Na liczne prośby wiernych czytelników dziennika (lbryndal) postanowiliśmy zredukować przerwy między kolejnymi wpisami Mało piszemy, bo nie dzieje się nic efektownego.
Mamy skończoną elektrykę w środku i czekamy na nowe warunki do przyłącza, bo zmieniliśmy moc przyłączeniową. Jak tylko je dostaniemy składamy wniosek o wykonanie przyłącza.
Żona oglądała efekty pracy tynkarzy, którzy aktualnie robią u znajomych i jest zachwycona. Znajomi również wystawiają ekipie pozytywną laurkę, więc wstępnie zaklepaliśmy już u nich termin.
Jutro idę do sąsiada hydraulika, żeby zabierał się za wodę.
W najbliższy piątek mają być gotowe okna i w przyszłym tygodniu umówiliśmy się na ich montaż.
Od dłuższego czasu rozglądamy się za drzwiami wejściowymi. Objechaliśmy już kilku producentów większych i mniejszych i za każdą wizytą mieliśmy nowego faworyta Ostatecznie jednak wrócimy najprawdopodobniej do pierwszego.
Drzwi będą drewniane (sosna), ocieplone, grubości 60 mm, ościeżnica o przekroju 65x120 mm z progiem dębowym, uszczelka elastyczna w skrzydle i ościeżnicy, bolce antywyważeniowe, zamek listwowy, dwa zamki i najważniejsze... witraż Witraż taki jak poniżej albo szkło piaskowane z bardzo podobnym motywem (nie mamy zdjęcia).
Dla zainteresowanych przedstawiamy skany z folderu, bo nie ma tych wzorów na stronie producenta.