Powiedzcie jak lepiej malować do samego szczytu czy zostawić sobie przy suficie margines?
To ma być tylko ładne czy robi sie to z powodów praktycznych (nierówny strop, itd.) ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychznajomy malarz powiedział mi kiedyś, że to "wiocha" i że robi tak wyłącznie na życzenie inwestora,
osobiście nie do końca podzielam to zdanie: jeśli ściany są w jasnych, pastelowych kolorach, to warto malować do sufitu,
ale jeśli kontrast jest znaczny, warto zachować choćby centymetr lub dwa marginesu, bo rzadko kto równo pędzelkiem podmaluje krawędź, a i ona sama nie zawsze jest równa ....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKilak razy sam malowałem swoje mieszkanie. Przed ostatnim malowaniem podpatrzyłem centymetrowy margines celem uniknięcia malowania narożnika. Wygląda super jest równo i ma się wrażenie że to jest właśnie styk sufitu ze ścianą. Pozdrawiam.
Jak się nazywa Japoński stolarz? PiłajajaMucharatała
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych