Wiosną prawdopodobnie rozpocznę budowę i będę czerpała wodę ze studni tzw. abisynki. Docelowo będzie ona służyła do podlewania ogrodu i przydałaby się porządna pompa, żeby ręczną nie zamachać się na śmierć. Na działce jest już prąd, ale zastanawiam się też nad pompą spalinową.
Może jakieś za-i przeciw dla obu?