Jak wyhodować sadzonki orzecha laskowego?

[rafallogi]

Witam,
Od kobiety na targu zakupiłem przepyszne i w dodatku olbrzymie orzechy laskowe. Chciałbym mieć takie u siebie na działeczce, czy da się je jakoś wychodować? Raz już kupowałem sadzonki orzecha laskowego w szkółce- miały być duże orzechy a są mierne, ba może nawet gorsze niż mierne. Kolega podpowiada mi abym kilka dorodnych orzechów lekko puknął młoteczkiem, tak by powstały jakieś tam delikatne mikropęknięcia i zakopał je w piasku, w doniczce. Doniczkę tą trzeba trzymać w piwnicy i od czasu do czasu podlewać.
Ponoć na wiosnę mają wyrosnąć sadzonki. Czy to dobry sposób na pozyskanie sadzonek dobrego gatunku?

[Pinus]

Witam,
Od kobiety na targu zakupiłem przepyszne i w dodatku olbrzymie orzechy laskowe. Chciałbym mieć takie u siebie na działeczce, czy da się je jakoś wychodować? Raz już kupowałem sadzonki orzecha laskowego w szkółce- miały być duże orzechy a są mierne, ba może nawet gorsze niż mierne. Kolega podpowiada mi abym kilka dorodnych orzechów lekko puknął młoteczkiem, tak by powstały jakieś tam delikatne mikropęknięcia i zakopał je w piasku, w doniczce. Doniczkę tą trzeba trzymać w piwnicy i od czasu do czasu podlewać.
Ponoć na wiosnę mają wyrosnąć sadzonki. Czy to dobry sposób na pozyskanie sadzonek dobrego gatunku?

Kolega źle Ci radzi, jak wychodować sadzonki orzecha laskowego .
Siewki nie będą takie jak roślina mateczna (nie dziedziczą cech).
Jeżeli chcesz mieć takie same owoce jak te kupione na targu to powinieneś tę konkretną roślinę rozmożyć wegetatywnie np. poprzez odkłady.
..

[rafallogi]

Pinus - myślę, że coś wiesz na ten temat, ale gruntownej wiedzy nie posiadasz.
Wspomniany kolega zajmuje się uprawą drzewek i krzewów ozdobnych i wydaje mi się, że posiada znaczny zasób wiedzy popartej praktyką. Przesłałem mu Twoją odpowiedź na moje pytanie i niestety nazwał Cię głąbem kapuścianym. Nie wiem dlaczego tak wybuchnął . Może dlatego, że powinieneś wiedzieć, że leszczynę można rozmnażać wegetatywnie (czyli min. przez wspomniane przez Ciebie odkłady), ale także generatywnie, czyli poprzez nasiona, które powinny zostać poddane stratyfikacji, czyli odpowiedniemu przechowaniu przez odpowiedni okres (czasami nawet bardzo długi).
Tak więc proszę nie udzielaj już odpowiedzi na moje pytania, bo wydaje mi się, że skupiasz się bardziej na popełnianych błędach ortograficznych (co ludziom i mnie także niestety się przytrafia). Tak więc dziękuję, posłucham raczej ludzi coś niecoś wiedzących.

[Pinus]

Pytałeś więc udzieliłem Ci prawidłowej odpowiedzi i za to obrzuciłeś mnie wyzwiskami .
No cóz, niestety i tacy ludzie jak Ty się zdarzają .
..

[MajaK]

Wspomniany kolega zajmuje się uprawą drzewek i krzewów ozdobnych i wydaje mi się, że posiada znaczny zasób wiedzy popartej praktyką.

Chyba rzeczywiście wydaje Ci się, skoro zadajesz pytanie na forum.
A jeśli już zdecydowałeś się na weryfikację wiadomości kolegi, to wysłuchaj uważnie, bez zbędnych komentarzy, co inni mają na interesujący Cię temat do powiedzenia.

Co do fachowości Pinusa - jest wyjątkowo wysoka.

Pozdrawiam
Maja

[Wciornastek]

Możesz sprawę uprościć tj. posadzić na dworze do ziemi teraz jesienią i zdać zię na "matkę naturę". Któryś z orzechów pewnie wykiełkuje.
Co do rady Pinusa to ma rację i może być róznie z wielkością twoich orzechów na krzaku. Hodowcy którzy rozmanżają generatywnie (przez nasiona) stosują to w przypadku tzw. odmian ustalonych. Aby takie odmiany utrzymać w ryzach i aby się nam nie przepyliły mateczniki trzeba odpowiednio izolować od innych roślin z danego gatunku (są na to specjalne normy odległości)[/list]

[rafallogi]

Wspomniany kolega zajmuje się uprawą drzewek i krzewów ozdobnych i wydaje mi się, że posiada znaczny zasób wiedzy popartej praktyką.

Chyba rzeczywiście wydaje Ci się, skoro zadajesz pytanie na forum.
A jeśli już zdecydowałeś się na weryfikację wiadomości kolegi, to wysłuchaj uważnie, bez zbędnych komentarzy, co inni mają na interesujący Cię temat do powiedzenia.

Co do fachowości Pinusa - jest wyjątkowo wysoka.

Pozdrawiam
Maja

Uzyskałem poradę od kolegi i szukałem potwierdzenia, a tu wręcz przeciwnie, zanegowano sens porady. To zmusiło mnie do uzupełnienia swojej wiedzy w tym zakresie na własna rękę. Wystarczy poczytać chociażby tutaj:
http://www.odr.net.pl/publikacje/0162.pdf
Maju skoro piszesz, że fachowość Pinusa jest wysoka, to napisz, że jest to Twoja opinia, bo zakrawa mi to na klub moherowych beretów z ojcem Pinusem na czele.
PINUS, to nie ja obrzuciłem Cię wyzwiskami, to tylko słowa mojego kolegi, więc nie udawaj obrażonego, bo nie ma za co się obrażać
Spójżcie na odpowiedź Wciornastka: rzeczowa, bez złośliwości i nie generalizująca. Uczcie się skoro deklarujecie swoją pomoc i nie wymądrzajcie się,bo przynosi to jedynie odwrotny skutek.
[/b]

[DPS]

Jesteś impertynencki. Pytałeś. Uzyskałeś odpowiedź - zgodną z fachowym stanem wiedzy, jak Ci napisała Wciornastek. I zamiast podziękować...

...myślę, że coś wiesz na ten temat, ale gruntownej wiedzy nie posiadasz.

Jeżeli posiadasz tak gruntowną wiedzę, że możesz ją oceniać u innych, to po co pytasz tutaj o cokolwiek? Teraz zapewne już nikt nie będzie miał ochoty nieopatrznie udzielić Ci odpowiedzi na zadane pytania, bo się narazi na niesprawiedliwą i z gruntu fałszywą ocenę stanu swojej wiedzy i swoich intencji.

...nazwał Cię głąbem kapuścianym. Nie wiem dlaczego tak wybuchnął . Może dlatego, że powinieneś wiedzieć, że leszczynę można rozmnażać wegetatywnie (czyli min. przez wspomniane przez Ciebie odkłady), ale także generatywnie, czyli poprzez nasiona, które powinny zostać poddane stratyfikacji, czyli odpowiedniemu przechowaniu przez odpowiedni okres (czasami nawet bardzo długi).

Możesz nie wątpić, że Pinus o tym wie. Nieźle się za to ubawiłeś przytaczając słowa niewychowanego kolegi. No cóż - pogratulować taktu i umiaru oraz umiejętności obcowania z innymi ludźmi. Jesteś po prostu the best.
Powinieneś się wstydzić.

[Mirek_Lewandowski]

A w dodatku nie posiadasz umiejętności czytania ze zrozumieniem. Napisano, cyt.: plantacje zakłada się z odmian rozmnażanych wegetatywnie.
Posiać sobie możesz, urośnie, a jakże. Nie zapomnij o zakupie młotka.

[jamles]

A w dodatku nie posiadasz umiejętności czytania ze zrozumieniem. Napisano, cyt.: plantacje zakłada się z odmian rozmnażanych wegetatywnie.
Posiać sobie możesz, urośnie, a jakże. Nie zapomnij o zakupie młotka.

chyba, że woli kręcić... to imadło się nadaje

[MajaK]

Maju skoro piszesz, że fachowość Pinusa jest wysoka, to napisz, że jest to Twoja opinia...

Skoro zostałam wywołana do odpowiedzi...

Jak widzisz, nie tylko ja wysoko cenię wiedzę Pinusa
I nie mam już ochoty na rozmowę z Tobą.

Trzymaj się ciepło
Maja

[rafallogi]

Jesteście jak wrony, które siedzą na świerku i czekają aż jakiś ptak nadleci, by go od razu przepędzić. Wy tego nie widzicie, ale tworzycie kastę w dodatku niezbyt sympatyczną z Pinusem na czele. Przegląd tematów z Jego udziałem tylko mnie w tym utwierdził. Daje się to także zauważyć po Waszych odpowiedziach wypisz, wymaluj -adwokat Pinusa. Nie jesteś pytany, nie bierz udziału w dyskusji. Rzecznicy się znaleźli........ Także trzymajcie się ciepło i do zobaczenia na innych forach.

[Majka]

Jesteście jak wrony, które siedzą na świerku i czekają aż jakiś ptak nadleci, by go od razu przepędzić. Wy tego nie widzicie, ale tworzycie kastę w dodatku niezbyt sympatyczną z Pinusem na czele. Przegląd tematów z Jego udziałem tylko mnie w tym utwierdził. Daje się to także zauważyć po Waszych odpowiedziach wypisz, wymaluj -adwokat Pinusa. Nie jesteś pytany, nie bierz udziału w dyskusji. Rzecznicy się znaleźli........ Także trzymajcie się ciepło i do zobaczenia na innych forach.

Sęp się odezwał

[pawelm]

Czyli 9:1 dla Pinusa

Jedynkę odejmuję za poprawianie cudzej ortografii .

[rafallogi]

Czyli 9:1 dla Pinusa

Jedynkę odejmuję za poprawianie cudzej ortografii .

Raczej 9:1 dla moherów
Pozdrawiam wszystkich rzeczników.
P.S.
Kolega dopytuje się co słychać u ..........- nie będę już zadrażniał

[Majka]

Czyli 9:1 dla Pinusa

Jedynkę odejmuję za poprawianie cudzej ortografii .

Raczej 9:1 dla moherów
Pozdrawiam wszystkich rzeczników.
P.S.
Kolega dopytuje się co słychać u ..........- nie będę już zadrażniał

jak my mohery, to ty skończony palant

[rafallogi]

To już ostatnie moje słowa tutaj.... z Wami przynajmniej.
Dajecie się podpuszczać i zachowujecie się jak te małe pieski ujadające przy nodze
A Ty Majka uważaj, bo za takie słowa możesz się mocno zdziwić i radzę Ci nie czuj się zbyt pewna siebie, bo wydaje Ci się że jesteś anonimowa. Wcale tak nie jest.

[Majka]

To już ostatnie moje słowa tutaj.... z Wami przynajmniej.
Dajecie się podpuszczać i zachowujecie się jak te małe pieski ujadające przy nodze
A Ty Majka uważaj, bo za takie słowa możesz się mocno zdziwić i radzę Ci nie czuj się zbyt pewna siebie, bo wydaje Ci się że jesteś anonimowa. Wcale tak nie jest.

a co? słowo palant cię uraziło? To dlaczego sądzisz, że słowo "moher" nie jest uwłaczające dla innych

jestem bardzo ciekawa, co mi zrobisz to nawet podniecające

[rafallogi]

Ja też Cię pozdrawiam

[AXENTY]

To już ostatnie moje słowa tutaj.... z Wami przynajmniej.
Dajecie się podpuszczać i zachowujecie się jak te małe pieski ujadające przy nodze
A Ty Majka uważaj, bo za takie słowa możesz się mocno zdziwić i radzę Ci nie czuj się zbyt pewna siebie, bo wydaje Ci się że jesteś anonimowa. Wcale tak nie jest.

Nie sądziłem, że na takim forum mogą znaleźć się takie indywidua, jak rafallogi. Jego zacietrzewienie i z postu na post zaostrzające się słownictwo, aż do gróźb włącznie pasuje bardziej do forum jakiegoś klubu blokersów...[/b]