dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 31 z 45
Pokaż wyniki od 601 do 620 z 886
  1. #601

    Domyślnie

    Klej tutaj, a tam możesz przy okazji.

  2. #602

    Domyślnie fotki

    fotki w nasze siedliska tutaj fachowe porady budowlane

  3. #603
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar olorobal
    Zarejestrowany
    Jun 2007
    Posty
    436
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    64

    Domyślnie

    Myślę, że jak ruszymy z robotami to będzie co wklejać
    Ale najpierw inwentaryzacja, pozwolenie na budowę itd.... Trochę to potrwa Ale już się nie mogę doczekać.
    Mam lekkiego stresa, bo wszystkie instalacje są do zrobienia, zamiast chlweika będzie garaż i kotłownia. Czyli nowe przewody kominowe.... Ale całe szczęście konstrukcyjnie bud. jest dobry (z czego się niezmiernie cieszę)....
    Wilgoci na ścianach nie ma nigdzie.... Popękane tylko połączenia ścian z kominami i z drewnianymi słupami na poddaszu (ale to dlatego, że nie było to zabezpieczone żadną siatką)....

  4. #604
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    kamusia

    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Posty
    208
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    103

    Domyślnie ściany działowe na poddaszu

    Jescze raz poruszę ten temat, mimo że był wałkowany wiele razy. Mam dylemat bo musze zamówić pustaków ceramicznych na ściany działowe, ale po przeczytaniu ostatniego muratora mam pewne obiekcje. Zawsze myślałem że lepszą "odporność" akustyczną będą miały ściany murowane, np z pustaków ceramicznych 11,5 a tu w muratorze piszą że lepiej izolują ściany na stelarzach wypełnione wełną. Na parterze napewno wymuruję ściany z pustaków ale co z poddaszem??.Planowałem również użyć pustaków, ale są cięższe i troszkę więcej kłopotów. Strop w naszej starej chałupie będzie na belkach (starych) 24/24, tylko co jak ściana będzie usadowiona wzdłuż belki ale wypadnie nie bezpośrednio na belce? Nie cierpię ścian z płyt gipsowo kartonowych ich głuchy odgłos, suche powietrze brrrrr, koszmar, ale jak będę zmuszony postawię ściany GK z wełną w środku. CZy ktoś może miał lub ma podobny dylemat, proszę o pomoc!!!!

  5. #605

    Domyślnie

    kamusia dla mnie to kwestia przede wszystkim wewnetrznego przekonania. Część ścian na moim piętrze już stoi, solidne stare ściany ceglane. Resztę mam zamiar tez zrobić z czegoś normalnego, a nie ze znienawidzonej przeze mnie płyty G-K. Mam nienajlepsze doświadczenia i tyle.
    1. Nie cierpie tego głuchego odgłosu, jak przypadkiem stuknę.
    2. Płyty, w których teraz mieszkam maja już kilka lat. Na poczatku wyglądały OK. Teraz niestety, nie wygladaja już tak dobrze.
    3. Nie mam zamiaru planować, gdzie powiesze obrazek, gdzie obraz w ciężkiej drewnianej ramie, a gdzie co innego. Przecież nie będę wzmacniać płyt G-K na wszelki wypadek.
    4. Wieczne uważanie, żeby przypadkiem nie za mocno kopnąć, albo nie walnąć przenoszonym krzesłem, też nie należy do przyjemnych.
    G-K TYLKO W OSTATECZNOŚCI. Jak dla mnie oczywiście.

  6. #606

    Domyślnie

    A ja mam takie pytanie. Skąd macie wodę w swoich domach? Czy macie studnie, jak tak to jakie, czy wodociąg?

  7. #607
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar DPS
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    z 44 wysp
    Posty
    33.238

    Domyślnie

    Mieliśmy studnię. Woda w niej była mocno zażelaziona, białych rzeczy w ogóle nie dawało się po praniu nazwać białymi, bo rudziały. Wody w studni jest coraz mniej. Jak tylko pojawiła się możliwość podłączenia do wodociągu, skwapliwie ją wykorzystaliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Rzeczy są teraz białe, woda smaczna (napowietrzana, nie chlorowana), jest jej pod dostatkiem. Wodę ze studni wykorzystujemy do podlewania.
    Dziennik
    Komentarze
    Blog ze wsi
    Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/

  8. #608

    Domyślnie

    Jest wodociąg i jest studnia, która przez ostatnie lata nie była używana. Jaki jest stan wody ocenimy we wrześniu, bo na razie pada dużo, więc woda napływa. Studnia będzie do podlewania i do... awarii wodociągu...

  9. #609

    Domyślnie

    No my do wodociągu mamy najbidniej 800m, i to przez las. Studnia na działce jest, ale taka, że szkoda gadać. Nawet studniarz bał się do niej wejść, żeby mu się na łeb nie zawaliła. Krzywe są kręgi, ale i tak woda tam licha i bardzo mało. Dlatego stoimy przed dylematem czy ciągnąć wodociąg aż do nas, czy wiercić studnię głębinową.

  10. #610
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Gagata
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.716
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    64

    Domyślnie

    U mnie identycznie jak u DPS (cóż - wiadomo ) woda zażelaziona w studni (do podlewania) a wodociąg to nam założyli juz PO ZAKUPIE o czym nie wiedzieliśmy wczesniej ani my ani sprzedający he he. A puścili wodę rurami W DNIU NASZEJ WPROWADZKI.
    Co nie zmienia faktu że będziemy chcieli kopać głębinówkę, ale nie dziś i nie jutro pewnie.. Nasz koszt podłączenia wodociągu była taki sam jak u innych mieszkańców - 1.000 zł na 10 rat. Mimo że przyłącze było ciągnięte TYLKO dla nas 600 m... I gdzie tu sprawiedliwość ???
    Z miasta na wieś czyli Dziennik Gagaty
    Komentarze U GAGATY


    Każdy ma własny model szczęścia. I niech tak zostanie.

  11. #611
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) DOBRY DUSZEK FORUM...ŻÓŁTA KARTKA!!!!KOMTUR MAZURSKI - napisał "Wrócę"...FORUMOWY MISTRZ PIÓRANAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃUŚMIECH FORUMFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar tomek1950
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    14.233
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    247

    Domyślnie

    U mnie była tylko wiercona studnia, podobno 34 m. To co dało się z niej wypompować miało kolor kawy z mlekiem lub czarnego błota. Po kilku latach pociągnięto wodociąg. Kilka kilometrów dla 7 rozrzuconych po okolicy gospodarstw. Koszt 2000 zł na raty. Woda chyba oligoceńska. Aż żal spuszczać.

  12. #612

    Domyślnie

    Pozbawiliśmy kolejny pokój tynków. W takim tempie skończymy na wiosnę

  13. #613
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar olorobal
    Zarejestrowany
    Jun 2007
    Posty
    436
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    64

    Domyślnie

    Wiem, że o ociepleniu dachu było już na pewno milion wątków, ale pomóżcie mi trochę......
    Dach w chałupie, którą kupujemy ma krokwie gr. ok 10cm. Trzebaby to ocieplić. Domyślam sie, że powinno się dać te 10cm wełny, stelaż i pozostałe ponad 10 cm. A do tego płyty gipsowo-kartonowe (dobrze rozumiem?). Ale to wszystko będzie cieżkie. Przychodzi wam do głowy jakieś rozwiązanie, żeby tego stelaża nie trzebabyło?

  14. #614

    Domyślnie

    HenoK i co tam u Ciebie?? Ja mam zastój. Starostwo w Sławnie robi wszystko, żeby przy moim domu nie robić niczego... Mają bałagan nieziemski. U konserwatora zaytków, wiecznie nie ma pani od gm. Darłowo, a nikt inny nie może się zająć moją sprawą. I tak mi czas mija na telefonicznej i pisaniowej walce z urzędami. Gdyby to byli moi pracownicy...
    A sąsiedzi uprzedzali - niczego nigdzie nie zgłaszać - robić swoje. Może trzeba było posłuchać.

  15. #615

    Domyślnie

    taki stary dom to jednak dużo roboty .... ciagle coś robimy, sami...duuużo sami, trochę przy pomocy pana Leszka - złota rączka. Na szczęście woda była w wodociągu, całkiem czysta i dobra. Prąd już jest za jedyne 2000 złotych ... złodziejstwo w biały dzień. ale zabrakło nam kasy na ocieplenie ..

  16. #616

    Domyślnie

    a mieliście takie spróchniałe bale, które cześciowo się wykruszyły pod ręką..jak czyściłam odleciały spore kawałki, jeden na zewnatrz, ze dwa kawałki wewnątrz. Czym to zalepić? pianką czy klejem do płytek?

    Ostatnio posklejałam podmurówkę klejem do płytek (tymi ręcami!), wczesniej mąż okopal prawie całą i posmołowałam (w sensie bitumiczne coś tam) - super wygląda i mam nadzieję, ochorni przed wilgocią. Obsypię jeszcze dom kamieniami i piknie bedzie

  17. #617

    Domyślnie

    U nas niektóre bale były trochę spróchniałe, ale tylko po wierzchu. W środku twarde jak dzwon. Więc na zewnątrz w miarę ostrożnie się z nimi obchodziliśmy. Jak coś odpadło to trudno. Nic nie zalepialiśmy. Ale to były pojedyncze miejsca. Cały dom potraktowaliśmy jednym z miliona rodzajów drewnochronu i tyle. Te bardziej spróchniałe bale jednak wymieniliśmy (razem z podwaliną) - w sumie połowę jednej ściany domu.

  18. #618

    Domyślnie

    u nas sa to pojedyńcze miejsca, po oczyszczeniu właśnie twarde. a deska podwalinowa to po prostu dąb nad dęby nie ma ani jednej dziurki od robaka (dom od 1943-5), jest twarda i naprawdę dobra

  19. #619
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar jurand79
    Zarejestrowany
    Jul 2005
    Posty
    736
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    100

    Domyślnie

    Fajny wątek - wpisuję się, żeby śledzić go na bieżąco
    Marzy mi się przeprowadzić się kiedyś na jakąś wymarłą wieś blisko większego miasta - kupić jakieś stare zabudowania (mały domek + budynki gospodarcze) i tam urządzić swoje miejsce na ziemi. Jak na razie "zainwestowałem" kredycik w nowy domek z bala, ale już wiem, że za naście lat będę szukał czegoś innego... Jak na razie trzeba zacząć układać życie tak, żeby szło wszystko w dobrą stronę

  20. #620

    Domyślnie

    Nasz dom jest z lat 20 XX wieku i poprzedni właściciel NIGDY nic w nim nie robił. Podobno powiedział, że "jak ojciec tak mieszkał to i ja będę tak mieszkał". Rodzina mu suszyła głowę, żeby co nieco remontował. Bezskutecznie. Dziurek po robaczkach jest do licha i trochę, ale jak malowaliśmy drewnochronem to była totalna eksmisja. Niektóre robaczki były piękne: miały takie maleńkie jedwabne skrzydełka. Ale wolę jednak, żeby zamieszkały w innej chałupie.

Strona 31 z 45

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony