Mawi,
made in China to inaczej Made in PRC. ( Ludowa republika chin- po polsku.)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Mam pytanie do znawcow tematu maszyn do szycia. Pytanie dotyczy maszyny Łucznik Telimena 2030 lub Telimena II 2030. Wiem że piszecie że wszystkie łuczniki to chińszczyzna, ale wiekszość dzisiejszych produktow z tamtąd właśnie pochodzi. Zastanawia mnie ogromna rożnica cen pomiędzy sklepami internetowymi ( ok 2700zł) a ceną np w Media Markt (1699zł) za dokładnie ten sam sprzęt. Parametry na "papierze" wyglądają dość imponująco ale jak jest w praktyce ? Boję się trochę eksperymentować w tym przedziale cenowym. Proszę o jakąś konstruktywną odpowiedź.
Z gory dzięki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBardzo się cieszę, że jest pani zadowolona z zakupów. Życzę samych miłych chwil przy maszynie....Napisał cockermanka
Pozdrawiam serdecznie małe urwisy!!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam forumowiczów,a zwłaszcza Pana Marka "Agamon", do którego mam prośbę. Własnie zostałam szczęśliwą mamą i zamierzam zająć się szyciem ubranek dla mojej małej strojnisi: cienki sztruks, dzianiny, bawełna, materiały elastyczne, welur, jeans. Do tej pory moja przygoda z szyciem to głównie wszywanie zamków, podkładanie, ew. drobne przeróbki. Służył mi do tego łucznik 884 mojej mamy, która nie była nim zachwycona, ale wtedy nic lepszego nie mogła kupić. W zasadzie byłam zainteresowana maszyną Brother BM 3500 i Janome 415 lub 423 S, ale po przeczytaniu forum zgłupiałam (choć bardzo się cieszę z możliwości skonsultowania się z osobą doświadczoną w osobie Agamon). Zainteresowały mnie maszyny Bernina 65 oraz Pfaff Gritzner 1004, Hobby 1132, o których nic nie wiem i niewiele się doszukałam. Warta rozważenia wydaje mi się także komputerowa maszyna Brother BC 2100.
A może warto zainwestować w Berninę 80 E? Nie ukrywam że przydałaby się twarda walizka. Proszę o podpowiedź.
POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam ponownie. W oczekiwaniu na odpowiedź postanowiłam zminimalizować swój wybór. Obecnie rozważam 4 typy:
Janome 423 S
Pfaff Hobby 1132
Bernina 65
Brother BC 2100, trochę martwi mnie brak walizki, ale 5 wzorów obrzucania dziurek, 40 rodzajów ściegów (nie wiem ile programów) - doprawdy kuszące...
A może są jacyś użytkownicy ktrórejś maszyny, którzy podzielą sie wrażeniami.
POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa kupiłem u Pana Marka Janome 2041. Nie ma tylko ściegów ozdobnych jak w 423 i walizki a po za tym chyba wszystko to samo no i o dwie stówy tańsza. Janome 423 S to tak jakby o oczko wyższa pólka ale ja ze swojej i tak jestem zadowolony jak małża. Na domowe potrzeby w zupełności wystarcza choć uważam że Pan Marek lepiej określi co wybrać.Proponuję zadzwonić do sklepu Pana Marka do godz. 17 pod nr: 81 741 12 09
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo, ja właśnie kupiłem 423S.
Kołpak (obudowa) plastikowy ładnie przykrywa maszynę. Ona sama mieści się na półce z segregatorami. Szycie - bardzo wygodne i ciche. Grubość materiału nie stanowi problemu. Praca maszyny (moim zdaniem) jest bardzo precyzyjna i powtarzalna. Jedyne czego na moje potrzeby brakuje to transportu z przodu - boczne ząbki nie zawsze łapią cały materiał, albo to może niedomagania w technice szycia.
A wykonanie maszyny - cacy.
Pozdrawiam
Don Pedro
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychI jeszcze jedno (dwa).
1. 423S ma samonawlekacz - to jest po prostu bajka (2041 go nie ma)
2. Więcej ściegów.
3. Na internetowych stronach Janome w UK i USA maszyny 2041 i 2049 już nie ma - dla mnie była to informacja, że jest to już maszyna schyłkowa.
http://www.janome.co.uk/products/
http://www.janome.com/index.cfm/Machines/Value
Jeszcze raz pozdrawiam
Don Pedro
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych2041 też ma samonawlekacz a ściegów ma tylko mniej o ilośc ozdobnych,automatyczne obszywanie dziurek,szycie do tyłu, podwójna igiełka i takie tam. Muszę jeszcze się tego naumieć bo tak więcej to ostatnio szyłem jeszcze w stanie wojennym jak dzieciaki były małe i trzeba było przerabiać a w między czasie sporadycznie.Ale na tej już przerobiłem kilka par spodni i tych grubych też i nie ma problemu.A na stronie UK też nie ma 423 ale myślę że skoro produkt japoński to w UK i USA jest dystrybucja albo kooperatywa i nie wszystkie modele są.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPojechaliśmy dziś z mężem obejrzeć na żywo te cudeńka do szycia. Na początek wybraliśmy duży, jak na moje miasto, sklep z agd. Jedna elna, 3 łucznki i singer, żadnych akcesoriów i możliwości zamówienia maszyny innej firmy. W drugim nic, w trzecim nic, w kolejnym - 3 maszyny Husqvarny, jedna w promocji o 100 zł tańsza. Pojechaliśmy do serwisu, gdzie po wymówieniu firmy Brother, starszy pan zapytał: A co to? Miałam wrażenie że spadłam z księżyca. Czy ludzie tu nie szyją na maszynie, czy to jakaś "nora"?. Gdzie ja mieszkam?. No cóż, na szczęscie, pozostał pan Marek i wycieczka z maluszkiem do Lublina, jakieś 120 km. Ale czego się nie zrobi...dla dzieci?
POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych