcin_u
    To troche nie wiarygodne te badania na drugi dzien... mi jak robili badania to ilosc bakteri byla badana po 24 i 72 godzinach..wiec jak to mozna skrucic 3 krotnie??
    Na drugi dzień oczywiście tylko badania fizyko-chemiczne - bakterii w tym czasie wyhodować się nie da

    Cytat Napisał wilma
    ojej czy powinnam im nie wierzyć? ale badanie wody w sanepidzie to 450 PLN
    Nie mówię, że nie wierzyć - u nas też pierwsze badanie zrobił człowiek, który w końcu sprzedał nam stację. Po prostu automatycznie nie ufa się w pełni komuś, kto jest finansowo zainteresowany negatywnym wynikiem badania - bo wtedy może sprzedać swój towar. Choć może to tylko moje prywatna paranoja W naszym wypadku firma badała rzetelnie, choć nie wszystkie parametry - ogólnie wyniki potwierdziło badanie w WIHiE. Sanepid w wodzie, w której żelazo widać gołym okiem, wykrył stężenie Fe wyraźnie poniżej normy...

    Badanie pełne - z bakteriologią - jest faktycznie drogie. Wojskowi robili to troche taniej, ale nie była to kolosalna różnica. Cóż, wiedza kosztuje...

    Pozdrawiam,

    Maciek

  6. #6

    Domyślnie

    wilma,
    Ja u siebie potrzebowałem lepszej wody do podlewania, zażelaziona była strasznie norma żelaza i manganu przekroczona 35 razy. Wszyscy wokoło mają problemy z zażelazioną wodą, okolice Pruszkowa, archeologicznie dymarki i złoża piasków żelazistych. Zrobiłem tak jak podpowiedzieli mi w mojej firmie, gdzie kupuję elementy do systemu podlewania.
    Zainstalowałem dwa standardowe obudowy na filtry, jeden przed hydroforem, drugi za zbiornikiem. Przed i za każdym filtrem są zawory odcinające. Namówiono mnie na użycie filtrów dyskowych, te są wiecznie, wystarczy taki poluzować, wypłukać, skręcić i umieścić w obudowie. Wkłady do filtrów jeden zatrzymujący drobiny 35mikronów, drugi 55mikronów. Ten drobniejszy umieszczamy za zbiornikiem.
    Przed płukaniem filtrów zabezpieczamy dwa litry wody do wlania do obudów przed ich ponownym zamontowaniu, wyłączamy hydrofor, zamykamy zawory przy filtrach. Wkłady filtrów płuczę pojedynczo (żeby nie pomylić) w wiaderku z wodą.
    TERAZ NAJWAŻNIEJSZE:
    Po zmontowaniu całego układu, już po stronie wypływu, za zbiornikiem, musimy, albo zamontować dyfuzor, albo tak poluzować połączenia rurowe, aby dopuścić niewielką ilość powietrza do wnętrza wodociągu, ale żeby nie kapało. W efekcie powinno być tak, że woda wypływająca z kranu powinna mieć kolor mleka i w kilka sekund klarować się do krystalicznie czystej. To podstawowy warunek skuteczności tej metody. Dodatek powietrza zwiększa znacznie skuteczność układu, bo dodatkowo wytrącane są sole żelaza i magnezu rozpuszczone w wodzie, które utleniłyby się przy kontakcie z powietrzem, rude plamy na zlewie, umywalce, muszli klozetowej.
    U mnie filtry te są bardzo skuteczne, przepuszczam dziennie kilkadziesiąt metrów sześciennych wody przez nie. Płuczę je dwa razy w roku.
    Ten układ kosztuje w sumie ok. 500zł.
    układu, bo dodatkowo wytrącane są sole żelaza i magnezu rozpuszczone w wodzie, które utleniłyby się przy kontakcie z powietrzem, rude plamy na zlewie, umywalce, muszli klozetowej. Ten układ kosztuje w sumie ok. 500zł
    Firmowe urządzenia tzw odżelaziacze kosztują kilkunaście tys złoych i drożej w zależności od możliwości.
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  7. #7

    Domyślnie

    Jakoś nie kumam tej koncepcji.
    Aby wytrąćić żelazo z wody trzeba doprowadzić je do trzeciego stopnia utlenialności poprzez napowietrzanie, a nastepnie odfiltrować szlam aby uzyskać wodę prawie pozbawioną żelaza (całkiem jest niezwykle trudno to zrobić). Z manganem jest dużo trudniej bo ten udaje się zabrać z wody w szczególnych warunkach (temp i pH). Do tego jeszcze przeplyw wody.
    Nie bardzo zrozumiałem Twój opis wszczególności po co dopuszczasz powietrze po filtrach na wyjściu instalacji(może źle odczytuję opis). No i kwestia czyszczenia filtrów. Przy takim stężeniu żelaza płukanie filtrów co 6 miesięcy jakoś mnie nie przekonuje.
    Opisz proszę dokładniej jak to działa.
    Jestem ciekawy tego rozwiązania bo osobiście mam odżelaziacz typowy czyli baniak do napowietrzania 300l, i filtr z dobranymi złożami oraz głowicę z automatyka do jego płukania. Płukanie odbywa się co 6 dni. Widziałem na początku jak wygląda woda popłuczna szczególnie na początku płukania, więc wiesz skąd biorą się moje obawy o skuteczność twojej metody.

  8. #8

    Domyślnie

    krzysztofh,
    przeczytaj jeszcze raz, uzupełniłem dodając istotny fragment.
    To naprawdę jest skuteczne i dzoiała od kilku sezonów. Próbowałem gdzieś dokupć dyfuzor, ale to kosztuje tyle co cała moja instalacja, więc wolałem nieco poluzoweać na gwintach i mam to samo.
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  9. #9

    Domyślnie

    Chyba jestem jakiś tępy.
    Dla mnie ten opis całkowicie zaprzecza oczyszczaniu wody z żelaza poprzez jego utlenianie. W zasadzie utlenianie nastąpi jak piszesz po doprowadzeniu powietrza poprzez rozszczelnienie układu, ale dlaczego za filtrami?
    Przecież utlenione żelazo popłynie do kranu, umywalki wanny itp.
    Przecież chodzi o to, żeby wytrącone żelazo odebrać na filtrach.
    Jezeli utlenianie następuje za filtrami, co w takim razie filtrują Twoje filtry, frakcje stałe zawarte w wodzie? To tez się przydaje dla ochrony baterii, ale co z żelazem.
    Woda istotnie powinna być natleniona jak wypływa z kranu ale bez zawiesiny utlenionego żelaza.
    No i ta sprawnośc filtrów (płukanie co pół roku i z takimi parametrami wody?
    Może daj jakiś link do tych filtrów aby można było poczytać i toto obejrzeć.

  10. #10

    Domyślnie

    krzysztofh,
    Układ jest "napowietrzany" dopiero za zbiornikiem, a przed drugim filtrem, może tego zbyt dokładnie nie napisałem, przepraszam.
    Wystarczy, że jego skuteczność jest tak duża iż skończyły się nasze problemy z zażelazioną wodą. Tu w wodzie jest tyle żelaza, że już bez napowietrzania filtry dobierały sporo drobin, a po napowietrzeniu jeszcze więcej.
    Nie proponował bym komuś czegoś nie sprawdzonego, zbudowałem to u siebie i sprawdza się znakomicie dlatego proponuję, bo można to zbudować samemu i za nieduże pieniądze, dlatego polecam.
    SKORO UPRZEDNIO MIAŁEM NORMĘ ŻELAZA PRZREKROCZONA 35 RAZY, A TERAZ BROBLEMÓW BRAK, BRAK RUDYCH PRZEBARWIEŃ NA PORCELITACH I PRANIE WYJMOWANE Z PRALKI BIAŁE JAK TRZEBA< A BYWAŁO RÓŻNIE...
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  11. #11

    Domyślnie

    Ja swojej instalcji zmieniać nie będę, tym bardziej że kotłownia jest ładnie wykończona (rury pod płyta GK), ale interesuje mnie ten temat. Może masz jakiś link do strony gdzie można by trochę poczytać o tych filtrach.

    Napisz jeszcze co się dzieje z żelazem wytrąconym z wody po jej napowietrzeniu. Zostaje na drugim filtrze? Przecież musi być tego ogromna ilośc przy takiej wodzie a na dodatek w takim czasie jak piszesz.
    A może parametry wody się zmieniły?
    pozdrawiam.

  12. #12

    Domyślnie

    Tak tak ZYGMOR! opis, a zwłaszcza koszty wygladają zachęcająco podaj prosze blizsze informacje o uzytych materialach itd

    dzieki!
    *** Juz MIESZKAMY! Moze kiedys sie pochwale***

  13. #13

    Domyślnie

    krzysztofh i wilma,
    Muszę Wam powiedzieć, że zanim zastosowałem jakiekolwiek wkłafdy do tych filtrów to sam wpadłem na taki pomysł, żeby zamontować chwiowo same obudowy do filtrów A71 to wyrób amerykański z kluczem do jego odkręcania, możesz go zobaczyć tu
    http://www.filtry.biz/glowna_pl.php?str=kat05
    Wkłady kupowałem gdzie indziej, ale one są uniwersalne i pasują do bardzo wielu odudów, zawory dałem kulowe.
    Cena, którą podałem dotyczy osprzętu na rurę 1''.
    Pytanie było ile tego osadu się odbiera na filtrze, w samych obudowach zanim zastosowałem wkłady odkładało się w całym sezonie tak ponad 2 łyżki stołowe osadu, który przypominał drobny granulat, który przy delikatnym dotyku rozgniatał się na rudą papkę. A sporo wody było używane, bo działka 0,4ha z krzewami ozdobnymi, która często trzeba podlewać. Po zastosowaniu wkładów i uruchomieniu podlewania automatycznego osadu jest jakieś trzy razy więcej. Wszystko działa bezawaryjnie już 6 rok, ale najważniejsze jest tutaj dopowietrzenie wody i koniecznie musi być taki efekt na wypłuwie, że ta woda początkowo jest mętna od dużej ilości powietra i bardzo szybko się klaruje. Bez dodatku powietrza skuteczność odbierania żelaza i manganu będzie sporo nmiejsza.
    Trudno powiedzieć jaka jest u mnie obecnie zawartosc żelaza w wodzie, ale za badanie wody ostatnio zaśpiewano mi ponad 90złp i dlatego sobie to odpuściłem.
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  14. #14

    Domyślnie

    Zygmor, wydaje mi się, że ktoś źle wykonał Ci analizę wody na początku lub jeżeli była zgodna z prawdą to większość żelaza w postaci nieutleninej (rozpuszczonej w wodzie płynie dalej). Należałoby wykonać analizy. O ile żelazo jest mniej szkodliwe, to mangan jyz nie koniecznie. Mogę z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że te filtry nie odbierają manganu w ogóle.
    Nie kwestionuję Twoich spostrzeżeń, przecież to Ty obserwujesz swoją wodę nie ja i nie pomyśl że się wymądrzam, ale zastanów się. Norma żelza w wodzie to 0,2mg w litrze, czyli 0,2grama w 1m3 wody. Teraz przelicz ile wody zużywasz w pół roku. Jeżeli w Twojej wodzie norma żelaza była przekroczona ok 35 razy to by wskazywało, że masz jego 7g w m3 wody. Nawet przy skuteczności oczyszczania 50% powinieneś odebrać tego trówartościowego żelaza ok 3g z każdego m3, a piszesz że po pół roku jest tego 6 łyżek przy nawadnianiu ogrodu.
    To jest absolutnie niemożliwe, po prostu dane się nie zgadzają.
    Ja mam typową instalację odżelaziania i nie twierdzę że całe żelazo odbieram z wody, ale napowietrzanie wody odbywa się dyfuzorem w zbiorniku 300l, w którym woda pada jak deszcz. Poziom wody ustala się tam mniej więcej na 1/3 objętości zbiornika, właśnie po to aby droga napowietrzania była jak najdłuższa.
    Później ta woda płynie na filtr o objętości ok 80-100l dokładnie nie wiem, ale wygląda jak duża butla tlenu lub acetylenu do spawania gazowego (jak widziałeś takie butle to wiesz o co chodzi). Wykonana jest z żywicy epoksydowej i ma niebieski kolor. Wewnątrz jest zasypane złoże filtracyjne o różnej granulacji i składzie (chyba 4 różne złoża) również po to aby odebrać mangan. Ten nie da się wytrącić i odfiltrować wyłącznie mechanicznie. Aby go odebrać potrzebne są pewne warunki np pH wody.
    Jak instalacja była uruchamiana widziałem co wypływa z tego filtru po jego płukaniu. Dodam tylko, że u mnie woda miała przekroczoną normę chyba pięciokrotnie (dokładnie nie pamiętam ale nie było tak źle).
    Obecnie filtr płucze się co 6dni w automacie. Nawet chciałem ustawić go żadziej ale po telefonie do instalatora odpuściłem sobie bo powiedział że to optymalny okres przy nie za dużym poborze.
    Tak przy okazji do nawadniania ogrodu nie potrzeba odżelaziać wody, chyba że istotnie ma tak dużo żelaza jak pisałeś.
    Cóż wnioski same się nasuwają. Po co z resztą instalowane byłyby odżelaziacze typowe których koszt to sporo ponad 2tys zł skoro można by sobie poradzić w podobny sposób jaki zastosowałeś?

    Pozdrawiam,
    Krzysztof

  15. #15
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar marcin_u
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Zielona Góra
    Posty
    1.451

    Domyślnie

    czy 2 krotne przekroczenie normy zelaza i manganu jest szkodliwe? czy przejmowac sie tym i ewentualnie jaki fitr zastosowac? czy potrzeba drogie filtry czy wystarcza odpowiednie mechaniczne fitry?
    moja praca to Alarmy,Kamery,Anteny...i fotowoltaika

    mój projekt ISKIERKA

    160m2 po podłodze do ogrzania, suporex24+12styro, podloga10styro , skosy 25 wełna.wentylacja grawitacyjna. PC Panasonic T-CAP 9kw wersja H 1f , 100% grzejniki, bufor 300l , zbiornik cwu 300l termet nierdzewna. 3 kolektory słoneczne płaskie hewalax. PV 10kw
    Nawrócony z węgla !

  16. #16

    Domyślnie

    Jeżeli woda nie powoduje brudzenia ceramiki to sobie daruj, szkoda kasy, a właściwie miejsca na odżelaziacz, bo pieniądze wydasz raz a skutek na wiele lat (nie na całe życie bo z pewnością po latach baniak przerdzewieje lub się coś uszkodzi jak wszystko).

  17. #17
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar marcin_u
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Zielona Góra
    Posty
    1.451

    Domyślnie

    Cytat Napisał krzysztofh
    Jeżeli woda nie powoduje brudzenia ceramiki to sobie daruj, szkoda kasy, a właściwie miejsca na odżelaziacz, bo pieniądze wydasz raz a skutek na wiele lat (nie na całe życie bo z pewnością po latach baniak przerdzewieje lub się coś uszkodzi jak wszystko).
    czy brudzi to nie wiem...bo jeszcze nie uzywana w instalacji.woda jest bardzo klarowna i nie zaowazylem zeby sie wytracal osad z "rdzy" jak postoii woda. ale czy taka woda z 2 krotnym przekroczeniem zelaza i manganu nie jest szkodliwa dla zdrowia pijac ja? nie musi byc zdatna do picia na surowo (bo od tego sa wody mineralne)ale czy po przegotowaniu mozna ja sporzywac?
    moja praca to Alarmy,Kamery,Anteny...i fotowoltaika

    mój projekt ISKIERKA

    160m2 po podłodze do ogrzania, suporex24+12styro, podloga10styro , skosy 25 wełna.wentylacja grawitacyjna. PC Panasonic T-CAP 9kw wersja H 1f , 100% grzejniki, bufor 300l , zbiornik cwu 300l termet nierdzewna. 3 kolektory słoneczne płaskie hewalax. PV 10kw
    Nawrócony z węgla !

  18. #18

    Domyślnie

    Jasne że można. Aby sprawdzić czy woda nie zawiera żelaza w ilości, która może barwić ceramikę, zrób doświadczenie. Do wiadra, najlepiej białego wlej wodę do pełna dużym strumieniem, najlepiej z węża ogrodowego z pistoletem rozpylającym i postaw tą wodę na dobę. Jak na dnie będzie na drugi dzień osad pomarańczowo rudy a woda z klarownej zmieni się na nieco brudną i o mniejszej klarowności to sygnał, że trzeba odżelaziać.

  19. #19

    Domyślnie

    krzysztofh ,
    Z moją wodą to jest tak, przedwojenna studnia kręgowa, głębokość 10m, odkopana po 40 latach. W studni sporo żelaztwa. Zaraz po odkopaniu robiliśmy tą analizę wody i stąd takie wyniki, jeszcze dodatkowo azotany i azotyny, bo obok sąsiedztwo pola ornego, gdzie nie żałowano nawozów. Analizę robiliśmy w sanepidzie, zaraz po jej wykonaniu mieliśmy telefon od nich, że takiej wody nie da się używać do spożycia. Początkowo nie było tam domu, więc do podlewania woda ta musiała wystarczyć, ale z chwilą postawienia domku musieliśmy coś przedsięwziąć. Ponieważ lustro wody w studni kręgowej było ruchome i podczas suszy wody brakowało postanowiliśmy się wwiercić w dno studni, tak około 12m i obecnie używamy tę wodę, chyba z trzeciej żyły. Nie robiliśmy badań tej wody, ale zanim zastosowałem moje filtry, a instalacja w domku była z rur ocynkowanych, nie dawało się normalnie żyć, bo każda kropla wody pozostawiona na czymkolwiek zamieniała się w rdzawą plamkę. Pranie wyjmowane z pralki było poprostu rude. Wymiieniłem po siedmiu latach instalację dodną z rur ocynkowanych i CO - RURY BYŁY ZAROŚNIĘTE RDZĄ W 3/4 ŚREDNICY, to był ostatni moment na ten ruch, bo lada xchwila woda przestałaby ciec wogóle. Obecnie instalacja jest z plastiku, a woda nie sprawia żadnych problemów "kolorystycznych" Wodę do picia przywozimy z ujęcia oligoceńskiego.
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  20. #20

    Domyślnie

    To by dużo wyjaśniało. Badaliście zupełnie inną wodę niż obecnie macie dostępną. Woda czerpana z filtra już z tego powodu się oczyszcza przechodząc przez złoża piasku. Rdzawa woda musiała być w dużej części ze starej instalacji, choć na pewno nie tylko.
    Korzystając z wody w naturalny sposób trochę ja samoistnie poprawiłeś, korzystając z nowego ujęcia, a nie zastanej w gruncie i studni wody.
    Dużo wody przecież poszło na etapie budowania domu.
    Obecnie woda z pewnościa jest o niebo lepsza niz wskazywałyby na to pierwsze wyniki badania.
    Odżałuj te 100zł i zrób ponowne badania dla własnego przekonania (jeżeli Cię ten temat niepokoi).
    Może się okazać, że wody do picia nie trzeba wozić. Mowa o wodzie do picia kawy lub herbaty, bo prosto z kranu to raczej mało ludzi pije. Lepsza jest w butelkach mineralna.
    Konsultowałem temat (tak mnie zaciekawił Twój problem)z fachowcem od wody i potwierdza moje obliczenia, jak również sprawę usuwania manganu. Ten da się odebrac z wody w środowisku alkalicznym w kontakcie np z granulatem dolomitowym, którym zasypuje się filtry, o których już pisałem.

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony