Adaptacja starego wiejskiego domu

[KSERO]

za oknem plucha i kubek przy w dłonie....... i jak to nie lubić jesieni w domku z kominkem? (wkładem na razie)

[olorobal]

Taaa.....

(na razie w marzeniach jest kominek )

[bed]

Pogody lepszej mi trzeba... Jak nie przestanie pluszczyć, to nie zrobię dachu. Ocieplanie odkładam na wiosnę, bo kładzenie wełny w takiej wilgoci i ciągłym deszczu, to nie jest najlepszy pomysł. Wytyczne od konserwatora są. Elektryka zdjęta z budynku... Tylko ten deszcz....

[DPS]

Miejmy nadzieję, że będzie lepiej. Zubilewicz chwalił się w TVN, że będzie ciepła jesień po 15 września. Może tym razem trafi?

[olorobal]

No my byśmy się też musieli zabrać. Czas leci...
Pozwolenia swoją drogą, ale dłubać możemy drobiazgi..... No i trawę skosić trzebaby było..... I siano/słomę ze stodoły spalić/zutylizować jakoś... Musimy sie tego pozbyć, ale nie mamy pomysłu :/

[tomek1950]

No my byśmy się też musieli zabrać. Czas leci...
Pozwolenia swoją drogą, ale dłubać możemy drobiazgi..... No i trawę skosić trzebaby było..... I siano/słomę ze stodoły spalić/zutylizować jakoś... Musimy sie tego pozbyć, ale nie mamy pomysłu :/

Zróbcie kompost. Nie najlepszy, ale zawsze.

[olorobal]

Tylko jakby to zebrać w jedno miejsce to trzebaby zrobić kompostownik o wymiarach 4x4m Masa tego jest.....

[tomek1950]

Zrób stóg posypując kompostinem. Ładne to nie będzie, ale coś za coś. Mam podobnie.

[olorobal]

i tak sie zastanawiam co potem z tym gotowym kompostem zrobię. Chyba stragan pod domem otworzę i będę sprzedawać okolicznym rolnikom

Najbardziej pasowałoby mi spalenie, ale to się palić nie chce tylko tli i masa dymu podtruwa sąsiadów, chyba nas ukamienują za to....

[Gagata]

Tomku - czy kompostin przyspiesza kompostowanie?

olorobal - zupełnie poważnie - puść wici w okolicy że masz siano i oddasz - sa tacy (ze zwierzmi) którzy bardzo chętnie wezmą, nawet sami wozem z koniem przyjadą i będa wdzięczni! Możesz zostawić info w sklepie albo u sołtysa (jesli jest takowy), albo po prostu powiedzieć sąsiadom.

[Anoleiz]

a czy to się tyczy też takiego starego siana? ja nie wiem... chyba bardziej do spalenia lub na kompost się nadaje niż dla zwierzów...
ja jestem zielona zupełnie w tej materii

[tomek1950]

Miałem na górze obory parę wozów starego siana. Gospodarz od którego kupowałem powiedział, że to zbyt stare by karmić nim zwierzęta. Zwaliłem z góry, usypałem duży stóg i posypałem bakteriami do szamba Nic innego nie miałem. Stóg prawie zniknął. Teraz mam z własnego koszenia podobny.

[Gagata]

uuu - no to faktycznie - tylko kompost albo "metoda Komtura"

[olorobal]

Najgorsze, że to jest siano ze słomą i masą ziemi, piachu, kurzu i innych zanieczyszczeń. Do jedzenia dla zwierząt mur beton się nie nadaje, a jako ściółka do obory nie wiem.... Trzebaby dobrze popytać, bo to nawet wieś nie jest tylko obrzeża miasta. Ale kilku mieszkańców ma tam jakieś zwierzęta (sąsiad naprzeciw nas ma kury, gęsi, indyki ).... Trzebaby tam pojechać i popytać....

W razie czego tym kompostinem podziałam...

Qrcze musiałabym tam jeszcze pomierzyć poddasze i piwnicę, bo rozrysowaliśmy tylko parter :/ Czasu mało, a prąd jeszcze nie podłączony i widać cokolwiek tylko za dnia. A do tego nasza mała o 19.00 kapiel i spanie, więc szybko muszę być w domu.... Ciężko mi to wszystko zorganizować jeszcze....

[Anoleiz]

a czy taki kompost do czegoś się nadaje w sensie żeby zrobić dół w ziemi i tam zsypywać te wszystkie siana i inne takie jakieś spadłe jabłka i w ogóle i co potem? to sobie tak gnije i wsiąka w ziemię? czy wykorzystywać np. do podlewania czegoś?
i czy to potem ewentualnie można zasypać i się przestać przejmować ?

[olorobal]

O właśnie.....


A my dziś taczkę kupiliśmy Na złomie I mają nam dać znać jak będzie betoniarka, bo szukamy po taniu, a nigdzie nie ma. Pewnie tamta będzie na siłę, a takowej nie mamy. No ale coś się wymyśli

[Anoleiz]

normalnie tyle problemów sobie człowiek bierze na głowę i to z własnej i nieprzymuszonej woli

[tomek1950]

Kilka lat temu zrobiłem sobie mikroogródek. Ponieważ mam bardzo ekspansywne i wyjątkowe chwasty wykopałem dołek na jakieś pół metragłęboki, wyłożyłem go grubą folią i napełniłem kompostem + niewielka ilość ziemi. Posiałem kabaczki. Według informacji na opakowaniu miały być małe, do 20 cm długości, ale bardzo smaczne. Porosły mutanty po 4,5 kg, długie na pół metra. Były jednak smaczne.

[Anoleiz]

no proszę... czyli kompost zakopany w ziemi i warzywa... idea sama w sobie mi się podoba, zobaczymy jak wyjdzie z realizacją

[olorobal]

Właśnie sie okazało, ze nasza słoma w stodole ma z 30 lat