veruni domek drugi ;)

Powoli się rozgladam za płytkami do łaziebek. Chyba do łazienki przy sypialni zdecyduję się płytki Iwerno Tubądzin, tylko oczywiście w innej aranżacji bo ta ponizej troche mnie męczy jak na nia patrzę

Mam teraz takie ciemnobrązowe mebelki łazienkowe, ktre chciałabym zabrac do nowego domu i wydaje mi się ze by pasowały.
Jezcze zastanawiam sie nad płytkami, ktore ma żaba_gonia w swojej łazience- te w zebrę, ale nie wiem czy mi pozwoli zmałpować

Nie wiem czy kogokolwiek to interesuje ale ściany nośne na parterze odebrane i na tapecie teraz będzie strop. Zgodnie z projektem ma byc lany a nie jak większość z prefabrykatow. mam nadzieje ze sobie z nim poradzą
Dzis podjełam decyzje, że rezygnyje ze spiżarni bo jest i tak w takim miejscu, ze nie spełni swojej roli. Przez to ze nie ma kontaktu ze ścianą zewnętrzna, nigdy tam nie będzie chłodniej, a tak to tylko zagraca mi kuchnię.
Tak to wyglada na projekcie

W zamian zrobię sobie w kuchni wyspę z płytą elektryczną i wiszącym nad nią okapem- marzenie mojego męza
Juz nawet wyobrazam sobie jak ta kuchnia będzie wyglądać

Wreszcie znalazłam to zdjęcie wyspy ktore kiedys wpadło mi w oko. Musze je sobie tutaj wkleic, zeby potem nie szukac. Moze je wykorzystam

Zakończyło się szalowanie stropu nad garażem
Tu widok na kawałekmojego domu i sąsiada. sąsiad ma dom dwa razy wiekszy od naszego

A tu juz szalunek. Jaka mam piekną podłogę z dech, tylko polakierować i juz

A tu już widok od dołu. Strop drewniany też niczego sobie Taki w stylu rustykalnym, szkoda że za takim nie przepadam

I jak tu wjechac samochodem?

Podsyłam mężowi co jakiś czas do konsultacji koncepcje projektu ogrodu, podjazdow, rozplanowanie urządzenia domu, myśląc ze to razem przedyskutujemy i wybierzemy najlepsze rozwiązanie, a on mi oświadczył żebym mu tymi pierdołami nie zawracała głowy, bo on nie ma na to czasu , ja mam tym sie zająć i daje mi wolną rękę . No dobra, tylko żeby potem nie miał do mnie pretensji że to tyle kosztuje i on musi na to tyrać Już nawet nie będę miała się z kim pokłocić o kolor płytek do łazienki

Za tydzień jedziemy do Poznania na Złote Gody do naszej przyszywanej ciotki i wujka. Wreszcie zobaczę budowę na własne oczy, bo do tej pory to znam ją tylko z fotek.Ale sie cieszę
Olka, co z tym ciastem?

Na budowie bylam w sobotę bardzo krotko bo spieszylismy się na tę imrezę godową. Mielismy jeszcze przyjechac w niedziele na spokojnie wszystko zobaczyć ale ciotka z rana zaciągnęła nas prawie siłą na śniadanie a potem miałam tylko wybor czy pojechac na budowę czy do Olkilybowy bo na obie te rzeczy już nie miałam czasu. Co wybrałam, mozecie doczytac w komentarzach
Budowa trochę jakby zwolniła tempa Musze popytać dlaczego.
Tu inwestor wdrapuje się na rusztowanie żeby z narażeniem życia zrobić zdjecie z gory, na wyrażne zyczenie inwestorki

Tu rzeczone zdjęcie ktore ukazuje zalany strop nad garażem i szalunek nad lewa strona domu

Inwestorka zastanawia się co u licha robią te drzewa w jej jadalni

kawałek działki z malowniczymi pagorkami i zielona dziką trawką

A tu naturalne oczko wodne gdzie bedzie kiedyś miejsce na wspolny grill sąsiedzki co napawa mnie optymizmem że będą panowały dobre stosunki miedzysąsiedzkie

Podczas gdy ja plotłam że mi robotnicy zwiali, oni mi plotli to zelastwo





W piątek moze będa zalewać

Żeby nie było ciagle o tych murach i szalunkach, wspomne cos na teamat przyszłego ogrodu. Prace nad projektem wciąż trwają ale już jest pewna wizja jak to ma wygladać. Po naszych wpolnych mailowych ustaleniach pierwsza, kolorystyczna koncepcja roślin wyglada tak:

Ale nie będzie to chyba ostateczna wersja bo juz wiem ze sa nowe pomysły.
Mam do tego jeszcze rysunki z wyszczegolnieniem poszczegolnych roślin, projekt ukształatowania terenu, projekt nawierzchni.
Nie moge sie doczekac , kiedy wreszcie będę mogła wsadzic te wszystkie rośliny i patrzeć jak to pustkowie zmienia sie w przytulny ogrod

To najnowsza wersja projektu i raczej tak zostanie bo to jest to o co mi chodziło. Chciałam zeby nie odrazu widac było cały ogrod, tylko zeby stopniowo się odsłaniał podczas spacerowania po nim. Te drozki na trawniku maja byc z pojedyńczych, rozrzuconych kamieni, to najwieksze koło to mała gorka z nieduzą kaskadą, a mniejsze to altanka.W dolnym, prawym rogu ławeczka .

Zrobiłam juz pierwszy zakup na wyposażenie przyszłego domu- suszarkę kondensacyjną AEG Lavatherm 59800,

tzn miałam ja kupic jak juz ten dom będzie, ale pomyslałam sobie dlaczego właściwie nie mogę mieć jej już teraz .Rewelka. Żadnego czekania dniami aż coś wyschnie, a ubrania po suszeniu sa takie mięciutkie, miłe w dotyku i niektorych nie trzeba juz wcale prasować a ja tak nie cierpie prasowania

Żeby nie robić zaległosci w dzienniku, melduje że stropy parteru są zalane od paru dni (rowniez taras) i sobie schną. Ostanio nie chce mi sie myslec o budowie, mam chwilowy przesyt Dach bedzie się robił w grudniu po południu więc może na gwiazdkę będzie stan surowy.

Trwa jeszcze przerwa technologiczna więc znowu mogę zająć się urządzaniem Córka wymyśliła sobie łazienkę szaro żółtą. Obleciałam chyba wszystkie kolekcje- tzn Opoczna, Paradyża, Pilcha, Tubądzina i nic nie znalazłam Z płytek Opoczna mozna zrobic taką szaro-pistacjową, moze nieżle wyglądać. Ale pistacja to raczej nie żółty nie?
Tu te płytki http://www.opocznosa.com.pl/index2.p...KolekcjaID=256 Jakby ktoś coś znalazł co przeoczyłam to proszę wklejać w komentarzach.
Dzisiaj rozmieszczałam na rzutach gdzie co chcę z punktów elektrycznych, i punktów TV iTP. Jak zwykle pewnie nie wszystko przewidziałam i okaże się że np za mało gniazdek jest

Czas na wybór okien i drzwi zewnetrznych.
Okna z Oknoplastu Kraków- białe, ze szprosami jednak Szkoda mi jednak zaburzać tą piękną elewację. Szprosy najcieńsze jakie były- białe 8mm, profil AWANS, szare uszczelkino i inne bajery typu okucia antywłamaniowe, nawiewniki, termoramka. Miałam zgryz w wyborem drzwi bo nie było takich jak w projekcie w Oknoplaście, a ze względu na boczne naświetla chciałam aby były tej samej firmy jak okna, bo jak wiadomo biały białemu nierówny.Zdecydowałam się w końcu na te
. Tak do końca nie jestem pewna czy to się zgra z tymi naświetlami Inne modele wypełnienia są na tej stronie
http://www.adeco.pl./
Jak ktoś ma inne sugestie to zapraszam do komentarzy bo mogę jeszcze zmienić

Co tam zima
Zapraszam na spacer do mojego wirtualnego ogrodu

Na budowie nie ma jakiś spektakularnych zmian, wciąż czekamy na więźbę.
Tu widać nasz salon przez dziurę w stropie

Hmm, nie wydaje się duży
Mam też już taras

A tu ogólny widok na poddasze z przezroczystym dachem

No i u mnie wreszcie więźbę robią

Więzba powolutki rośnie, gdyby nie ziąb i opady rosłaby pewnie szybciej Parę patyków podobno juz jest na górze. Można też wejśc na poddasze jak człowiek po schodach Ciekawe czy zdążą do 15 grudnia ze stanem surowym Dziś podpisaliśmy umowę na stan deweloperski . Termin- 30 kwietnia.
Dzis pierwszy raz odpowiadam na ogłoszenie o pracę. Trochę moze za wcześnie, ale na takiego dobrego pracownika moze poczekają

Zobaczcie jaką mam piękną tablicę informacyjną Jeszcze jej nie czytałam

I komin tez mam taki wysooooki, aż się boję czy sie nie przewróci

Wejście juz nabiera swojego charakteru

Schody do nieba

I kawałek więżby

Sąsiedzi chcą nam narzuci rodzaj dachówki i dopiero teraz o tym powiedzieli. Podobno tak się wszyscy naokoło namówili ale jakoś zapomnieli nas w to włączyc. Oczywiście wymyślli sobie nadroższą i najtrudniejszą do układania i nie wystarczy im że to ten sam kolor. My juz mamy wybraną i wycena oraz terminy dotyczą tej konkretnej. Nie wiem nawet czy juz nie jest zamówiona.
Chyba się wyłamiemy