Wystarczająco się w laboratorium gruntów nasiedziałem.Byłeś kiedyś w takim? Badałeś zagęszczenie?Napisał Last Rico
Wystarczająco się w laboratorium gruntów nasiedziałem.Byłeś kiedyś w takim? Badałeś zagęszczenie?Napisał Last Rico
"...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
A.M. Neville "Właściwości betonu"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeśli będzie wyznaczony np. sznurkiem poziom od którego będzie można odmierzyć wysokość do zbrojenia plus wysokość zbrojenia tak aby sprawdzić otuline to rozwiązanie jest ok, choć dużo lepsze jest podwieszenie niż szarpanie bo trzeba znowu zagęścić i zbrojenie może się nieco zdeformować.Napisał jotpe
"...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
A.M. Neville "Właściwości betonu"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNasiedziałeś się w laboratorium ? Ja też się nasiedziałem w samolotach,Napisał Geno
ale dalej nie potrafię nimi latać. Nie odrobiłeś lekcji Geno...
Postanowiłem że obalę twoją teorię o miażdżeniu ziaren piasku przez zagęszczarki.
PIASEK
Ten pręcik, to jest stalowe wiertło fi 0,13 mm, położyłem je dla porównania.
--------------------
POMIAR
Zmierzyłem ziarna i wyszło że przeciętnie mają 0,4 - 0,6 mm, uśrednię na fi 0,5 mm.
-------------------
KRĄŻKI
Będę zgniatać pojedyncze ziarno piasku między tymi azotowanymi krążkami stalowymi.
-------------------
PYŁ
To zostało po ziarnie piasku.
___________
Wyniki z doświadczenia poniżej.
Ostatnio edytowane przez Last Rico ; 20-01-2013 o 19:23
beton wiąże ludzi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOkazało się że pojedyncze ziarno piasku budowlanego wytrzymuje średnio 15 do 30 N,
to tak jakby postawić na nim odważnik 1,5 do 3 kg. Potem ziarno pęka na drobne kawałki.
To wyniki, a teraz wybiorę jedną z najcięższych zagęszczarek na rynku, maszyna waży 522 kg
i ma potężną siłę pojedynczego uderzenia równą 60 kN ( około 6 ton !).
http://www.temex.pl/3,2,53,BELLE%20R...c_6080_de.html
Maszyna ma płytę o wielkości 945 x 700 mm, kryje więc swoją powierzchnią (661500 mm2)
równo 2 646 000 ziaren piasku. Czyli uderzenie płyty odbierane jest przez ponad 2 mln ziaren.
Policzmy zatem jaka siła przypada na jedno ziarno zagęszczanego piasku:
60 000 N / 2 646 000 = 0,02267 Niutona
To w zaokrągleniu znaczy tyle, co postawić na jednym ziarenku odważnik 2 gramy,
ale już wiemy, że aby zmiażdżyć ziarno piasku, potrzeba nie 2 gramy, ale tysiące gram !
Pominę nawet fakt że moje próbki umieszczałem między dwoma twardymi krążkami,
a one w naturze nie występują. Zwykle pod ubijanym piaskiem jest grunt, a nie płyta
z hartowanej stali
Ja w laboratorium gruntów nie siedziałem, ale mam różne możliwości i z nich korzystam,
gdybyś wcześniej taką próbę robił....... to byś ją z pewnością zapamiętał.
Tak więc Geno, nie pisz już więcej że zagęszczarki potrafią miażdżyć piasek,
bo oprócz mnie, to forum czytają jeszcze inni ludzie
No cóż....
beton wiąże ludzi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJezu Rico nie napisałem,że zagęszczarki miażdzą ziarna piasku , cytuję :Napisał Last Rico
"Zagęszczarki częsciowo włąśnie miażdzą ,nzawet ziarna piasku."
Częściowo,fragmentarycznie , jak zwał tak zwał.
Wybnika to głównie z obciążenia i wyołąnego przez nie tarcia oraz faktu iż ziarna piasku są różnorodne co doskonale widać pod mikroskopem, słąbsze ziarne częściwo ulegają defragmentacji wypełniając pustki, chyba tyle. Nie spodziewałem się ,że napiszesz elaborat ale pierwszy raz się przekonałem,że spoko z Ciebie facet bo chociaż drążysz temat.
Ostatecznie moższesz przesiać pisaek przez sita przed zagęszczeniem i po zagęszczeniu i sprawdzić ile się zmiażdżyło czy rozdzieliło.
Mechanizmu zagęszczania wodą nie musisz mi tłumaczyć bo już pisałem o tym,że trzeba do tego nieziemskich ilości wody.
Gdybyś się jednak nudził to możesz zrobić eksperyment, chętnię odświerze wiedzę.
Pozdro.
BTW Gdyby ziarna były miażdżóne całkowicie to efekt byłby odwrotny, zamiana w piasek pylasty spowodowałaby tylko zmniejszenie nośności.
"...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
A.M. Neville "Właściwości betonu"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Bardzo pouczające.
Ciekawy jestem jak wygląda mleczko cementowe w tym samym powiększeniu. Piasek jest już niekapilarny (gruby piasek) Jeżeli trzeba go zmienić w monolit to może polać mlekiem cementowym?
Wybaczcie ciekawość naukowca.
Dla mnie jest tak, że kopara wybiera tyle ile trzeba minus to, co robi się ręcznie do wymaganego gabarytu, wymiaru, poziomu.
Jak ktoś tego nie zrobi to jest to bład.
Byłem w woju. Tam "wszystko musi być... równo" (Oni używają gwary techniczno-wojskowej). Rozumiem, że wielu wykonawców też chce mieć równo i podsypuje z większym lub mniejszym sensem.
Jak zadziała polanie mlekiem cementowym? Wpłynie i zaklei pustki zmieniając pojedyncze i nienośne ziarenka w płytę monolityczną?
Ma to sens?
Jeżeli jest bład i tylko długi czas i woda mogą pomuc, to może to mleczko i krótszy czas?
Tu nie jestem w tym "dobry" a problem mnie spotkać może więc drążę.
Pozdrawiam Adam M.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych