Fajne i jakie sterylne
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychladne , ale nie wiem czy jego matka sie na zgodzi
1.szyba na stoliku (dlugo nie przetrwa)
2.lozko (super kacik nieczystosci bedzie )
3.kwiatki ( o ile juz to kaktusy ....moglby byc aloes )
4. lampy ( ryzykowne )
moze sie myle, nie znam tego 15-latka
znam tylko moich synow
Nie pozwól, aby twoje marzenia zarosły chwastami...ziemia i kobieta nie powinny leżeć odłogiem...
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100522580113.html
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychdziewczynka to co innegoNapisał mayland
choc twoja jeszcze mala i ma za duzo pierdol jeszcze
Nie pozwól, aby twoje marzenia zarosły chwastami...ziemia i kobieta nie powinny leżeć odłogiem...
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100522580113.html
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTommex... nie obraź się... mój syn stwierdził .....(czeka właśnie na dostęp do netu ) ze ten pokój... jest jakiś w ogóle...
mało realne, żeby przy 15-16 latku taki pokój długo utrzymał się w stanie podobnym do oryginału i wyobrażam sobie co będzie w tych kwiatkach.....
pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa bym dała wiecej szafek zamykanych, tak by pochować pierdółki. Wszystko na półkach, nawet poukładane, wprowadzi wizualny bałagan w takiej ilości półek.
Dzieci wszsytko zbierają. Jeśli to gdzieś schowają i przymkną to łatwiej ich to zmobilizuje do sprzątania, choćby po łebkach
A te kwiatki to napewno sztuczne
Wiesz Prosiaczku,miłość jest wtedy kiedy lubimy kogoś za bardzo...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUFF już myślałam, że moje dziecko to jakiś takie...a tu proszę jest całkiem normalne Jedynym uporządkowanym miejscem w pokoju (nie mylić broń boże z czystym!-zalega tam niezła warstwa kurzu) jest półka z modelami samochodowymi. Co do kwiatków, to padły mu nawet kaktusy
Dzień dobry, zastałem Jolkę?
Budowa domu jest trudniejsza niż przybicie galaretki do ściany
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychja mam na razie 8-mio latka
ale już widzę zaczątki tego wszystkiego o czym się tu mówi...
na razie zamieszkuje sobie mój Dziubol z młodszą siostrą,
zawsze myślałam, że ten bałagan to raczej sprawka jej,
bo mniejsza, nie odkłada na miejsce itd...
ale po kilku razach kiedy synka ukochanego nie było a była mała sama
po sprzątaniu pokój zostawał cały czas mniej więcej w takim stanie w jakim go posprzątanym zostawiłam...
jak tylko syn się pojawia, od razu biurko swoje i małej zawalone do granic wytrzymałości wszystkim czym można, tego nie można wyrzucić, to się przyda,
parapet pełen też super ważnych i na pod ręką rzeczy,
i oczywiście stosy ubrań gdzie się da
w domu jak już go wybudujemy, SAME zamykane szafki i no niech będzie ze 2 słownie dwie otwarte półki... i duża szafa do upychania ciuchów...
albo lepiej komoda bo do szuflady szybciej upchnąć....
))
i oczywiście zero żywych stworzeń - bo żal mi ))
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychbiedny chłopak, gdzie będą stały te wszystkie modele samochodów, samolotów itp., co u każdego chłopaka stać powinny. Celę mu chcesz zafundowaćNapisał Anoleiz
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychnie celę, ależ skąd - przeca mówię żartem że słownie 2 półki na te wszystkie samoloty i samochodyNapisał Cpt_Q
mi tam nie przeszkadza kurz na półkach "nie moich" sam sobie je będzie sprzątał,
ale faktem jest że im mniej takowych otwartych półeczek, tym mniej pierdółek... do sprzątania i większy porządek...
zresztą nie otwarte to może też być za szkłem nieprawdaż?
chyba mogą leżeć te wszystkie pojazdy zamknięte? nie jestem facetem to nie wiem czy to nie "dyshonor dla świerszcza" takie bombowce za szybką...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychno właśnie a najlepiej wyglądały powieszone pod sufitem na cieniutkich żyłkach wędkarskichNapisał Anoleiz
a na ścianie plakat Jimmi Hendrixa i wieeelka słomianka z poprzyczepianymi szpilkami zdjęciami samochodów wyścigowych i motocykli. (W miarę dorastania zaczęły się tam pojawiać zdjęcia z "Playboya" - ówcześnie jeszcze niedostępnego w Polsce). Moja biedna Mamusia doznała kiedyś szoku, jak postanowiłem na okres zimowy trzymać swój pierwszy motocykl w pokoju. I dopiąłem swego
jeszcze facetów nie znasz
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjestem elastyczna jak guma... mogą być hendrixy na ścianie, czaszki na biurku, żyłki i wędki i bombowce zwisające z sufitu... zaczynam sie przygotowywać psychicznie... dobrze że dla kontrastu na razie będę też miała cukierkowe różowości barbiowe obok w pokoju córki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHa ha ha, żebyś się nie zdziwiła, u mojej starszej córki na szafie wystawka kasków motocyklowych, wielka klatka z chomikiem, chwilowo była czaszka konia (czaszka krowy "dojrzewa" w ogrodzie). No tak źle nie jest, różowe serduszka i pachnące świeczki też są, nie licząc błękitnego pianina. A u młodszej to już taki bajzel, człowiek boi się krok uczynić, aby nie rozdeptać jakiejś Barbie albo kuli z plasteliny
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychno to o tym mówię że NA RAZIE
cukierkowo barbiowo
a bałagan, po tym co widzę wątpie
ona mniejsza a porządniejsza jakoś od swojego starszego brata,
ale co tam, jak będzie to będzie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTiaaa... Mie się też tak wydawało. Ale udział latorosli był mniej więcej taki:Napisał marcin-jogo
-tego nie chcę
-dlaczego?
-bo nie
-a gdzie będziesz lekcje robił/spał/trzymał szpargały/chował książki etc.
-nie wiem
Co do wymienionych propozycji:
1. fotel - rzeczywiście genialne miejsce na ciuchy z tygodnia
2. kwiaty - jak dać kopa to podlane, ale i tak połamane
3. wiszące lampki - jak chcesz modernistycznie zbite żarówki - nie ma sprawy
4. kosz w pokoju - mamusia będzie wyrzucać (ew. ver. chodzić przez tydzień i błagać latorośli o samodzielne wykonanie czynności), doskonałe miejsce na zgniłe ogryzki i rozchlapany atrament
Sprawdza się:
1. skrzynia na pościel - czasem da się zmusić do wrypania barłogu do srodka
2. łóżko na srodku - od razu widać śmietnik i można pogonić żeby zmiótł nogą
Najlepiej, to chyba by zrobić boisko do kosza z matą do ćwiczeń i kątem na broń białą.
A tak serio - to pocieszyliście mnie bardzo. Ja myslałam, że tylko ja mam wieczne użeranie.
TOMMEX - a jak Twój młody na te aranżacje się zapatruje? Bo mój w zyciu by sie nie zgodził. Mi sie podobają.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNapisałem tak patrząc ze swojgo punktu widzenia. Dokładnie jak miałem 15 lat był generalny remont mieszkania wszystkie decyzje dotyczace mieszkania podejmowalismy wspólnie ale mój pokój to był wyłącznie mój pomysł w którym dobrze mi się funkcjonuje do tej poryNapisał Monika B
Wygodnie mi było w pokoju jako licealiście, wygodnie jest teraz studentowi(i to już chyab ostatni rok w tych murach).
Może tu chodzi o kreatywność?
Zresztą cała przygoda z budową, projektowaniem wnętrz to też moja sprawka oczywiście końcowe decyzje podejmowane są wspólnie
Może ja to po prostu lubię
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNapiszę tak też mam 15 latka i z dzieci w podobnym wieku do czynienia. I coś mi się wydaje, że ten pokój to nie dla twojego 15 latka. Bo rodzice to urządzają pokój ale maluchowi. A jak dziecko ma 15 lat to już ingerencja rodziców ogranicza się do minimum. Chyba, że to jakieś bardzo grzeczny dzieciak który nie wie czego chce. Ale tym to ja bym się już martwiła. Dwa tygodnie temu zabrałam dzieciaka do sklepu bo meble które kupiliśmy jak miał 8 lat już częściowo padły. Jestem zaskoczona jak sobie świetnie poradził. Doskonale wiedział co potrzebuje.
Kolor na ścianach też sobie wybrał sam. Miał być bardzo ciemny niebieski. Przemyciłam na sufit i skos siwą farbę zaakceptował z oporami.
Nowy element jaki pojawił się w jego pokoju oprócz łóżka rozbudowanego biurka półek nad biurkiem szaf to miejsce spotkań .Czyli stolik i odpowiednie stołeczki. Ściana w tym miejscu ozdobiona grafitii. Gadżety. Myślę, że charakter pokoju wyznacza temperament i zainteresowania dziecka. Wcześniej były fotele takie ogromne piłki ,pościel z idolem ,plakaty ,nawet lampkę miał w kształcie piłki nożnej .W oknie zamiast tradycyjnych zasłon powieszone były firanki wzór do złudzenia przypominał siatkę w bramce. Teraz syn stale by imprezował więc pewnie stąd pomysł na kącik spotkań.
Nie obraź się ale projekt który przedstawiłeś ni jak nie pasuje mi do pokoju nastolatków których pokoje widziałam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych