odnawiam wątek...
powrócę do podłączenia lamp ogrodowych. Prowadzi się do ich podłączenia kabel YKY 3x1,5mm lub 3x2,5mm i wszystko byłoby ok... tylko po co ta trzecia żyła? Czy to rezerwa na wypadek, gdyby jedna z żył uległa zniszczeniu? Instalacji z lampami przecież chyba uziemiać nie muszę...?

Druga sprawa,
kabel trzyżyłowy YKY prowadzi się też przy wykonaniu gniazd zewnętrznych w ogrodzie (kosiarka, pompa do oczka etc.) i tu trzecia żyła w kablu pełni zapewne funkcję uziemienia, czy tak? Jest to chyba niezbędne w tym przypadku, choć u siebie w piwnicy mam kilka gniazd do których prąd dochodzi kablem dwużyłowym (brak uziemienia). Nie wiem czy to celowe działanie, czy po prostu elektryk coś "obszedł" by skrócić sobie pracę Rozkręciłem kilka gniazd w mieszkaniu i okazało się, że nawet gdy był tam kabel trzyżyłowy, najczęściej trzecia żyła była "skrócona o głowę" i zupełnie nie podłączona do gniazda Zgłupiałem..... Czy jest ktoś, kto potrafiłby mi po krótce wyjaśnić o co tu chodzi? W końcu są w sprzedaży również gniazda bez uziemienia, więc chyba nie zawsze się je stosuje? Jakie to przypadki, czy jest jakaś ogólna zasada stosowania (lub nie) uziemienia?
Przewód do gniazd w ogrodzie poprowadzę sam (YKY 3x2,5mm) i będzie to gniazdo z uziemieniem. Chciałbym, to jednak także zrozumieć...
Dziękuję z góry za wszelkie wskazówki...
Pozdrawiam
Pearl