Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJutro w firmie będę montował zbiornik fish 400 s2, według zaleceń producenta do wężownic podłączam źródła a w buforze mam CWU. Zastanawiam się czy nie lepiej choćby ze względu na legionellę wężownice połączyć szeregowo (łącznie 33m fi25x2-stalowa). Żródła ciepła to obiegowa CO - 70C w zimie i jesieni, lato powietrzna PC hewalex, zapewniająca mi klime w dwóch pomieszczeniach, dodatkowo grzałka el. 9kW. Bufor ma zasilać 2 prysznice jednocześnie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam.
Mam bufor podłączony w taki sposób jak na rysunku
By malachio at 2012-02-02
ale mi to nie pasuje bo nie chodzi odpowiednio i będę chciał to w tym roku zmienić.
Myślałem o czymś takim
By malachio at 2012-02-02
Co mi to daje:
- wywalenie wymiennika i jednej pompy
- przeniesienie pompy na powrót brak kawitacji i jej dłuższe życie i mniej godzin pracy
- możliwość ładowania bufora na na grawitacji (tylko czy miedź 28 da radę?)
W związku z nieudolnością naszych urzędników nie będzie dopłat do solarów więc mam 25m cu18 do zagospodarowania.
Postanowiłem zrobić mega wydajną wężownicę i podłączyć PC PW do cwu na lato i okresy przejściowe (także do grzania chałupy).
Co o tym myślicie.
PS
Adam czy podjąłbyś się takiej przeróbki, termin dowolny od wiosny do jesieni.
PS2
Schemat mogę podesłać na priv jako pdf bo lub dwg bo tu coś niestety słabo widać
Ostatnio edytowane przez malachio ; 02-02-2012 o 10:08
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWidzę, że wyjście na podłogówki masz obniżone nieco względem góry bufora. Gdzieś w wątku czytałem, że to powinno zapewnić u góry zawsze trochę ciepła dla CWU. Żeby nie trzeba było czekać. CZy ktoś może to skomentować ponieważ obniżyłem króciec o ok. 50cm i znowu mi się koncepcja zmienia z 2 powodów 1 to jak napisałem wydaje mi się to obniżenie niepotrzebe, a 2 to występuje duże ryzyko zetknięcia kolana z wężownicą.
Ta rura "do kotła grawitacja" nie jest za wysoko? Poza tym jak ma działać syfon. Zaraz się cofnę do wykładu Adama o grawitacji bo się już pogubiłem ( str. 278 )
Ostatnio edytowane przez Grand72 ; 02-02-2012 o 13:05
Budownictwo mieszkaniowe wcale nie jest budujące
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo mój świadomy wybór, żona mówi że może mieć w domu zimno ale ciepła woda musi być a poza tym to gdy skończy się ciepło do podłogówki to w domu jeszcze będzie ciepło przez kilka/kilkanaście godzin (obecnie przy nieskończonej chałupie przy -25 na dworze temp. spadła z 22 do 19 stopni przez ok. 14 godzin.
Grawitacyjnie u mnie ma chodzić połowa bufora która jest nad kotłem (bufor i kocioł na tym samym poziomie) cały bufor będzie ładowany PC PW lub po uruchomieniu pompki. Zamierzam dać zawór na powrót grawitacji i jak się okaże że mi wychładza się przez kocioł to go będę zamykał.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa u siebie mam do podłogówki wejście na samej górze. Co do pojawienia się ciepłej wody to nie ma żadnej różnicy, bo jest w zasadzie zaraz po rozpaleniu jak tylko góra bufora złapie temperaturę. Jednak obecnie to wpiąłbym poniżej wężownicy (u mnie w zasadzie 1/3 bufora) bo jednak byłby większy komfort, ze po dłuższym czasie będzie CWU. tj by była ciepła woda rano w 2 lub 3 dobie od palenia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSprawa jest do wyjaśneinia. Mam wężownicę solarową na dole, "w razie by co". Widzę głosy że zamiast solarów (nawet własnej roboty) warto rozważyć małą pompę ciepła do tego celu stworzoną.
I co by było, gdyby to spiąć razem z wentylacją mechaniczną?
lato: głównie spowalniamy nagrzewanie pomieszczeń, ciepło mamy jako odpad. Nie potrafię zgadnąć czy tego ciepła byłoby za mało czy za dużo.
zima: grzejemy wykorzystując resztki ciepła nieodzyskane w rekuperatorze.Kod:czerpnia----------->reku<----------pomieszczenia wywiew wyrzutnia<--[###]<--reku-->[###]-->pomieszczenia nawiew | `---->PC--->bufor
Może nawet przydałby się trzeci mały wymiennik za czerpnią, żeby zapobiegać zamarzaniu reku.Kod:czerpnia----------->reku<----------pomieszczenia wywiew wyrzutnia<--[###]<--reku-->[###]-->pomieszczenia nawiew | `---->PC--->bufor
Na pierwszy rzut oka wygląda to na ciekawą alternatywę dla GWC+solary. Ale czekam na waszą miażdżącą opinię że to nie działa i nie ma sensuKod:czerpnia------------[#]-->reku<----------pomieszczenia wywiew A wyrzutnia<--[###]<--------reku-->[###]-->pomieszczenia nawiew | | `-->PC-+-->bufor
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam i bardzo prosze o konstruktywna krytyke.
Mam dom bez gazu zamierzam go ogrzewac kominkiem z plaszczem wodnym i piecem z zasobnikiem na mial/groszek na wypadek gdyby sie nie chcialo palic w kominku. Zakupilem bufor 1500l oraz bojler 2-plaszczowy 160l do cwu.
Powiedzcie prosze czy instalacja jest dobrze zaprojektowna ? Czy moze da sie jeszcze uproscic?
Bede wdzieczny za opinie praktykow. Pozdrawiam .
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUmnie kocioł gazowy ma pilnować pewnej warstwy żeby zawsze była ciepła. Reszta objętości bufora ma być dla kominka (solarów latem) żeby było gdzie schować. Jak wystygnie tak że ta warstwa nie będzie spełniać parametru zadanego to znowu gaz. Dlatego wydaje się bez sensu żeby obniżać zas. podłogówek.
Budownictwo mieszkaniowe wcale nie jest budujące
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych@Grand72:
Miałem dokładnie taką koncepcję jak Ty, gdy miałem mieć gaz
Gazu ziemnego nie będzie (może i lepiej - byłby kolejny abonament i koszty konserwacji)
Będą grzały el. w 2.taryfie, kominek, solar, a jak prąd nam nazbyt zdrożeje (dzięki pomysłom dot. opłat za emisję CO2) to jakiegoś śmieciucha wszystkopalnego dostawię
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeśli się ma gaz to OK.
Ale gdy nie ma gazu to strasznie denerwujące gdy się rano chce korzystać z ciepłej wody by wziąć prysznic, czy głowę umyć przed wyjściem a tam leci sobie chłodnawa woda, bo podłogówka resztki wyssała a nie musiała... i by zapobiec takiej alternatywie można podgrzewać tą warstwę ciepłej wody grzałką elektryczną to się okaże, że znów część tej drogiej energii podłogówka wyssie.
Przy obniżonym zasilaniu podłogówki niezależnie czy będzie dogrzewanie czy nie mamy gwarantowaną ciepłą wodę, a by było ciepło wystarczy napalić po powrocie z pracy.
To są moje przemyślenia jako użytkownika bufora. Kiedyś zadałem sobie pytanie co bym zmienił w swoim układzie i po przemyśleniu wyszło mi, ze brakuje mi 2 króćców tak w 1/3 bufora od góry. Były by to króćce właśnie dla podłogówki oraz zasilania z PC P/W. PC to tak bardziej przyszłościowo jeśli nawet kiedykolwiek.
Po przeliczeniu to i tak nadal się węglem lepiej opłaca.
Po co ten króciec dla pompy? Ano, by pompa chodziła dłuższy czas bez zbędnych startów i utrzymywała by temperaturę 35 / 30 stC w 2/3 objętości bufora.
W reszcie nabijała by w trybie CWU do temperatury 55 stC a zasilanie przełączne by było zaworem 3D z siłownikiem na zasilanie od góry bufora.
Prawdopodobnie taką przeróbkę w lato zrobię wydzielając tą strefę dla CWU i podłączę grzałki.
Też zastanawiam się nad solarami - by nie chodzić palić w lato (leniuch jestem )
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychja mam wyjscie na podłogówkę ze 20-25cm od góry wypukłej dennicy, pod samą góra płaska spiralka wężownicy, i faktycznie jak mi eiś nie chce rozpalać to podłogówka "stoi" już kilka dobrych godzina a cwu mniej lub bardziej ciepła ale jest, poza tym ma też opcję w regulatorze od siłownika podłogówki taką, która pozwala ustawić mi próg rozładowywania bufora, temperaturę minimalna zasilania, na razie nie korzystam z tego po układ nie dokończony, czujniki ni epomocowane na swoim miejscu, nieocieplone wszystko, alr jak będzie gotowe to planuje ustawić to na 35-40'C i to powinno zabezpieczyć cwu na jkais czas gdy bufor będzie pusty dla podłogi, podłoga bezwładnoscią, słonecznym dniem czy zyskami bytowymi kilka godzin pojechać może a cwu bez zabezpieczenia w tym czasie może zabraknąć
a tak poza tym to fajna ta idea bufora: wracam przed godzina z miasta: na termometrze -25,5'C, jadę sobie pzrez osiedle - nie ma domu, z którego komina nie kotłowałby piękny, książkowy "mroźny" prosto w górę dym... poza moim kominem a i sąsiad się dziwi, czemu ja w kotle nie palę
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychI to jest jeszcze jedną zaletą bufora - mniejsza strata kominowa. Bo gdy kocioł pracuje na 100% mocy to rzecz jasna robi określona stratę kominową ale tylko przez pewien czas bo gdy nie pracuje to tej straty już praktycznie nie ma.
Natomiast w układzie bez bufora pracujący ciągle kocioł robi stratę kominową trwającą 24 godz. na dobę.
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy"
.................................... Albert Einstein
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGrzejnik mam w łazience z wanną (obecnie grzejnik nie grzeje) jak będę chciał wannę gorącej wody nalać to raczej będę musiał rozpalić mocniej to i dla grzejnika wystarczy na te dwie godziny, poza tym grzejnik wpięty bezpośrednio bez mieszacza (jak go testowałem to pół godziny zasilania wodą o temp 55`C i mam w łazience gorąco).
Grawitacja ma mi zabezpieczyć c.w.u. jak nie będzie prądu oraz trochę zużycie prądu przez pompę c.o.. Obecnie mam tak że jak mi prąd wyłączą to się kocioł zagotuje bo pompka stoi i nie puszcza wody.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych