Napisał
żona m
w zasadzie blatów jeszcze nie mam ale mam wyceny, powiem ci szczerze, ze nie są aż tak tragiczne. Granit Nero Zimbabwe, i Star Galaxy wycenili mi na 7 tys z robocizną, obróbką i montażem, a tańszy chiński, pochodzący z górotworu w Chinach
Shanxi Black 3cm, na 4100 tys netto. Wymiary to 300x60 i 275x60, oraz dwa otwory pod
zlewozmywak i kuchni.
Konglomerat mam obecnie na szafce w łazience i też nie mam zastrzeżeń, nawet zmywacz do paznokci przypadkowo rozlany nic mu nie uczynił złego. Mimo iż od prawie 5 lat, ciągle przesuwam po nim koszykami, grzebykami, flakonami z perfumami, nie jest porysowany. Przecieranie mokrą szmatką to wszystko co z nim robię.
aczkolwiek jako osoba stojąca przed wyborem sama posłucham opinii użytkowników.