dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 30
  1. #1

    Domyślnie Planowany koszt budowy a faktyczny wydatek ...

    Jak już była taka ankiet a to przepraszam.

    Interesują mnie wypowiedzi ludzi, którzy już się wybudowali, bądź są w fazie końcowej.
    O ile przekroczyliście planowany budżet na dom, czy były to koszty związane z dodatkowymi pomysłami, czy też za mało założyliście na wstępie?

    A może znajdzie się ktoś komu pieniędzy zostało ???

    Proponuje formę wypowiedzi:
    Planowany budżet: 300tyś
    Faktyczny: 370tyś
    Dlaczego: Bo robocizna była droższa, bo wybrałem droższe materiały, bo za nisko oszacowałem koszty budowy na początku, bo zbudowałem basen

    Po co mi to??? A tak żeby zorientować o ile mogę się przeliczyć.
    Myślę, że wielu osobom dopiero budującym się da to do myślenia. Szczególnie, że nie potrzebna jest tu powierzchnia domu, jaki projekt itp., bo można policzyć procent.

  2. #2

    Domyślnie wycena

    Zapewne nie miałaś do czynienia do tej pory z budową jak nie przymierzając kiedyś ja. Sugeruję abyś policzyła sobie dokładnie koszt materiałów, robocizny itp a potem tą sumę ....pomnożyła x 2 i dodała 30 procent. Te wskaźniki potwierdziły się w rozmowach z sąsiadami. No ale teraz.......jest z górki.

  3. #3

    Domyślnie

    To miał być fajny temat.
    Z budową miałam doczynienia, pod względem konstrukcyjnym i jako ze mam znajomych budowlańców wiem co ile i gdzie kosztuje.

    Szkoda gadać, jak komuś się nie chce pisać to proszę się nie wpisywać.

  4. #4

    Domyślnie Re: wycena

    Cytat Napisał madagoral
    Zapewne nie miałaś do czynienia do tej pory z budową jak nie przymierzając kiedyś ja. Sugeruję abyś policzyła sobie dokładnie koszt materiałów, robocizny itp a potem tą sumę ....pomnożyła x 2 i dodała 30 procent. Te wskaźniki potwierdziły się w rozmowach z sąsiadami. No ale teraz.......jest z górki.
    czyli ostateczna kwota ma wynieśc 260% dokładnego (pierwotnego) kosztorysu?

    pzdr
    Habier

    p.s. zakładam jakies 360tys. - to wg Twojej porady mój do mam kosztować 936 tys PLN.

    ciekawe, ciekawe
    Pozdrawiam
    Habier
    ------------------------------------
    C77c

  5. #5
    M@riusz_Radom
    Guest
    M@riusz_Radom

    Domyślnie

    Grubo przesadzona kwota choć równie realna jak 90% założonego budżetu.

    Zauważcie, że największy procentowo udział kosztów w budowie domu to instalacje i wykończenie. Robocizna w mniejszym stopniu. To co teraz najbardziej drożeje to materiały budowlane ale na szczęście ich procentowy udział jest niewielki.

    Także dobrze główkując można zmieścić się w kosztorysie. Szalejąc przy wykończeniówce można równie dobrze przekroczyć go o 100 - 200 - 300 %

  6. #6
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar vanderbobo
    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    779
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    45

    Domyślnie

    mozna dliczyć spokojnie 30-50% więcej niż zakładasz. koszty robocizny, koszty materiałów i to czego nie zaplanujesz a potem robisz.

    ja liczyłem około 260tyś (2006 rok) a zamknę się w około 350tyś,

  7. #7

    Domyślnie

    Też tak sobie mysle, że skoro na budowę domu (prostego) o pow 150m2, chcę przeznaczyć 380 tyś to faktycznie mam liczyć 988 tyś.
    Hmmmm .... to jak się to ma do sprzedarzy gotowych domów w okolicy Wrocławia??? Bo ja widzę oferty za 500 - 750 tyś już z działką. Czyli ja będę mogla sprzedać za 1 150 000zł, bo jeszcze koszt działki trzeba doliczyć.

  8. #8

    Domyślnie

    A liczyć trzeba umieć.

    Ja się pochwalę

    Zaplanowane 100 tyś stan surowy otwarty (dach dachowka bez okien i drzwi)
    Wykorzystane 80 tyś.

    Okna, drzwi, wylewki i instalacje wod-kan wewnątrz domu oraz gaz z butli na dworze wraz kotłem. Zaplanowane 40 tyś. Wykorzystane 30 tyś.

    Ściany działowe, regipsy, ocieplenie stropu, schody, ocieplenie domu, podbitka, panele, glazura i terakota. Zaplanowane 50 tyś. Wykorzystane 40 tyś.

    Kominek, wklad, malowanie, umeblowanie kuchni, obróbka tarasu, ogrodzenie, brama wjazdowa i pierwsze prace ziemne nawiezienie ziemi czarnej itp 40 tyś - Wykorzystane w całości.

    Za zaoszczędzoną kasę zwiększyliśmy nasze oczekiwania, kupiliśmy drugie autko i założyliśmy fundusz dla synka.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał symfonia
    A liczyć trzeba umieć.
    co prawda to prawda


    Cytat Napisał symfonia
    Ja się pochwalę

    Zaplanowane 100 tyś stan surowy otwarty (dach dachowka bez okien i drzwi)
    Wykorzystane 80 tyś.

    Okna, drzwi, wylewki i instalacje wod-kan wewnątrz domu oraz gaz z butli na dworze wraz kotłem. Zaplanowane 40 tyś. Wykorzystane 30 tyś.

    Ściany działowe, regipsy, ocieplenie stropu, schody, ocieplenie domu, podbitka, panele, glazura i terakota. Zaplanowane 50 tyś. Wykorzystane 40 tyś.

    Kominek, wklad, malowanie, umeblowanie kuchni, obróbka tarasu, ogrodzenie, brama wjazdowa i pierwsze prace ziemne nawiezienie ziemi czarnej itp 40 tyś - Wykorzystane w całości.

    Za zaoszczędzoną kasę zwiększyliśmy nasze oczekiwania, kupiliśmy drugie autko i założyliśmy fundusz dla synka.
    Jak rozumiem (i umiem liczyć ) to zaplanowaliście 230 tyś a wydaliście 190 tyś - czy tak?
    Kurcze, lie lat temu to było?

    Ale gratulacje!!! Jest czym się chwalić.

    pzdr
    Habier
    Pozdrawiam
    Habier
    ------------------------------------
    C77c

  10. #10

    Domyślnie

    To było dokładnie rok temu. Dokładnie "jutro" rok temu zaczęliśmy. Odebraliśmy dom w listopadzie. Trafiliśmy, rzec można w ostatnie luki.

  11. #11

    Domyślnie

    to taki temat rzeka bo to co ktoś sobie zaplanował w zeszłym roku bazujac wtedy na cenach materiałow i robocizny w tym roku między bajki moze wsadzić. Tak się zastanawiam czy wgl. da się realnie ma czas obecny zaplanowac koszty budowy ... mało prawdopodobne

  12. #12
    M@riusz_Radom
    Guest
    M@riusz_Radom

    Domyślnie

    W moim regionie robocizna owszem, poszło w górę, ale max o 15%. Nie zaobserwowałem aby ekipy z dnia na dzień z 17.000 czy 19.000 zażyczyły sobie 30 000 czy 40 000 PLN.

    Materiały podrożały o kilkadziesiąt procent. Tyle, że wcześniej na cegły potrzebowałem 6000 to teraz wydam 10000. Różnica 4000 jest praktycznie niezauważalna przy całości inwestycji.

    Większym problemem jest dostępność materiału niż jego cena.

  13. #13

    Domyślnie

    Jak jest teraz to nie wiem. Ja budowałem w latach 2004/2005. Wycena projektanta typowego projektu była X, ja doliczyłem 50% i prawie się zmieściłem w planowanych kosztach. Zaoszczędzilem na tzw. systemie gospodarczym budowy ale za to mam lepszy (droższy) dach i innych parę elementów ale generalnie wykończenie w średnim standarcie.[/list]

  14. #14

    Domyślnie

    Zaczynałem w czerwcu 2005. Zakładałem koszt 175-180 tys. Póżniej się okazało, że mamy pewną rezerwę i to poszło na droższe rozwiązania. Zostało jeszcze ciut do dokończenia i razem wyniesie 190 tys. + ogrodzenie i ogród.

  15. #15

    Domyślnie

    ykk...
    "moja ekipa" w tym roku za dom nie bierze ponizej 26 tyś ja płaciłem (2006) 16 tyś + 3 za krycie blachą, za materiały ma sciany płaciłem po 1,73 za 1 go MAXa obecnie cena MAXa to ponad 5 zł to nie kilkanaście ale kilkaset procent drożej !@

    wychodzi na to ze na wejście w tym roku zaczynając budowe wydał bym więcej
    o ok 25 tyś (same pustaki i robocizna !!) a gdzie stal, beton, cement, piasek, wapno itp, itd ...

  16. #16
    M@riusz_Radom
    Guest
    M@riusz_Radom

    Domyślnie

    Policz sobie jaki był udział procentowy pustaków w całości inwestycji. Znikomy. 5- 10 % całości ? Pokrycia dachowe i więźby nie drożeją w takim tempie. Wzrost kosztów materiały można sobie zrekompensować na wykończeniówce. Fakt, kosztem gorszego standardu i paneli w salonie, ale za to zmieścisz się w zeszłorocznym budżecie.

    A to, że są ekipy które biorą ponad 100% więcej niż w zeszłym roku ? Pewnie, że są. I będą tyle brali do czasu, kiedy będą jelenie - proszę się na mnie nie obrażać - którzy są im skłonni takie stawki płacić To tak jak z pracą za 800 PLN - ludzie nadal będą tyle zarabiać bo nadal są jelenie skłonni za takie pieniądze pracować. Jak zabraknie jeleni za 800 PLN to i najniższe wynagrodzenie wzrośnie. Jak zabraknie jeleni płacących po kilkadziesiąt tysięcy za max 1,5 miesiąca pracy to i stawki spadną.

    Mnie się tam nie śpieszy i nie muszę mieć ekipy na "już" dlatego jestem spokojnym graczem

  17. #17

    Domyślnie

    M@riuszu nie martw nic ja sie nie obrażam opisuje jedynie realia obecnego roku i aktualnych cen a to czy "jelenie" istneiją... pewnie tak
    Co do spokojnych graczy takich jak ty ciekawy jestem jak długo przyjdzie ci poczekac na spadek cen - powodzenia bo to się w najblizszym czasie nie zapowaida

  18. #18

    Domyślnie

    Napiszę nie o konkretnych kwotach ale o procentach
    Jako bazę przyjmijmy 100% - to kwota jaką np. weźmie firma budująca "pod klucz". Wiele firm projketowych wskazuje takowych wykonawców bądź ona sama szacuje "standardowy" koszt i podaje go w katalogu projektów. Ten koszt dla małego i prostego domku to może być 150 tys a dla okazałego - 300 tys - dlatego przyjmijmy te 100%.

    Praktyka uczy, że w realu będzie drozej. Ile to zalezey od bardzo wielu czynników (wzrost cen materiałow, transportu, wykonawstwa). Ale to nie wszystko. W miarę jedzenia apatyt rośnie, o ile jest jakas rezerwa finansowa lub szansa na jej zaistnienie. Tak było przynajmniej u mnie.

    W trakcie budowy pojawiała sie chęć kupienia lepszej jakosci materiałow, zastosowanie lepszej jakości systemów przy instalacjach, itd. W konsekwencji nasza budowa do stanu "pod klucz" przekroczyła załozone koszty o ponad 50% (budowa trwała od połowy 2004 do wiosny 2006)

  19. #19
    M@riusz_Radom
    Guest
    M@riusz_Radom

    Domyślnie

    W najbliższym nie, ale w ciągu roku to się wiele może wydarzyć Rynek jest sztucznie nadmuchany przez spekulantów. Rozmawiałem dziś z kontrahentem zza wschodniej granicy. Twierdzi, że składy są pełne towaru. Pewnie niedługo zaczną go do nas zwozić albo my tam będziemy jeździć po materiały

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał M@riusz_Radom
    W najbliższym nie, ale w ciągu roku to się wiele może wydarzyć Rynek jest sztucznie nadmuchany przez spekulantów. Rozmawiałem dziś z kontrahentem zza wschodniej granicy. Twierdzi, że składy są pełne towaru. Pewnie niedługo zaczną go do nas zwozić albo my tam będziemy jeździć po materiały

    ale chyba zaczęło sie troche OT

    mynia_pynia pytała: O ile przekroczyliście planowany budżet na dom

    pzdr
    Habier
    Pozdrawiam
    Habier
    ------------------------------------
    C77c

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony