dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 620 z 902
Pokaż wyniki od 12.381 do 12.400 z 18028
  1. #12381
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.202

    Domyślnie

    Czterech chłopa i pasy.
    Pasy pod górny koniec baniaka.
    Przy stawianiu NIE PODNOSISZ tych kilogramów w całości.
    Pasy, jak długie (i mocne) pozwolą, abyście się nie zadeptali a baniak szedł tak, jak każecie.
    Jak jest gdzie - to piąty facet do asekuracji.
    Robota na jakie 10 minut.
    Testowałem wiele razy!

    Najciekawiej się baniak znosi do piwnicy po kręconych schodach...
    Też testowałem...

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  2. #12382
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA - SPEC OD PIECÓW!
    Bogusław_58

    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Skąd
    Puszcza Augustowska
    Posty
    4.230

    Domyślnie

    Słuszne wyliczenie
    Baniak 170 kg stawiałem sam, więc x 4 i się zgadza.Wiadomo, że chodzi najwyżej o połowę tych kilogramów.

  3. #12383
    ELITA FORUM (min. 1000)
    cezary.pl

    Zarejestrowany
    Jan 2015
    Skąd
    Puszcza Stromecka
    Posty
    2.100

    Domyślnie

    Cytat Napisał sieno26 Zobacz post
    Bufor już w kotłowni ale w pozycji leżącej Niemam pomysłu jak te ponad 500kg podnieść biorąc pod uwagę fakt że pod sufitem powinien przejść na styyyyyk
    Kiedyś widziałem jak trzech chłopa podniosło i położyło na boku Malucha (126p)

    Pozdrawiam
    Cezary
    Mieszkam w parterówce bez kominów, 123 m2
    Dach: płyta warstwowa PIR 160/200, więźba dachowa z betonu i stali.
    Ściany: BK H+H i 200mm grafitu Etixx.
    Podłoga: 140mm płyty PIR, jastrych anhydrytowy.
    Rekuperator o3ozon 400m3/h
    Ogrzewanie 100% podłogowe i CWU zasilane z bufora 1000l
    Gruntowa PC Konceptus 7 kW zasila bufor.
    Poziome dolne źródło 150 mb PE32 w kurzawce.
    Awaryjnie w buforze grzałki elektr. 8 kW + 2 kW.
    Biokominek na etanol.
    PV 7,3 kWp na gruncie.

  4. #12384
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    rjarek

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    olsztyn
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    224

    Domyślnie

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Mail0086.jpg
Wyświetleń:	357
Rozmiar:	89,2 KB
ID:	350711 Na prośby Kolegów z forum wstawiam kompletna instalację mojej kotłowni , na schemacie nie ma zaworów odcinających , filtrów ( nie są one potrzebne do działania instalacji , każdy po swojemu może je sobie zainstalować ) , Nie opisywałem też dokładnie czujników sterowników , zaznaczyłem miejsca w których są one zainstalowane . Sterownik Tech ma czujniki programowalne więc każdy może sobie po swojemu je oznaczyć i przypisać do danego przeznaczenia . Na początku mojego tu bytowania , pisałem że chce tak zrobić układ aby po wygaszeniu kotła odzyskać większość z niego ciepła , czy to gra warta świeczki ? tego nie wiem , ale działa . Zawory mieszające mam tak zaprogramowane że : Z1 odpowiada za temperaturę w grzejnikach ( sterownik pokojowy , pogodówka itp ) Z2 działa odwrotnie niż zazwyczaj działają zawory tego typu ( troche do oszukałem )

    czujnik od tego zaworu jest na róże wychodzącej z kotła , zawór miesza tak że jeżeli na róże od kotła pojawi się temperatura o 2 stopnie wyższa niż zaprogramowana temperatura na Z1 to ogrzana woda będzie pobierana od razu z kotła , a nadwyżka wody z kotła wędruje do bufora . Zaleta tego taka że praktycznie od razu po rozpaleniu ( kilka minut ) na instalacje kierowana jest gorąca woda . Odwrotnie po wygaszeniu kotła grzejniki wyciągną z kotła pozostałe tam ciepło czyli do ok 45 st . Ponieważ czujnik Z2 widzi za niską temperaturę w stosunku do Z1 i zaczyna puszczać na instalacje gorącą wodę z bufora .Kocił waży ok 500 kg plus 100 l w nim wody to trochę ciepła jest do odzyskania i puszczenia w grzejniki . Układ działa bardzo płynnie i dobrze , czy warto tak kombinować ? , u mnie się sprawdza . Więc na początku bufor pracuje jako akumulator nadmiaru ciepła , po wygaszeniu kotła , oddaje

  5. #12385

    Domyślnie

    Tak nad tym zaworem klapowym na powrocie kotła się zastanawiam.

    Z jednej strony w układzie nilsena powinien być ze względu na pompę i na "'odwrócenie" ładowania przez kocioł po zakończeniu palenia..
    Z drugiej strony najlepiej jak by go nie było ze względu na grawitację.
    Z kolejnej strony jakby go nie było i była by grawitacja na 2" obiegu kocioł-bufor to mogło by dojść do sytuacji, że przy zbyt dużej wymianie, kocioł niestety zasilany jest za zimną wodą na powrocie.

    Sytuacja gdzie grawitacyjnie ładuje bufor:
    Ze względu na ochrone powrotu kotła muszę tak "stłumić" przepływ aby w kotle było minimalnie mało wody poniżej tych 20-30*C. Miarkownik będzie pilnował powiedzmy temp. 85-90*C na zasilaniu ale na powrocie ilość wody wracającej do kotła z dna bufora moge regulować zaworem dławiącym. Czym bardziej zdławię tym będzie "bezpieczniej" dla kotła ale w zamian moc na kotle będzie ograniczana przez miarkownik a przecież chcę aby kocioł pracowął na mocy nominalnej. Z kolei czym mniej zdławię ( w skrajnym położeniu obieg bez zdławienia) kocioł co prawda będzie mógł pracowac na wyższej wydajności (niekoniecznie znamionowej) ale z kolei uzyskam wiekszy przepływ tym samym wpompowując w czasie wiecej zimnej wody od spodu kotła. I tak źle i tak nie dobrze bo pewnie było by trzeba wybrać jakieś ustawienie po środku tym samym częsciowo chroniąc kocioł w zamian za prace kotła z wydajnościami pośrednimi.

    A skoro tak to po co łączyć bufor z kotłem rurką 2" zamiast 1" albo 5/4" w obiegu grawitacyjnym skoro i tak przepływ jest tłumiony albo zaworem regulacyjnym albo przez zawór zwrotny albo jednym i drugim (oczywiście odnoszę sie do układu nilsena)?

    pozdro
    Ostatnio edytowane przez Okta ; 21-03-2016 o 15:20

  6. #12386
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    rjarek

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    olsztyn
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    224

    Domyślnie

    zawór klapowy na powrocie jest tylko ze względu na pompy , natomiast aby zapobiec powrotowi gorącej wody do kotła zawór powinien być na wyjściu z kotła . Ja od razu planowałem ładowanie bufora za pomocą pompy , a grube rury i możliwość obiegu grawitacyjnego jest na wypadek awarii obiegu wymuszonego i to mi tak działa .

  7. #12387
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    sieno26

    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    Dynów / Podkarpacie
    Posty
    122

    Domyślnie

    A jakby zamiast modyfikować klapowy na zasileniu by się domykał zastosować zawór różnicowy przy samym kotle??

  8. #12388
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    dadi321

    Zarejestrowany
    Jan 2014
    Skąd
    sosnowiec
    Posty
    102

    Domyślnie

    Cytat Napisał radik81 Zobacz post
    Przepraszam ,może to głupie pytanie ale ;EZ1,EZ2,EZ3,EZ4 jakie to zawory?
    Czy mój termostatyczny zawór mieszający VTA322 35-60 ESBE można zastosować jako ZT1?
    PO2 jest na zasileniu grzejników?
    Czy jednocześnie mogą pracować obie pompy CO ?
    Mógłbyś krótko opisać cały proces od rozpalenia przez ładowanie bufora do jego rozładowania.
    Z góry dziękuje za odpowiedź.
    EZ1,3,4 herz 1 " z siłownikami termicznymi ok 130 zł /kpl ,EZ2 herz 3 drogowy też z siłownikiem może być termiczny , ZT zawory termostatyczne o małych oporach przepływu i dużym KVs
    tak PO2 jest na zasilaniu grzejników u mnie jej nie ma mam sterowanie strefowe, ale planuję ją dołożyć gdyż kilka grzejników nie posiada takiego sterowania
    nie powinno być żadnych problemów przy pracy dwóch pomp, oczywiście przy prawidłowym ustawieniu przepływów w poszczególnych obwodach.

    Przy rozruchu zawór termostatyczny ZT2 pozostaje otwarty podnosząc temperaturę powrotu u mnie do 40oC, rusza także obwód grzejnikowy , zawór ZT1 stabilizuje ich temperaturę na zadanym poziomie, rozgrzewanie tego obwodu to kwestia 15 do 30min. po przekroczeniu temperatury 60oC zaczyna się nagrzewać zasobnik CWU, jest on ładowany pod warunkiem że jego temperatura jest niższa o min 2oC od temperatury zasilania i nie wyższa niż 70oC. Powyżej 85oC rozpoczyna się ładowanie bufora kończy się z chwilą gdy na powrocie bufora jest 85oC , Od tej chwili kocioł grzeje tylko obwód grzejników, lub dodatkowo CWU gdyby jakimś cudem zostało zużyte , do chwili aż wygaśnie. Zabezpieczeniem jest jeszcze temperatura 95 oC gdyby się pojawiła na kotle zostaje otwarty awaryjnie bufor odbierając nadmiar ciepła do chwili obniżenia temperatury, ważne gdyż rozhulany kocioł po zamknięciu bufora dosyć niechętnie traci moc. Kocioł ustawiony na miarkowniku na 90oC. Planuję przerobić sterowanie kotła na sterowanie z siłownikiem, tak żeby po naładowaniu bufora sterownik automatycznie obniżył jego temperaturę, teraz robię to ręcznie(dosyć uciążliwe)
    Rozładowanie bufora mam rozwiązane na trzy sposoby może się ono rozpocząć automatycznie po wygaśnięciu kotła, ręcznie po przełączeniu odpowiednich przełączników, lub o nastawionym czasie na wyłączniku czasowym , funkcje bardzo przydatne np w okresie przejściowym gdy w dzień jest na tyle ciepło że nie ma potrzeby rozładowywać bufora a za to mam go naładowanego na noc
    pozdrawiam
    Od razu uprzedzam pytania nie ładuję bufora powyzej 90oC ponieważ wolę mieć bezpieczniej, niż te kilka kilowatogodzin więcej zmagazynowane , i tak je wykorzystam na bieżące grzanie , a po odgazowaniu węgla kocioł się bardzo łatwo steruje bez dymienia i strat kominowych

  9. #12389
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    rjarek

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    olsztyn
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    224

    Domyślnie

    zawór różnicowy nie zadziała , grawitacja powrotna nie zamknie go

  10. #12390
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    sieno26

    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    Dynów / Podkarpacie
    Posty
    122

    Domyślnie

    Ale grawitacja przez niego chyba nie przejdzie??
    A jakby środek tzn tą sprężynkę wywalić?

  11. #12391

    Domyślnie

    okta- już było roztrząsane jak obornik na polu o tym zaworze
    Zawór klapowy nie zapobiegnie cofaniu się ciepłej wody z kotła. Przynajmniej u mnie nie zadziałał. Z lektury postów wynika że jestem w większości. Akurat tu mógłbym być z drugiej strony . Mam rury 2" zawór klapowy na powrocie i nic więcej. Kocioł suchy pracuje normalnie pomimo temperatury wody na zasilaniu 20-30 st. C. Dopiero przy końcówce ładowania zasilanie łapie 60st. Możliwe że ten zawór powoduje prawidłowy przepływ, nie za szybki nie za wolny. Albo i nie, któż to wie.

  12. #12392
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    neokuba22

    Zarejestrowany
    Mar 2016
    Skąd
    Nowy Sącz
    Posty
    252

    Domyślnie

    Cytat Napisał rjarek Zobacz post
    zawór różnicowy nie zadziała , grawitacja powrotna nie zamknie go
    Witam wszystkich, zawór różnicowy mi zadziałał jednak musiałem obciążyć gumową kulkę (wkręcona śruba m6) aby przestała pływac w wodzie
    Minimalnie ogranicza przepływ co dobrze wpływa na początku ładowania (grawitacja) jednak przy wyzszych temp powrotu na tyle otwiera ze dopiero przy ok 110C slychac bulgniecia (układ zamknięty) bufor 1000L zbiornik cwu w srodku 200L , naczynia wzbiorcze 165L (stary bojler 140l + 25l przeponowe)

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez neokuba22 ; 21-03-2016 o 21:09

  13. #12393
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    samuel76

    Zarejestrowany
    Feb 2013
    Skąd
    Radom
    Kod pocztowy
    26-652
    Posty
    31
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Dokładnie ja miałem różnicowy kompletnie nie działa nie popełniaj mego błędu juz lepiej klapowiec Taki jest w większości schematów kotłów zgazowujących z buforami. Jest jeszcze 3 cia opcja zawór grzybkowy ze sprężynką jego używa kol. Adamstach bodajże.

    http://forum.info-ogrzewanie.pl/topi...wrotny-klapowy
    Przepraszam to kolega Adamasz Ja tez mam zamiar wkręcać śrubę M6 w klapę jak nie zadziała to zmienię na ten z grzybkiem. Właśnie trzeba usunąć tą sprężynkę jak w linku
    Ostatnio edytowane przez samuel76 ; 22-03-2016 o 08:18

  14. #12394

    Domyślnie

    Cytat Napisał dadi321 Zobacz post
    EZ1,3,4 herz 1 " z siłownikami termicznymi ok 130 zł /kpl ,EZ2 herz 3 drogowy też z siłownikiem może być termiczny , ZT zawory termostatyczne o małych oporach przepływu i dużym KVs
    Tak jak wcześniej wspomniałem jestem zielony w tym temacie więc moje pytania mogą wydawać się dla ciebie śmieszne ale jestem zwykłym palaczem a nie hydraulikiem. Mógłbyś mi podać dokładną nazwę tych zaworów ,może zdjęcie albo link ?Szukałem na stronie HERZa i nie mam pojęcia które to zawory,rozumiem ,że są to zawory odcinające.Jak są one sterowane?Gdzie ustawia się te temperatury otwarcia-zamknięcia?

  15. #12395

    Domyślnie

    Cytat Napisał rjarek Zobacz post
    zawór klapowy na powrocie jest tylko ze względu na pompy , natomiast aby zapobiec powrotowi gorącej wody do kotła zawór powinien być na wyjściu z kotła . Ja od razu planowałem ładowanie bufora za pomocą pompy , a grube rury i możliwość obiegu grawitacyjnego jest na wypadek awarii obiegu wymuszonego i to mi tak działa .
    Tak zgadzam się jesli chodzi o funkcję zaworu zwrotnego klapowego.

    Mnie natomiast zastanawia taka sprawa:
    Zawór klapowy 2" wymaga do pełnego otwarcia przepływów rzędu 10m3/h i wyżej a zaczyna sie uchylać przy przepływach 2m3/h. Ja to rozumiem tak, że jak jest zamknięty to potrzeba wytworzyć na nim róznicę ciśnień aby pokonać statyczne siły tarcia, grawitacji klapy i ewentualnie sprężyny aby zaczał sie otwierać. Po lekkim otwarciu należy tą różnice ciśnień (spadek ciśnienia na tym zaworze) podtrzymać aby był lekko uchylony i to jest ta minimalna różnica cisnień aby zawór miał lekko uchylona klapę. Różnica ta utrzymywana bedzie przez minimalny przepływ dla danej średnicy zaworu. Czym większy przepływ tym wieksza siła działajaca na klapę a tym samym większe jego otwarcie ale i tez większy spadek ciśnienia na nim aż do punktu gdzie klapa jest całkowicie otwarta i dalsze zwiekszanie przepływu powoduje jedynie zwiekszenie spadku ciśnienia na takjim zaworze.

    Teraz jeśli grawitacyjne ładowanie bufora dla kotła 25kW powoduje wymuszenie przepływu na poziomie 0,5m3/h przez kocioł to dla zaworu klapowego 2" było by to za mało dla stałego utrzymania uchylenia klapy nie mówiąc już o pełnym otwarciu stad dochodziło by do częstego przymykania tej klapy do momentu aż siła działająca na nia przekroczy wartośc graniczną (różnica ciśnień na powrocie kotła i na dole bufora spowodowana różnicą w dolnych poziomach gorącej wody w kotle i buforze). W takim momencie klapa uchyli się na chwilę, częsciowo woda zacznie przepływać z kotła do bufora i po częsciowym wyrównaniu dolnych poziomów gorącej wody różnica ciśnień dół kotła -> dół bufora zacznie maleć aż przekroczy wartośc minimalną powodujac zamknięcie klapy. Gdzies w którymś z wątków był opisany problem ze wzbudzająca sie klapą zwrotna

    Aby dla takiego kotła zapewnić w miare stałe otwarcie klapy zaworu zwrotnego (przepływ na poziomie 0,5m3/h) trzeba było by wpasować sie w jego punkt charakterystyki gdzieś częsciowo otwartej klapy a to biorac pod uwage charakterystyki zaworów do których dotarłem bedzie zawór 1/2" albo 3/4".

    Przykładowo otwarcie 100% zaworu klapowego 3/8" nastepuje dopiero przy przepływie 0,7m3/h z kolei spadki cisnień na nim w granicach 0,05-01 bar sa dla przepływów 0,7-1m3/h. Dla porównania zawór 2" otwiera się na 100% przy przepływie 10m3/h a spadki na nim 0,05-0,1 bar są dla przepływów 10-15m3/h.

    Stąd jesli już muszę/chce wprowadzic ten zawór do swojego układu to bez sensu jest stosować zawór 2" a w zupełności wystarczył by któryś z zakresu 1/2" - 1" a i tak pracowały by w położeniach niepełnego otwarcia.

    Dalej - jesli zawór mniejszy to i rury łączące "grawitacyjnie" można było by spokojnie zmniejszyć do 1" (odległość kotła od bufora ok 3m).

    Patrząc na to z innej perspektywy - aby zapewnić grawitacyjny przepływ kocioł 25kW -> bufor odległych od siebie o 3m (praca z przepływami na poziomie 0,5m3/h) wystarczyło by zastosować armaturę 1".

    Jakie sa Wasze doświadczenia w tym kontekście?


    Cytat Napisał baja0 Zobacz post
    Kocioł suchy pracuje normalnie pomimo temperatury wody na zasilaniu 20-30 st. C.
    Suchy jak masz temperature na zasilaniu kotła 20-30*C? Czy na powrocie masz 20-30*C a na zasilaniu 60-70*C?

    Z postów tutaj i nie tylko czytanych wynika, że jak w całej objetosci wodnej kotłą, czyli na powrocie i zasilaniu, są temperatury 20-30*C to nie ma bata i skraplanie bedzie nastepować


    pozdro

    PS: Znalazłem post, który mnie zastanowił:

    http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post7083722
    Ostatnio edytowane przez Okta ; 22-03-2016 o 12:25

  16. #12396
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    tomno

    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    Nowy Sącz
    Kod pocztowy
    33-300
    Posty
    472

    Domyślnie

    U siebie drugi zawór klapowy założyłem nie na wyjściu z kotła, ale przed pompą obiegową (schemat nilsana) dlatego, aby nie dławić niepotrzebnie obiegu grawitacyjnego drugim zaworem. Czy i jak będzie działać grawitacja na rurach 1"(co prawda z kotłem 13,5kw) będę mógł powiedzieć dopiero za jakieś 2 tygodnie. W obecnej instalacji mam na powrocie zawór klapowy i w niczym to grawitacyjnemu grzaniu nie przeszkadza.
    Co do zapobiegania cofaniu się wody, to nie wiem jak będzie gdy podłącze kocioł, ale w obecnej chwili próbowałem wdmuchnąć nawet bardzo powoli choć trochę powietrza do bufora przez powrót i jest to niemożliwe - zawory trzymają idealnie.

    Cytat Napisał samuel76 Zobacz post
    ... Jest jeszcze 3 cia opcja zawór grzybkowy ze sprężynką jego używa kol. Adamstach bodajże.
    http://forum.info-ogrzewanie.pl/topi...wrotny-klapowy
    Przepraszam to kolega Adamasz Ja tez mam zamiar wkręcać śrubę M6 w klapę jak nie zadziała to zmienię na ten z grzybkiem. Właśnie trzeba usunąć tą sprężynkę jak w linku
    Weź tylko pod uwagę, że przy grzaniu bufora występują wysokie temperatury i musi to być zawór z grzybkiem mosiężnym - nie wiem czy grawitacja go otworzy.
    Ostatnio edytowane przez tomno ; 22-03-2016 o 15:22

  17. #12397
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    neokuba22

    Zarejestrowany
    Mar 2016
    Skąd
    Nowy Sącz
    Posty
    252

    Domyślnie

    Cytat Napisał

    PS: Znalazłem post, który mnie zastanowił:

    [url
    http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=7083722&viewfull=1#post7083722[/url]
    Mi tez sie tak wykraplalo, najlepszym rozwiazaniem było przymkniecie zaworu na powrocie aby ograniczyc przeplyw, teraz mam zaznaczoną pozycję, dopiero jak dol bufora jest ok 40 C to otwieram na max i ciągnę do konca, a oto efekty Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20160302_201614.jpg
Wyświetleń:	205
Rozmiar:	88,0 KB
ID:	350827

  18. #12398
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    tomno

    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    Nowy Sącz
    Kod pocztowy
    33-300
    Posty
    472

    Domyślnie

    Cytat Napisał neokuba22 Zobacz post
    ...otwieram na max i ciągnę do konca, a oto efekty
    Jakie masz ciśnienie, że do takiej temperatury wyciągniesz?

  19. #12399
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    neokuba22

    Zarejestrowany
    Mar 2016
    Skąd
    Nowy Sącz
    Posty
    252

    Domyślnie

    0,3 przy zimnym buforze a 0,8 przy nabitym

  20. #12400
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    cieszko

    Zarejestrowany
    Feb 2013
    Skąd
    Cieszyn
    Posty
    160

    Domyślnie

    U mnie podobnie,0.8 bar ciepły i 112 stopni ostatnio mi wyciągło

Strona 620 z 902

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony