dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 12
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 240
  1. #41

    Domyślnie

    Mam sporo takich kamieni, niektóre wielkości wiadra i wieksze. Chciałabym część rozłupać i wykorzystać w kaskadzie. Jak to w końcu zrobić najprościej i ? Nawiercanie (jakie wiertła ?), kliny i młot?

  2. #42
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    puzello

    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    przy kamyczkach typu piaskowiec pomocna jest flex i tarcza diamentowa wystarczy lekkie nacięcie a następnie tępa siekierka zamiast przecinaka parę uderzeń młotkiem i powinno się udać mi się udawało

  3. #43

    Domyślnie Re: lupanie kamieni

    Cytat Napisał lenga
    witam wlasnie jestem po dniu rozbijania kamyczka o rozmiarach mniej wiecej malucha tj fiata 126p. niedowiarkom podpowiem ze rzecz sie dzieje w szwecji na tzw. SMOLANDZIE gdzie jest wiecej kamieni na polach niz lisci na drzewach wzdluz drog miejscowi buduja zgrabne murki o rozmiarach nasypow kolejowych a i w lesie tez takie spotkalem ale do rzeczy miejscowy fachowiec przygotowal mi kliny oczywiscie zelazne ale nie stalowe i specialne blaszki ktore wklada sie w wywiercony otwor.wyglada to tak ze klin rozpycha blaszki formatu sledzi do namiotu dziury sie wierci hadeesem ok 15cm w lini lupania efekty sa rozne nawet miejscowi maja problemy i wspomagaja sie dynamitem - nie zartuje przyjechal dzidek ciagnikiem na lawecie mial kompresor wywiercil 1m otwor wsadzil pol laski przykryl matami ze starych opon i BUM
    Żelazo w niemalże czystej formie to widziałem tylko w pracowni Materiałoznawstwa na studiach . Jest kruche i na kliny się nie nadaje .
    Coś mi się wydaje , graniczy to prawie z pewnością , że teoretyzujesz i koloryzujesz

  4. #44

    Domyślnie

    a może łatwiej będzie poprostu pozbierać te "polniaki" i dać na usługę do najbliższego zakładu kamieniarskiego ?

    na nie wszystkich kamieniach widać słoje a tym bardziej na polniakach , pod tym linkiem możecie zobaczyć jak to się robi : http://video.google.pl/videoplay?doc...10994675247751

    waląc młotkiem czy siekierą możecie tylko "ponaciągać" kamień tzn. powstaną mikro pęknięcia dzięki którym zamiast mieć dwie ładne połówki kamienia będziecie mieli sam gruz

  5. #45
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar MiSiOr
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    137
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    20

    Domyślnie

    Będąc na wycieczce w Strzegomiu, jeden Pan (całkiem młody a już ze zniszczonym kręgosłupem) mówił jak to robić. Podobno skała ma słoje jak drewno, trzeba walić między nie.
    Tyle że tak. Sprawdziło by się to przy skałach typu osadowego, ale go ze skałami wylewnymi?? Zostaje tylko kołek drzewniany

  6. #46

    Domyślnie

    Cytat Napisał MiSiOr
    Będąc na wycieczce w Strzegomiu, jeden Pan (całkiem młody a już ze zniszczonym kręgosłupem) mówił jak to robić. Podobno skała ma słoje jak drewno, trzeba walić między nie.
    Tyle że tak. Sprawdziło by się to przy skałach typu osadowego, ale go ze skałami wylewnymi?? Zostaje tylko kołek drzewniany
    drewniane kołki to raczej dla cierpliwych , lepiej użyć wiertarki i klinów trójdzielnych


  7. #47

    Domyślnie

    na Kaszubach niedaleko Pruszcza jest żwirownia , w ktorej pewien pan na jednej zmianie łupie , żeby nie skłamać cos ok. 20 ton kamienia i na pewno nie ma czasu na to aby walić , walić i walić w jeden i ten sam kamień .
    ten pan ma co wiem kilka rożnych niewielkich przecinakow , pewnie o innych kątach ostrza , no i kilka młotkow o rożnej wadze ale na pewno nie wielkich młotow.


    Czy mógłbyś podać która to żwirownia? jest ich kilka w okolicy.

    Marcin

  8. #48

    Domyślnie

    Cytat Napisał Marcin Sochaj
    na Kaszubach niedaleko Pruszcza jest żwirownia , w ktorej pewien pan na jednej zmianie łupie , żeby nie skłamać cos ok. 20 ton kamienia i na pewno nie ma czasu na to aby walić , walić i walić w jeden i ten sam kamień .
    ten pan ma co wiem kilka rożnych niewielkich przecinakow , pewnie o innych kątach ostrza , no i kilka młotkow o rożnej wadze ale na pewno nie wielkich młotow.


    Czy mógłbyś podać która to żwirownia? jest ich kilka w okolicy.

    Marcin
    20 ton ? , chyba przesadziłeś , no tak przecież ten post jest z 1 kwietnia , na łupiarce maksymalnie można zrobić 7-9 ton kostki dziennie , człowiek który robi formak z bloków może zrobić nawet 12 ton . wszystko przy urzyciu narzędzi specjalistycznych . a ty piszesz 20 ton jakimś tam przecinakiem

  9. #49

    Domyślnie

    jejku jejku
    ale się zmartwiłem,
    a ja sobie myślałem że z tymi kamieniem nie będzie tak źle, wszak ludzie w kosmos już latają, a ja sobie z kamieniami nie dam rady ???

    ale widzę że to nie taka prosta sprawa, nie chcę wyzionąć ducha przy tych kamieniarskich robotach muszę się więc dobrze się zastanowić jak upiększyć swoje obejście bez takiej trudnej pracy
    ale co można zrobić jak tak mi się podobają te kamienne murki i inne kamienne ozdoby ???
    Kurcze blade już się boje tych kamieniarskich prac
    a tu czytam żę nie ma rady tylko
    walimy , walimy, walimy, walimy i walimy walimy i walimy.
    brrrrr, już mam gęsią skórkę na plecach i dłonie mnie pieką a jeszcze młotka do kamieni ma ręka nie poczuła
    Kto żyje bez szaleństwa,
    mniej jest rozsądny niż mniema.

  10. #50

    Domyślnie

    a Ja mogę się pochwalić czymś takim:



    długość ok 15m szerokość 1.20

    a reasumując 5 dni bicia kamienia, dwa dni wybierania ziemi i ponad tydzień czasu układania

  11. #51

    Domyślnie

    Klimek, piękny chodniczek! Napisz, pliiis, jaką metodą "biłeś" kamień?

  12. #52

    Domyślnie

    najprostszą jaka jest... czyli młot ok 8kg taki posiadam i do skutku, albo ja albo kamień

    najlepsze kamienie do 100kg, w miarę łatwo się poddają, ale nie tak łatwo uderzyć żeby pękł tak jak chciałem, większa część pęknięć jest przypadkowa, ale ma płaską pow. a dla mnie wystarczy

    a teraz zostały mi dość spore kamyki takie po kilkaset kilo i w te wakacje na nie się szykuję, ale już za pomocą metalowych klinów bo tak to za głupi i za słaby jestem

    pozdrawiam

  13. #53

    Domyślnie

    Cholibka, takim młotem 8 kg to chyba długo bym nie pomachała
    Za to układanie to chyba sama przyjemność?
    Zdradź jeszcze tajemnicę dlaczego te kamienie tak się równiutko trzymają, na samej ziemi je układałeś, czy czymś wzmacniałeś (np. suchy beton albo co innego)?
    No bardzo mi się chodniczek podoba

  14. #54

    Domyślnie

    pierwszy dzień nie powiem to była przyjemność ale... robiłem to latem w okropny skwar, a kamyki wcale łatwo się nie układa bo strasznie nierówne były i dziennie do 2 m to był wyczyn

    a trzymają się równiutko bo zebrałem 30cm warstwę ziemi a następnie sypałem chudy suchy beton (oj dobrze że betoniarkę mój tata posiada) a w ten suchy beton wbijałem kamyki, można samochodem spokojnie po tym jeździć i nic nie będzie, tylko trochę zepsułem bo cement został na kamieniach :/

    ale jak na laika który nie miał nigdy styczności z biciem i układaniem kamienia... osobiście jestem dumny z chodniczka

  15. #55

    Domyślnie

    Też byłabym dumna na Twoim miejscu
    Właśnie się zastanawiam, czy na mokro nie byłoby lżej... eee... chyba nie.
    Polewałeś to potem wodą, czy czekałeś aż natura sama dokończy dzieła?

  16. #56

    Domyślnie

    polewałem wodą ale powinienem poczekać aż samo z ziemi naciągnie i stwardnieje a następnie zmyć pod niedużym ciśnieniem, a tak dupa, człowiek na błędach się uczy... całe życie

  17. #57
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    retrofood

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    17.508

    Domyślnie

    Cytat Napisał klimek1714
    tylko trochę zepsułem bo cement został na kamieniach :/
    się wytrze i to szybko
    Wypijmy zatem, wypijmy do dna
    Za pokręconą nić DNA



    Tu była reklama...

  18. #58

    Domyślnie

    podobno są jakieś preparaty do zmywania cementu, wiadomo coś komuś na ten temat??

  19. #59
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    Cytat Napisał klimek1714
    podobno są jakieś preparaty do zmywania cementu, wiadomo coś komuś na ten temat??
    Nie przejmuj się tak tym cementem. Wytrze się i to bardzo szybko. Szkoda kasy i nie ma sensu wylewać na ogrodową ścieżkę niepotrzebnej chemii.
    Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
    Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog

  20. #60

    Domyślnie

    Witam.
    Tu piszecie o łupaniu kamienia polnego a czy piaskowiec to łupie się tak samo, czy podobnie?
    Po drugie jak chcę robić murki z piaskowca to wszystko na zaprawie murarskiej?

Strona 3 z 12

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony