Mam zamiar kupic panele drewniane. Mam jednak dylemat, jakie? Deska Barlinecka czy Balitc Wood. Moze ktos juz rozwiazywal ten problem i moze doradzic.
Dzieki.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCo do egzotyków to kuszą podobną ceną do parkietu dębowego, ale te gatunki, które są najtańsze - reagują na wilgoć znacznie bardziej niż dąb. Natomiast na te gatunki które nie reagują na wilgoć mnie nie stać. Bo trzeba brać pod uwagę to, że np dąb nie musi mieć super klejów i lakierów, a egzotyki muszą. I na tym oraz na robociźnie (powinni to kłaść ludzie którzy widzieli jak to drewno reaguje) bardzo podbija się cena tych podłóg.
Drewex ma dobre ceny na te parkiety, ale krótkie deszczułki.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJestem na etapie wyboru materiału na podłogę. Ponieważ lubimy z żoną drewno, zamierzamy położyć panele drewniane we wszystkich pomieszczeniach (również kuchni) oprócz łazienek. Panele jakiej firmy są godne polecenia? Czy lepiej kleić je do podłoża, czy układać podłogę pływającą? Czy panele w kuchni to dobry pomysł? Jakie w ogóle są w utrzymaniu panele drewniane?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychObejrzawszy wszystko (naprawdę wszystko), co jest dostępne w okolicach Warszawy zdecydowaliśmy się na panele firmy Tarkett (merbau, grubość: 15 mm, lakierowane).Wybór był bardzo dobry. Ułożyliśmy je sami bez najmniejszego kłopotu, skrupulatnie przestrzegając instrukcji. Wszystkie panele idealnie trzymają wymiary i jakość.
Co do drewnianej podłogi w kuchni - nie polecam. Po długich negocjacjach z mężem "wywalczyłam" drewniany kawałek w tzw. części jadalnej i niestety jest to strefa stałego zagrożenia: spadające sztućce, rozdeptane okruszki i rozsypany cukier - nie sposób tego uniknąć.
Jeżeli chodzi o układanie, to zachęcam do klejenia do podłoża. Wtedy unika się efektu "kłapania". Klejenie do podłoża nie zwalnia jednak z obowiązku czołowego sklejania paneli ze sobą. Najlepiej sięgnąć do amerykańskich lub kanadyjskich instrukcji. Tam są wszystkie wskazówki.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSłyszałem, że panele w kuchni wystarczy zabezpieczyć dodatkową warstwą ochronną. Poza tym będąc w Kopenhadze widziałem na lotnisku główny hall pokryty drewnem - a przechodzą tamtędy tysiące osób dziennie. Wydaje mi się również, że w Polsce na drewno zwykło się patrzeć jak na kafelki, czy marmury: a jest to materiał "żywy", ewentualne rysy czy przebrudzenia nadają podłodze jedynie uroku. Moim marzeniem jest podłoga woskowana lub olejowana, ale żona się nie zgadza
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMy mamy wszędzie (w kuchni też) oprócz łazienki i WC w mieszkaniu Tarkett 7mm od 4 lat. Mieszkamy intensywnie dopiero od pół roku (wcześniej okazyjnie w tym mieszkaniu). Podłoga w kuchni nie wygląda gorzej od tej w dużym pokoju. Zawsze coś twardegko spada czy tu czy tam. W kuchni bardziej ale za to w dużym są ślady po krzesłach, stołach i mebelkach...
Ogólnie jesteśmy zadowoleni chociaż wychodzi na to, że monteży kuchni postawili nam wyspę przyduszając pływającą podłogę na tyle mocno, że w jednym miejscu robi się szpara, która w zależności od temperatury czy wilgotności albo znika albo się pojawia. Wygląda dobrze, może nie jest tak cicha (stukot) jak parkiet u rodziców ale nam nie przeszkadza mimo 3letniej córki, która często skacze i biega po mieszkaniu.
Ja w przyszłym domu chyba bym się skłaniał do korka w kuchni a reszta domu raczej deski chociać przy ogrzewaniu podłogowym ( a takie chcemy) to nie najlepszy pomysł...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZona ma racje - olejowana podloga jest rewelacyjna, pod względem estetycznym jak i latwosci w utrzymaniu.
Sprawa zabezpieczania paneli w kuchni to pewnie tzw. "refresher" - specyfik do pielegnacji paneli sprzedawany przez Tarkett. Nie zalatwia on jednak tego, ze wszystkie kuchenne resztki ladujace na podlodze - na drewnie po prostu widac jak na patelni.Trzeba byc urodzonym czysciochem, zeby miec ladna drewniana podloge w kuchni. (wydaje mi sie, ze na wykladzinach jakos mniej widac).
Panele Berg&Berg tez sa bardzo dobre - kwestia gustu i portfela.
A mebelki trzeba podklejac filcem, nie ma rady...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychI dobrze, ze się żona nie zgadza. Bo to ona będzie musiała tę podłogę potem czyścić, froterowac itp. Ja też się nie zgodziłam na olejowanie. A co do hali lotniska, to prawdopodobnie zastosowali tam podlogę przemysłową na 2 cm grubą z drewna egzotycznego które jest bardziej wytrzymałe od innych gatunków.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa, żona pewnego męża, owiadczam, że na własne życzenie pół mieszkania mam w lakierowanym merbau, a pół w olejowanym klonie.
Jak pragne zdrowia - ta lakierowana częć doprowadza mnie do szału! Bez przerwy wydaje się brudna. Nawet po umyciu preparatem "pronto" zostaja smugi po szmacie, mopie, czy innym sprzęcie.
Co innego olej - nic nie widać!
P.S. Chociaz z drugiej strony - kiedy nic nie widać, to jak przekonać męża, że już pora na "desyfikację"?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych