Czy trociny mają podobne działanie do kory?Czy mogłabym zastąpić korę- chodzi mi głównie o ograniczenie wzrostu chwastów.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZ trocinami trzeba uważać aby nie rozsypać zbyt grubej warstwy, bo skutek będzie przeciwny do zamierzonego. Oczywiście zabezpieczy przeciw chwastom, ale woda nie dotrze, bo tworzy się z nich skorupa, najlepiej zmieszać z innym bardziej uziarnionym materiałem, lub torfem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychco nieco o ściółkowaniu
http://podszarotka.republika.pl/inde...2Fsciolka.html
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziałanie jest takie same ściólkowanie gleby. A gust... o tym sie nie dyskutuje. Zszarzałe, przekompostowane trociny nie rzucaja sie tak na grządkach w oczy jak świeże.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA ja mam pytanie dot. kory.
Mam trochę kory dębowej? Zostało mi tego trochę z korowania dech na płot.
Wiem że zazwyczaj stosuje się do "typowego" ogrodu korę z drzew iglastych.
Czy taka dębowa również by się nadawała czy mam ją puścić w piecu z dymem?
Jeżeli jej stosowanie ma ograniczenia to prośba o inf. pod co taką korę można stosować.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Udało się od 1.07.2007 w nowym domu
Nasz Dom: http://picasaweb.google.pl/gendek1
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtez bym chętnie posłuchała rad o korze dębowej,
wiem że zawiera taniny i Hania wspominała tu że świeża nie nadaje się na ściółkę
koniecznie trzeba kompostować? a może z czymś wymieszać do ściółkowania? no i czy świeża zakwasza?
Pozdrawiam Duśka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKora dębowa również nadaje się na ściółkowanie rabat, ale musi być kompostowana. Świerza kora zawiera garbniki, które hamują wzrost roślin oraz prowadzi do wyjałowienia gleby- pobiera z niej azot ( jak wspomniał Elfir )
Jeśli posiadacie świeżą korę dębową przekompostujcie ją najlepiej z dodatkiem nawozu azotowego.
Co do zakwaszania - to kora dębowa nie zakwasza, sosnowa i świerkowa owszem
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMKogrody rozumiem, że mówimy o dębowej
no właśnie nigdzie nie mogę zaleźć bliższych informacji, może jakiś link, który ludzkim językiem to tłumaczy albo gdybyś trochę więcej napisała na ten temat,Świeża kora zawiera garbniki, które hamują wzrost roślin
i le powinna leżeć taka kora na pryzmie
Pozdrawiam Duśka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJuż tłumaczę.
Garbniki są to substancje , które znajdują się ( uogólniając ) w korze roślin m.in. w korze dębu, sosny, świerku itp. chronią one komórki roślinne przed działaniem mikroorganizmów oraz przed gniciem. O ile w korze żyjącej rośliny substancje te są dobroczynne to gdy dostają się do organizmu rośliny z gleby hamują ich wzrost.
A do gleby dostają się przy rozkładzie świeżej nie kompostowanej kory.
Mam nadzieje że trochę rozjaśniłam temat.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMKogrody dziękuję, ale dalej nie jestem pewna, za chwilę będę mieć u siebie sporo dębowej kory, sosnową świeżą wykorzystywałam często mieszając z igliwiem, czasem samą, do ściółkowania różaneczników, nie zauważyłam żeby szkodziła, a dębowej nigdy nie miałam. Może praktykowałaś?
Najwyżej wyrzucę ją na nowe stanowisko, które przygotowuję dla rh. Tylko co z pH takiego podłoża? może coś wiesz, na pewno dorzucę tam też igliwia na początek
Mało popularna ta kora i mało informacji
Pozdrawiam Duśka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychŚwieża kora nie szkodzi roślinom powoduje jedynie słabszy przyrost i to okresowo
kiedy kora odleży swoje nie ma w niej już garbników i jest ok. Aby uniknąć zahamowania przyrostu zaleca się stosowanie kory kompostowanej.
Co do zakwaszania to igliwie oczywiście pomoże zakwasić glebę, dodatkowo jednak można użyć nawozu do rhododendronów lub iglaków, który zakwasi podłoże. Najlepiej używać nawozów długodziałających ( w granulkach) dwa razy w roku to pomoże utrzymać odpowiednie ph. Sadząc różaneczniki i azalie dobrze jest też pod sadzonkę podsypać kwaśny torf ( tylko nie za dużo - wystarczy objętość doniczki w jakiej była kupiona sadzonka ).
Myślę, że te zabiegi będą wystarczające. Na rynku są także dostępne nawozy witaminowe, które powodują liczniejsze i ładniejsze kwitnienie różanecznikom. Są to nawozy rozpuszczane w wodzie - należy podlewać nimi roślinę raz dwa razy w miesiącu w okresie po kwitnieniu do listopada.
Mam nadzieję, że moje rady okażą się pomocne
Pozdrawiam MK
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychProsze się zastanowić i nie pisać takich bzdur.Napisał MKogrody
Nawozy do rododendronów (a tymbardziej do iglaków) nie zakwaszają podłoża. Działanie ich w zakresie odczynu gleby polega na tym, że z racji swojego składu (np. brak wapnia) nie powodują odkwaszania podłoża.
Warto aby Pan odróznial co znaczy zakwaszają a co znaczy nie odkwaszają.
Nie będę teraz komentował innych błędnych wypowiedzi, którymi zadebiutował Pan na tym forum jako projektant i realizator ogrodów
Forumowicze poszukują tutaj rzetelnych informacji i proszę nie usiłować wprowadzać ich w błąd.
...
.
Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
Nie udzielam już porad na priv. Proszę do mnie nie pisać i nie przesyłać zdjęć
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychIglaki i różaneczniki preferują podłoża o ph 3,5 - 6,5 czyli kwaśne. Nawozy do iglaków zawierają azot w ilości dobranej odpowiednio do potrzeb tej grupy roślin. Azot wpływa na obniżenie ph gleby czyli na jej zakwaszenie!!!
"Większość azotowych nawozów mineralnych wpływa zakwaszająco na glebę..."
www.ppr.pl/artykul.php?id=86235
mogę mnożyć linki do stron, które opisują ZAKWASZAJĄCY wpływ nawozów sztucznych na glebę
Zanim pan panie Pinusie zacznie podważać czyjąś wiedzę może lepiej się cofnąć do szkoły i lekcji chemii oraz DOUCZYĆ o wpływie związków azotu na KWASOWOŚĆ w tym przypadku gleby :lo
A jeśli chodzi o inne bzdury wypisane przeze mnie to proszę o konkrety chętnie podejmę polemikę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych