dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 290 z 902
Pokaż wyniki od 5.781 do 5.800 z 18028
  1. #5781
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Grand72
    Zarejestrowany
    Apr 2011
    Skąd
    Śląsk
    Posty
    226

    Domyślnie

    W ustawieniach gdzieś widziałem. Da się chyba wyłączyć.
    Dlatego trzeba dodawać zdjęcia przez imageschck.us i w opcji dodaj zdjęcie wkleić "link bezpośredni" wyświetla od razu i zostaje na zawsze. Do siego roku!!! Pijemy na razie z obcej destylatorni ale w moim buforze dorobię opcję podłączenia zacieru do wężownic. To dopiero będzie korzyść!!! Prosto z kranu
    Ostatnio edytowane przez Grand72 ; 31-12-2011 o 22:17
    Budownictwo mieszkaniowe wcale nie jest budujące

  2. #5782

    Domyślnie

    Grand72 - napiszesz coś więcej o tej destylatorni? Mnie jak ktoś zapytał "co to za rura" a nie chciało mi się tłumaczyć to zawsze mówiłem "do robienia bimbru". No ale... może faktycznie dałoby radę to w ten sposób wykorzystać? Wężownica solarna (umieszczona nisko w najzimniejszych warstwach) jeszcze nie widziała glikolu, więc może by tam puszczać opary zacieru?

  3. #5783
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Grand72
    Zarejestrowany
    Apr 2011
    Skąd
    Śląsk
    Posty
    226

    Domyślnie

    To jest temat na nowy wątek. Długi i ciekawy!
    Budownictwo mieszkaniowe wcale nie jest budujące

  4. #5784
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Locost
    Zarejestrowany
    Sep 2011
    Skąd
    Sokołów Podlaski
    Kod pocztowy
    08-300
    Posty
    100

    Domyślnie

    ..już się skńczyło gotować ... ...po 2 godz (chyba 2 godz ,tak to by naj mniej wygląda po tej ilości % ) naładowało się ponad połowę buforka. tych pare kilogramów węgielu naprawdę dało sporo... ... po tym paleniu kozą mam takie refleksje ... pół dnia palenia 100 kg wegla , temp w pomieszczeniu +1 st C

  5. #5785
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Artur201
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Tarnów
    Kod pocztowy
    33-100
    Posty
    64

    Domyślnie

    Panowie u mnie właśnie mina nowy rok sory że nie jestem w waszej strefie czasowej lecz jestem z wami.Te wakacje już sobie zastrzeglem dwa miechy off bufor na topie w moim domu w polsce.Życzę satysfakcji w 2012 ze wszystkiego co robicie.

  6. #5786
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Artur201
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Tarnów
    Kod pocztowy
    33-100
    Posty
    64

    Domyślnie

    Jak wskoczy NR 300 To się chyba zdezynfekuję.Sposób kapeluszowy najlepszy.

  7. #5787
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    RAFI@RAFI

    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    POZNAŃ
    Posty
    159

    Domyślnie

    Cytat Napisał grand72 Zobacz post
    rafi potrzeba wyjaśnień. Te obrazy mnie zmyliły, albo coś nowego wymysliłeś. Ni jak nie rozumiem jak to ma działać i co robić.
    he he chciałeś fotek
    ok już wyjaśniam ,zdjęcia od samej góry
    1-góra bufora widać wężownice do cwu
    2-boczek bufora z mufami pod termometry i czujniki temperatury
    3-przejście wężownicy solarno-pompowej na conexach ,to dół zbiornika
    4-wężownica solarno-pompowa zamontowana na stelażu,to gotowiec z miedzi z małymi żeberkami na powierzchni
    5- klasyczna wężownica do cwu (25 mb fi 18 )
    6- to druga wężownica cwu jeszcze nie zamontowana ,docelowo znajdzie się nad tą zwijaną z rurki miedzianej i zostanie z nią połączona szeregowo

    brakuje jeszcze stożka nad solarną i kolan hamburskich na wlotach i wylotach
    Ostatnio edytowane przez RAFI@RAFI ; 01-01-2012 o 00:52

  8. #5788
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Grand72
    Zarejestrowany
    Apr 2011
    Skąd
    Śląsk
    Posty
    226

    Domyślnie

    2012
    Budownictwo mieszkaniowe wcale nie jest budujące

  9. #5789
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Artur201
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Tarnów
    Kod pocztowy
    33-100
    Posty
    64

    Domyślnie

    Panowie ja właśnie kaca leczę może 0.7 de lux wystarczy.Z tą wężownicą do destylacji to dobry pomysł.Adam wymyśl gdzie to wstawić.
    Teoretyzując to górala za taką wężownicę wsadzili bo miał sprzęt ,i za gwałt też się kazał oskarżyć bo sprzęt posiadał.

  10. #5790

    Domyślnie

    Cytat Napisał Locost Zobacz post
    jestem po pierwszym paleniu
    I co ?! Wielkie G ! Załadowałem piec węglem i cały czas chodził na "rozpalaniu" (dmuchawa full) no i zobaczyłem 110 stopni !
    Napale jeszcze raz "po ludzku" i zobacze. Wnioskuję ,że sp*****liłem syfon! w dolnej części (poziomej) ma około 80 cm, chyba tam się szybko wychładza i korkuje.Druga opcja jest taka,że może te 5/4 na zasilaniu i powrocie to za mało dla grawitacji :/ .Generalnie na starcie woda miała 3 st . Grawitacja od dołu elegancko ruszyła.Rozważam różnicówkę, i pompkę z termostatem ,żeby pow 85 st na piecu się załączała jak by grawitacja nie nadążała
    Zapnij syfon od góry zaworem zwrotnym klapowym 5/4", ale tak żeby był w poziomie. Może być na tym samym poziomie co rura wylotowa z kotła. W trakcie ładowania bufora będzie otwarty i zapewni prawidłowy przepływ grawitacyjny. Natomiast w fazie rozładowania będzie zamknięty, a w syfonie będziesz miał gotowy korek grawitacyjny. Chociaż w tym rozwiązaniu syfon jest zbędny. Średnice rur są jak najbardziej prawidłowe. Będzie ci to chodzić bez pompy i od razu.

    nilsan
    Ostatnio edytowane przez nilsan ; 01-01-2012 o 10:28
    Skrajności nikomu nie służą. Kompromis mile widziany.
    A każda przyjemność musi kosztować.
    Chcesz mieć coś zrobione dobrze, to musisz za to zapłacić.
    Chcesz mieć coś zrobione jako tako, to zapłacisz mniej.
    Chcesz mieć coś zrobione za darmo, to zrób to sobie sam.

    Promuję spalanie na ciągu naturalnym w wątku o "Ekonomicznym spalaniu paliw stałych"

  11. #5791
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Locost
    Zarejestrowany
    Sep 2011
    Skąd
    Sokołów Podlaski
    Kod pocztowy
    08-300
    Posty
    100

    Domyślnie

    Dzisiaj popaliłem i nagrzał się tak do połowy mniej więcej. Strasznie upiardliwe to palenie piec zamknięty gdzie się da , szyber zamknięty a na piecu do 95 dochodzi :/.Trochę wnerwiające to palenie.Trzeba uważać z towarem ,bo jak za bardzo piec się rozpędzi, to 110 no problem , wydaje mi się ,że to tylko góra pieca się gotuje , bo odczyt temp dla sterownika jest gdzieś niżej i różnica w stosunku do termometru na górze jest około 12 st .
    Nilsan
    Grawitacja ruszyła ładnie, ładowanie działa dobrze ,bo elegancko się uwarstwia. Jak położę rękę na baniaku na pograniczu warstw to połowę ręki parzy a połowa zimna.Wydaje mi się ,że klapowy jest zbędny, nic się nie cofa ! Po wczorajszym paleniu dzisiaj specjalnie "wymacałem" rury i część od syfonu do pieca była wyraźnie zimna, a za syfonem do baniaka uwarstwiona.

    Jak to jest z tym zaworem kulowym- różnicowym czy mogę zamontować go w poziomie? Czy ktoś z Was ma sprawdzające się takie rozwiązanie?

  12. #5792

    Domyślnie

    re: Lacost

    Tu nie chodzi o fazę rozładowania, tylko o fazę ładowania. Syfon generuje w fazie rozruchu kotła bardzo duże ujemne ciśnienie grawitacyjne, przeciwdziałające dodatniemu wytwarzanemu przez kocioł. Stąd 2h oczekiwania zanim syfon ruszy i 110*C na kotle. Jak już ruszy to ujemne ciśnienie generowane przez syfon maleje do zera i wszystko zaczyna normalnie pracować. Tylko ile energii w tym czasie wywaliłeś w komin. Dlatego Adam stosuje pompkę rozruchową, której zadaniem jest właśnie wypchnięcie zimnej wody z syfonu i zneutralizowanie ujemnego ciśnienia grawitacyjnego. Potem ją wyłącza np. po 1-2min. Zawór różnicowy to ZZ pływakowy z kulką. Powinien być montowany w pozycji pionowej, chociaż widziałem gdzieś rozwiązania poziome.

    nilsan
    Skrajności nikomu nie służą. Kompromis mile widziany.
    A każda przyjemność musi kosztować.
    Chcesz mieć coś zrobione dobrze, to musisz za to zapłacić.
    Chcesz mieć coś zrobione jako tako, to zapłacisz mniej.
    Chcesz mieć coś zrobione za darmo, to zrób to sobie sam.

    Promuję spalanie na ciągu naturalnym w wątku o "Ekonomicznym spalaniu paliw stałych"

  13. #5793
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Locost
    Zarejestrowany
    Sep 2011
    Skąd
    Sokołów Podlaski
    Kod pocztowy
    08-300
    Posty
    100

    Domyślnie

    Nilsan
    ale właśnie pisałem.
    Grawitacja poprawnie ładuje od początku, bo bufor zaczyna się grzać od zaraz, tylko jak w piecu pali się intensywnie to coś nie wyrabia .
    Dzisiaj po woli ładowałem, bufor nagrzał się do około połowy (gorący jak cholera), w między czasie piec osiągnął 85 st pozamykałem wszystko szczelnie a i tak doszedł do 95st .Ktoś może powiedzieć ,że coś z syfonem, wysokością lub coś innego , ale wczoraj sytuacja (gotowanie) miało miejsce jak byfor był naładowany w 1/4 a dzisiaj około 1/2 .Nie ma takiej sytuacji , że syfon jest zakorkowany i musi minąć sporo czasu ,żeby ruszyło , ładuje w zasadzie od początku palenia.Gotowanie wody występuje jedynie w górnej części pieca.
    Również nie ma problemu z ruszeniem jak bufor jest częściowo naładowany, piec zimny i syfon zimny.
    Panowie za cholere tego nie rozumiem. Najbardziej dziwi mnie to,że na zadławionym piecu baaardzo powoli spada temperatura(musi łapać powietrze przez wyłączony wentylator) .

  14. #5794

    Domyślnie

    Cytat Napisał Locost Zobacz post
    Nilsan
    ale właśnie pisałem.
    Grawitacja poprawnie ładuje od początku, bo bufor zaczyna się grzać od zaraz, tylko jak w piecu pali się intensywnie to coś nie wyrabia .
    Dzisiaj po woli ładowałem, bufor nagrzał się do około połowy (gorący jak cholera), w między czasie piec osiągnął 85 st pozamykałem wszystko szczelnie a i tak doszedł do 95st .Ktoś może powiedzieć ,że coś z syfonem, wysokością lub coś innego , ale wczoraj sytuacja (gotowanie) miało miejsce jak byfor był naładowany w 1/4 a dzisiaj około 1/2 .Nie ma takiej sytuacji , że syfon jest zakorkowany i musi minąć sporo czasu ,żeby ruszyło , ładuje w zasadzie od początku palenia.Gotowanie wody występuje jedynie w górnej części pieca.
    Również nie ma problemu z ruszeniem jak bufor jest częściowo naładowany, piec zimny i syfon zimny.
    Panowie za cholere tego nie rozumiem. Najbardziej dziwi mnie to,że na zadławionym piecu baaardzo powoli spada temperatura(musi łapać powietrze przez wyłączony wentylator) .
    Nie wiem jakiej mocy masz kocioł, ale wygląda na to, że przepływ grawitacyjny jest za mały w stosunku do mocy produkowanej przez kocioł. Nie masz wyboru, będziesz musiał zainstalować pompkę z zaworem różnicowym. To rozwiąże twój problem.

    nilsan
    Skrajności nikomu nie służą. Kompromis mile widziany.
    A każda przyjemność musi kosztować.
    Chcesz mieć coś zrobione dobrze, to musisz za to zapłacić.
    Chcesz mieć coś zrobione jako tako, to zapłacisz mniej.
    Chcesz mieć coś zrobione za darmo, to zrób to sobie sam.

    Promuję spalanie na ciągu naturalnym w wątku o "Ekonomicznym spalaniu paliw stałych"

  15. #5795

    Domyślnie

    Kolego Locost prawdopodobnie masz nieszczelny kocioł ,musisz go uszczelnic zapraszamy do wątku;ekonomiczne spalanie węgla kamiennego".Kociołek i bufor mam na tym samym poziomie i zauważyłem że gdy poziom goracej wody w buforze zrówna się z wymiennikiem to jakby grawitacja działa wolniej i temperatura kotła się podnosi,lekarstwo na to sterownik mechaniczny ustawiony na 90stopni,włącza pompe gdy w kociołku wzrasta temperatura.

  16. #5796
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    Teves

    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Posty
    555
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał mppm Zobacz post
    Kolego Locost prawdopodobnie masz nieszczelny kocioł ,musisz go uszczelnic zapraszamy do wątku;ekonomiczne spalanie węgla kamiennego".Kociołek i bufor mam na tym samym poziomie i zauważyłem że gdy poziom goracej wody w buforze zrówna się z wymiennikiem to jakby grawitacja działa wolniej i temperatura kotła się podnosi,lekarstwo na to sterownik mechaniczny ustawiony na 90stopni,włącza pompe gdy w kociołku wzrasta temperatura.
    Ja też polecam poczytać o spalaniu węgla i wdrożyć palenie od góry, oraz zawartość tego (buforowego) wątku w kwestii ładowania grawitacyjnego. Ładowanie grawitacyjne bufora, który jest na tym samym poziomie, co kocioł jest diabelnie trudne, szczególnie jak "zrównają się poziomy ciepła".Locost chyba masz niewielką różnicę poziomów i to co opisujesz jest zupełnie poprawne - lepiej nie będzie. Mechaniczny miarkownik ciągu pewnie trochę by ułatwił, ale dławienie komina (czyli "psucie" spalania) jest lekko bezsensowne podczas ładowania bufora. Zasada jest prosta:
    1. komin otwarty
    2. temp. na kotle 80-90C - regulujesz powietrzem, może przydać się miarkownik ciągu
    3. bufor ma zabrać wszystko co się wyprodukuje, jak grawitacja nie daje rady no to dopchnąć pompą

  17. #5797
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.202

    Domyślnie

    Teves dokładnie opisał co było zamiarem w takiej konstrukcji.
    W sytuacjach "dziwnych" czasem pompka rozruchowa bardzo pomaga.
    Locost coś pisze o wentylatorze (to pewnie ma też jakiś sterownik).
    Te układy z buforem są raczej pod palenie "naturalne" a nie wymuszone.
    Miarkownik ciągu jest tu bardzo dobrym regulatorem i zwykle innego nie trzeba.
    Chyba trzeba by zobaczyć nastawy tego sterownika...
    Sporo się tam ustawia to pewnie da mu się tę moc generowaną trochę "obciąć".

    Wątek o ekonomicznym spalaniu węgla kamiennego bardzo poważam!
    Sporo cennej wiedzy podanej przez praktyków.
    (czytam, i rozumiem, ale się tam nie produkuję, bo i tak będę miał kogenerację na holcgazie, to nic odkrywczego nie wniosę )

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  18. #5798
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Artur201
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Tarnów
    Kod pocztowy
    33-100
    Posty
    64

    Domyślnie

    Adam co z tą trzecią wężownicą.Skraplanie pary grunwaldzkiej wytwarza energię poco to w kanał wylewać.
    Jak powiedziałem tak robię.Strona 300 to okazja kaca przesuwam na jutro.

  19. #5799
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Locost
    Zarejestrowany
    Sep 2011
    Skąd
    Sokołów Podlaski
    Kod pocztowy
    08-300
    Posty
    100

    Domyślnie

















    By marekzawadzki at 2012-01-01

    Tak to wygląda po Sylwestrze.
    Właśnie obawiałem się o tą różnicę poziomu.
    od dolnego poziomu płaszcza pieca, do dolnego poziomu buforka jest tylko około 60mm więcej nie mogłem wkopać bo by mi woda nachodziła :/
    Mam zdemontowany z tego pieca zawór kulowy 2" Przeredukuje i go wstawię będzie miał małe opory na grawitacji.
    Mppm
    ten sterownik podłączę pod pompę żeby startował jak na piecu będzie 80-90 st C
    ale wyrzucę ten helikopter a wstawię właśnie miarownik ciągu wydaje mi się ,że właśnie sporo powietrza zasysa przez dmuchawę.
    Dziwnie toto się spala, bo właśnie praktycznie nic nie idzie w komin czopuch jest ciepły- nie gorący.
    Takie spokojne palenie właśnie jest bez sensu, bo to co piec nagrzeje to zapewne ogrzewanie wyciągnie.
    Czy ten cholerny wentylator powinien się włączyć jak sterownik jest ustawiony na 60 st a na piecu jest 95 st ? W***wił mnie i go wyłączyłem, bo jak bym go tak zostawił to by mi piec załatwił.
    Jakiego producenta kupić miarkownik ciągu?
    Te z Alledrogo strasznie Chińsko wyglądają.
    Ostatnio edytowane przez Locost ; 01-01-2012 o 20:01

  20. #5800
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar michal_mlody
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Libiąż
    Kod pocztowy
    32-590
    Posty
    674

    Domyślnie

    Locost
    a co to za rozdzielacz?

Strona 290 z 902

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony