A wogóle wyobrażasz sobie sex z facetem, który sprawił, że zwierzę 2 dni konało?Napisał SAVAGE7
To chyba lepszy ten koktail z kota...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMoże ciebie kręci sex przy biegającej myszy na łóżku ale mnie nie! Dla mnie najwaniejsze było skuteczne działanie, a skoro inne środki nie pomagały przez kilka dni musiałem się posunąc do bardziej dyrastycznych srodkow. Tymbardziej, ze mam trzymiesieczne dziecko i mysz biegajaca po nim pewnego ranka byla widokiem, ktory sprawil ze musze rozwiazac problem za wszelka cene. Mysle ze gdybym zamkanal ta mysz bez trutki i kazal jej meczyc sie i pasc z glodu to moglabys miec mi cos do zarzucenia. Sam bym mial wtedy wyrzuty sumienia, ale mysle ze zastosowanie trutki sprawilo ze mysz nie "zginela w meczarniach"Napisał bratki
PS Zapach powoli zanika, jest juz znacznie lepiej niz wczoraj. Mysle ze trutka zadzialala i wysuszyla myszke.
Melodia - start wiosna 2007 (takie były plany), aktualnie jesień 2011
http://www.krajobrazy.com.pl/projekty_domow/melodia/
Dziennik:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=91510
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNapisał WitosA wy zasilikonujcie sobie klawiatury, żebyście takich bzdur nie wypisywali. Albo zasilikonujcie sobie wogóle co tylko chcecie skoro macie takie wyszukane pomysły.Napisał modulor
Dla mnie koniec tematu, problem rozwiązał się sam!
Melodia - start wiosna 2007 (takie były plany), aktualnie jesień 2011
http://www.krajobrazy.com.pl/projekty_domow/melodia/
Dziennik:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=91510
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSzczur a mysz to trochę jak i tygrys i kot....Napisał Roobertt
"...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
A.M. Neville "Właściwości betonu"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychO ludzie to jakieś horrory. Nie róbcie człowiekowi wody z mózgu, on chce tylko naszej porady. Na pewno na wszelkie zabiegi jest już za pózno, ale na przyszłość lepiej sie zabezpieczyć. Ja akuratnie mieszkam tam gdzie wszelkie zyjatko ma dostęp do mieszkania. No i czyja to wina? Chciało się budowac na łonie przyrody to trzeba umieć z nią zyć. Tego żywioła sie nie pokona do końca.Ja miałam swego czasu pełno myszy i wróbli, które sobie niesamowicie upodobały miejsce pod dachówka, znajlepiej ocieplone wełna mineralna. Ale najgorsze dopiero nadeszło wraz z pojawieniem się okolicznej kuny. Ta w poszukiwaniu smacznych kasków przekopała mi całae ocieplenie dachu. Nie wspomne o łomocie na strychu, który co noc zrywał nas na równe nogi.
Odkad jednak mamy kota-typowy dachowiec nic z tych rzeczy juz sie nie pojawia. Więc to może do przemyślenia z tym kotem Pozdrawiam
Mariella
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych