mam już 5-letni spory krzak i jeszcze nigdy nie zakwitł,
jak mu pogonić kota żeby zmądrzał ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA ma odpowiednią ilość słońca?
Dziennik
Komentarze
Blog ze wsi
Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA ten jaśmin (Jasminum ) to raczej cudem przetrwał zimę w ogrodzie ?
Bo jaśminy raczej z klimatu śródziemnomorskiego i potwornie wrażliwe na spadki temperatur poniżej +5C. To żółta odmiana ogrodowa????
Chyba, że myślisz o jaśminowcu (Philadelphus) ?
Wtedy może podcięcie korzeni wczesną wiosną pół metra od nasady i brak nawożenia, skłonią go do zakwitnięcia!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMój jaśminowiec był przez 2 lata doprowadzany do formy - zasilany gnojowicą, podlewany regularnie. Odbudował koronę wielgachną!, ale nie wypuścił ani jednego pąka kwiatowego. Od zeszłego roku - koniec z komfortem dla krzaka. Bez dodatkowej wody i bez dokarmiania. I...
Dopiero teraz, wiosną , wysilił się na rozmnażanie/ kwitnienie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMój jaśminowiec (mój od 4 lat), nie zakwitł jeszcze ani razu. A krzak to stary.
Nigdy go nie nawoziłam. Formuję go pod koniec lata bo rozrasta się jak opętany, poobcinałam stare gałęzie. Podlewam go od święta. Bez podlewania żył wiele lat, skazany na naturę. Ale faktem jest, że rośnie w cieniu. Czy z tego powodu nigdy mi nie zakwitnie?
Jak w takim razie wyprodukować z niego sadzonkę? Wtedy posadziłabym ją w słonecznym miejscu.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzy przypadkiem powodem nie jest właśnie formowanie, przycinanie pod koniec lata? Bo on kwitnie na pędach zeszłorocznych, więc przycinać go trzeba zaraz po kwitnieniu.
Kiedy jednego lata mocno przycięłam jasminowiec i bez lilak, to niestety żaden mi nie zakwitł w roku nastepnym.
A jeśli chodzi o rozmnażanie, to widzę, że odkłady łatwo się ukorzeniają
nikka.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych