Mam na myśli, szanse na szybkie załatwienie sprawy.
A ja osobiście znam ten budynek (domek jednorodzinny) i nie jest on w stanie technicznym zagrażającym życiu i zdrowiu ludzkiemu.
Krótko mówiąc sąsiad jest na tyle złośliwy, że czepia się pierdół i na tyle ma znajomości, że wie jak i gdzie namieszać.
Więc nie ma tu mowy o ,,zaczadzeniu" itp. to inna bajka.