dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20
  1. #1

    Domyślnie wizyta rzeczoznawcy z banku

    witam,
    czy przerabialiście wizytę rzeczoznawcy z banku na budowie. Ja się spodziewam niebawem ale niestety po podwyżkach nie idę zgodnie z kosztorysem, troszkę go przekraczam. Brałam kredyt w millenium Banku i po przekroczeniu 50 % wypłaty kredytu muszę wezwać rzeczoznawcę Będę miała stan surowy otwarty i materiał na dach cały (faktury) oraz okna dachowe natomiast nie starczy mi już na robocizną. Ale mam kupiony styropian już na cału dom i drenaż i zabezpieczenie piwnicy zrobione. Bank chce tylko zdjęcia i wpisy w dzienniku budowy. A ja chciałam im jeszcze faktury pokazać na dach który nie jest jeszcze zrobiony. Doradca finansowy powiedział mi że ich to nie interesuje te faktury. Napiszcie jakie macie doświadeczenia bo chyba się posikam, że nie wypłacą nam kolejnej transzy.
    pozdrawiam,
    mamafilipa

  2. #2

    Domyślnie

    każdy przypadek jest inny, po prostu spróbuj.

  3. #3

    Domyślnie

    mnie bardzo wkurzyła wizyta rzeczoznawcy za którą będę musiał zapłacić 900zł. W zamian miałem dostać wycenę całej inwestycji (już zrealizowanej w ok. 70%). Przyjechał młody sympatyczny człowiek spisał dane powierzchni z projektu, stwierdził że wykończenie mamy "ponadstandardowe" - cokolwiek to oznacza. I tak sobie pogadaliśmy.. kawka ciasteczko - jak wizyta cioci. Przy czym interesowały go takie bzdety jak z czego mam parapety zewnętrzne ("aha klinkierowe kształtki...aha no pięknie pięknie, aach sam Pan kładł no proszę.. proszę") - a system ogrzewania z pompą ciepła już nie bardzo ("no wie Pan tego nie bierzemy do wyceny bo każdy ma inne ogrzewanie"), system ocieplenia ścian i dachu też nie bardzo.
    Jednym słowem - pic na wodę taki "operat szacunkowy". Mój dom wg niego nie będzie nic więcej wart od stodoły bez ocieplenia ogrzewanej piecem na węgiel.

    Sorry że trochę "off topic" ale potrzebowałem się podzielić wrażeniami.
    Inwestor to brzmi dumnie....

  4. #4

    Domyślnie

    ale dołóż fakury... w tym samym banku, jak też odbiłem od kosztorysu i dołożyłem faktury (plus kopie przelewów/dowody wpłat)... nie wiem czy pomogły i było potrzebne, ale transze dostałem bez problemów (poza tym, że trwało to ponad tydzień).

  5. #5

    Domyślnie

    Mialam, mialam. Popatrzyl i doczepil sie ze nie ma instalacji pradowej. No to mu odpalilam ze wzielam takiego fachowca, zeby tych kabelkow nie bylo widac (mam dom z bali). Troche sie czepial, ale bylo okej. Dobrze zebys miala fakturki bo slyszalam ze w Millenium sa problemy z wyplata ostatniej transzy.. I wolaj go wczesniej! Do mnie sie spoznil...3 tygodnie

  6. #6

    Domyślnie ja mam tylko kontrole po przekroczeniu 50% wypłaty kredytu

    tak jak w temacie. poszłam dziś do banku. przedstawiłam sytuację, szkoda, że tylko pani zza biurka, ale powiedziała, że wszystkim kosztorys się nie zgadza teraz bo wszytko poszło w górę. wiem niestety też ze rzeczoznawcy mają tendencję do działania na rzecz banku, tj. jak wyceniają wkład własny to grosze, a jak kredyt na dom robią kosztorys to koszmarne sumy im wychodzą. pożyjemy zobaczymy, zmartwiłam się tylko, że jak nie ma wymogu faktur to jak im fakturę na dach pokarze to mi transzy nie wypłacą jak jeszcze nie będzie zrobione, a zrobione nie będzie bo mi na robociznę brakuje. No nic przyjedzie zobaczymy, w końcu nie przejadłam tej kasy, ale straesa mam mega bo co tu mówić nie zjerzdżamy się z kosztorysem.
    trzymajcie kciuki
    pozdrawiam,
    mamafilipa

  7. #7

    Domyślnie a co jak stwoerdzą ze nie wypłacą kolejnej transzy?

    pytanie jak w temacie, można się odwoływać?
    pozdrawiam,
    mamafilipa

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał civic9
    ale dołóż fakury... w tym samym banku, jak też odbiłem od kosztorysu i dołożyłem faktury (plus kopie przelewów/dowody wpłat)... nie wiem czy pomogły i było potrzebne, ale transze dostałem bez problemów (poza tym, że trwało to ponad tydzień).

    od razu zastrzegli sobie, że chcą 10 dni wcześniej wniosek o wypłatę. 10 dni dla mnie ok, mam jeszcze troszkę kasy, ale żeby posuwać się dalej muszę dostać więcej. Nadprogramowo kupiłam już styropian na cały dom choć to nie ten etap ale trafiła się okazja w najgorszym wypadku go sprzedam i potem kupie drożej choć to głupie strasznie.
    pozdrawiam,
    mamafilipa

  9. #9

    Domyślnie

    W PKO BP mam taki układ że nie interesują ich żadne faktury ani rachunki, po prostu pieniądze które biorę ma być "widać" na budowie. Pierwsza "kontrola" hehe tak jak pisał poprzednik miała niewiele współnego z kontrolą. Miły pan przyjechał i generalnie wypytywał się o wszystko co nie związane z wydawaniem pieniędzy... czyli "a gdzie będzie kominek?, a pokój na górze, a rozplanowanie kuchni" itd... wszystko dlatego że córka tego pana też się budowała
    Ogólnie atmosfera miła i wszystkie punkty kontroli w zeszycie pana otrzymały "ptaszki" czyli ok. Kontrola u nich nic nie kosztuje.
    pozdrawiam

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Monika $ Seba
    Zarejestrowany
    Mar 2005
    Posty
    1.499
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    127

    Domyślnie Re: a co jak stwoerdzą ze nie wypłacą kolejnej transzy?

    ten sam bank-ten sam problem, a do tego niekompetentni ludzie w oddziałach i trudności z dodzwonieniem się na infolinię, a po dodzwonieniu się informacja, ze pani nie wie kiedy będzie przelew z kolejna transzą bo nie wie czy opinia rzeczoznawcy juz wpłynęła- wniosek składałam 6 czerca o wypłatę II transzy na 10 czerwca. okazało się że konieczna wizyta rzeczoznawcy- kontrola na działce 22 czerwca i dalej nic. Za chwilę minie miesiąc- kolejny miesiąc za który zedra ze mnie kasę za rate i ubezpieczenia nie robiąc nic i kasy nie dając. A to Polska własnie, ręce opadają. czy tylko ja mam wrażenie, że wokół sami niekompetentni liudzie? gdybym ja tak olewała swoich Klientów juz bym wyleciała ze swojej firmy.

  11. #11

    Domyślnie

    no to wszytko nie brzmi zachęcająco pożyjemy zobaczymy. co ma być to będzie. ale mam cyka nie ma co. choć mój mąż mi cały czs tłumaczy, że kasy nie przepiłam tylko wszystko w górę poszło a oni to wiedzą i tej nadziei będę się trzymać.
    pozdrawiam,
    mamafilipa

  12. #12

    Domyślnie

    U mnie rzeczoznawca przyjechał, stwierdził że od jego poprzedniej wizyty niesamowicie się zmieniło. Popatrzył zrobił kilka fotek, podpytał czy mam kupione jeszcze jakieś materiały oprócz tego co widać... na koniec stwierdził, że nie będzie problemu z wartością, coś tam jeszcze dopisał i następnego dnia druga transza wpłynęła na konto.

    Ale to chyba zależy od człowieka poprostu... bo także miałem inną kolejność prac niż w kosztorysie, cześć wcześniej część później ale ogólnie podsumował to co jest zrobione.

    Powodzenia
    Prawa autorskie do tego postu przysługują Kryspinowi

  13. #13

    Domyślnie Re: wizyta rzeczoznawcy z banku

    Ja wybierając kredyt wahałem się pomiędzy własnie Millenium (jestem ich klientem od lat) a PKO BP. Zdecydowałem siena PKO BP po znalezieniu tutaj na forum kilku wątków o różnych problemach własnie z Millennium a poza tym jako stałemu klientowi nie zaproponowali ani 0,01% mniejszego oprocentowania niż tzw."klinetowi z ulicy".
    Wziąłem w PKO BP i póki co nie żałuję. Zero problemów przy składaniu kosztorysu. Nie interesuje ich co ile kosztuje wg mojego kosztorysu. Patrzą tylko czy jest wykonane czy nie, jesli jest odhaczają i to znaczy, ze poprzednio pobrana transza została wydana na budowę. Zobaczymy dalej, na razie ok.

    Życzę Ci powodzenia w potyczkach z millennium.

  14. #14

    Domyślnie

    Ja też mam kredyt w Millenium i trochę problemów było. Najpierw pan przyjechał i był zdziwiony, że prace są tak zaawansowane? A potem nie uznał nam instalacji sanitarnej, chociaż właśnie w dniu, w którym był była robiona. Potem okazało się, że nasz wkład własny na aktualnym etapie jest za mały (mieliśmy kredyt na część budowy) i musimy sfinansować trochę z własnej kieszeni, to Oni nam wypłacą ostatnią transzę. I tak też się stało. Dobrze, że miałam coś w tej "własnej kieszeni".

  15. #15

    Domyślnie

    Zapomniałem dodać ze też mam kredyt w Milenium i jak narazie bezproblemowo w 100%
    Prawa autorskie do tego postu przysługują Kryspinowi

  16. #16

    Domyślnie

    hmmm do tej pory myslałem że warto brać kredyt w Millennium
    teraz sie zaś poważnie zastanowię jak tyle zachodu z wpłatą transz
    Największym przeciwnikiem marzeń jest portfel

  17. #17

    Domyślnie

    No to dorzucę swoje 0,03zł W kredyt na dokończenie budowy w Santanderze. Też się trochę obawiałem procedur przy wypłacie II z 3 transz. Tymczasem "kontrola" banku polegała na telefonicznym (!) potwierdzeniu postępów prac. Wizytę zapowiedziano dopiero na III transzę - dodam, że najmniejszą. Transza wpłynęła na konto w sumie po tygodniu od złożenia wniosku.
    Pozdrawiam,
    Krisker

  18. #18

    Domyślnie wkurza mnie to

    wkurza mnie, że za każdym razem jak chcesz pieniądze to trzeba się starać jak przy wniosku na kredyt. W końcu już na początku przyznali mi kredyt, zabezpieczyli się na 100 sposobów, a ja im ciągle muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem. wygląda na to, że to taki sam stres jak przy wnioskowaniu o kredyt. Kicha

  19. #19
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    rzeczywiście szorty już Ci falują, a gościa jeszcze nie było (?)
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  20. #20
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    a_gnieszka

    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Posty
    282
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    49

    Domyślnie

    Spokojnie
    Wszystko zależy na kogo trafisz. Jak nie lubię banku Millennium i psy na nim wieszam przy każdej okazji, tak pani rzeczoznawca nam się trafiła kochana. Nie dość, że zrozumiała, że kasa nam potrzebna już i przygnała na działkę błyskawicznie, to jeszcze konsultowała z nami (nocną porą, naprawdę sprężała sie jak mogła) co ma napisać, zeby się nikt nie czepiał
    Mam nadzieję, że przy ostatniej transzy kontrola też pójdzie pomyślnie, co prawda mniej więcej idziemy zgodnie z planem, ale jakby nie, to chyba pani i tak nie robiłaby problemu.
    Więc się na zapas nie stresuj

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony