jak pomalować drewno?

[twety23]

witam serdecznie! mam małe pytanko
czym można pomalować drewno i jak to wyglądać będzie?? bo chciałabym na jaśniutki kolor wymalować przedpokój i barek bo mamy w drewnie ale chciałabym żeby to tak inaczej wyglądało..
chciałabym widziec jakie są efekty takiego wymalowania, czy widać że to było malowane?
taki kolor jest mojego drewna w przedpokoju jest identyczne drewno a chciałabym żeby to miało kolor bardziej przypominające ecri takie bardzo bardzo jasne.. da się coś z tym zrobić?



bardzo prosze o porady i z góry dziekuję
pozdrawiam

[bezele]

Po pierwsze czy to drewno jest juz polakierowane lakierem bezbarwnym ?Jezeli tak bedziesz musiał wszystko zeszlifowac do gołego drewna ,niestety jest to zajecie dosc czasochłonne Po tym albo drewo zabejcujesz bejca wodna badz spirytusowa i na tą lakier lub sadolin i tu juz nie musisz lakierowac ..

[twety23]

bezele tak to drewno jest lakierowane ale tylko jedną warstwą kurcze załamałam się jak ma być to wszystko szlifowane to już wolę zedrzeć i płyty gipsowe wprawić

dziękuję za odpis

[mikopiko]

Witaj!
My jesteśmy w trakcie budowy i mamy mieszkanko, które w przyszłym roku chcielibyśmy sprzedać i też mamy takie efektowne drewienko co najgorzej w przedpokoju, w pokojach (częściowo) i w kuchni . Też myślelimy o tym, żeby to trochę unowocześnić, pomalować ale też strach się za to brać. Już sobie wyobrażam ten syf, jaki będzie w każdym kącie, no i jaki będzie efekt końcowy ? może ktoś to robił i się pochwali ?

[twety23]

mikopiko no właśnie ja też mam obawy jak to będzie wyglądać bo jak sie napracuję a tu efekty marne będą to szkoda sie za to brać lepiej wtedy zedrzeć drewno
my mamy cały przedpokój w tym drewnie i barek i okna ocieplone są tym drewnem też czyli wcale tego tak mało nie jest a chciałabym żeby to jakoś tak wyglądalo nowocześnie i całkiem inaczej niż standardowe drewno

no własnie czekam na kogoś kto ma takie malowanko i unowocześnienie za sobą? moze sie ktoś znajdzie?

[mikopiko]

Hej! a mnie coś ciągnie, żeby w najbliższym czasie spróbować eksperymentu!
Chyba się skuszę, zaryzykuję i ... znając siebie zacznę ryczeć patrząc na efekt i biadoląc po co mi to było!!!
W przedpokoju mamy taką niską szafkę , więc chyba odsunę ją i spróbuję na tym małym kawałku ale niech się trochę cieplej zrobi i słoneczka przybędzie to i sił i zapału starczy na morderczą robotę. Wtedy wkleję pare zdjęć i kto wie może mimo moich przypuszczeń będzie całkiem oki?
A wy ewentualnie kiedy będziecie coś działać?

[twety23]

mikopiko suuper!! Gratuluję odwagi a w sumie to całkiem dobry pomysł..może i my spróbujemy na jakimś niewidocznym skrawku ale też raczej jak sie pojawi słoneczko może w marcu już zaczniemy działać jakby co to też zdjecia wstawię

a czym chcesz to pomalować? bejcą tylko? słyszałam ze jakieś farby specjalne sa (nie bejca) popytam zobaczymy