mały domek amonite

[amonite]

Witam po przerwie

Uprzejmie donoszę, że wiosna już w pełni, choć dziś pokazała swoje surowsze oblicze
Pomimo chłodu i deszczu - jest pięknie...










...

...

A tak przy okazji - na budowie też coś się dzieje

...

...

To łazienka - maleństwo...


To kawałek aneksu kuchennego:

[amonite]

Witam po kolejnej przerwie

Przez ostatnie dwa tygodnie robiło się to:

Scianka ze starej cegły:



Wejście do łazienki:


Tu będzie stała koza:


Cegły z odzysku są piękne, ale "niewymiarowe" i trzeba się było z nimi trochę pobawić. Za to efekt - myślę, że jest ZADOWALAJĄCY Oczywiście cegiełki będą jeszcze doczyszczone - choć muszę przyznać, że i takie lekko białawe całkiem mi się podobają...

Domek w wiosennej zieleni:


Po wymurowaniu ścian wewnętrznych i komina przyszedł czas na to:



W domu wyrósł las i zrobiło się ciemno, szybko powstało deskowanie i zbrojenie, a wczoraj został wylany strop Bardzo się z tego cieszę

[amonite]

Płyta sobie schnie i moknie na zmianę - jest tak ciepło, że trzeba często ze zraszaczem biegać

A w ogrodzie najpiękniejszy czas w ciągu roku:

[amonite]

Dziś strop już nie wymaga polewania - od rana mży lub leje na zmianę.
Wczoraj było tak:





To by było na tyle, jeśli chodzi o sprawy budowlane

Teraz OGRÓD, OGRÓD, OGRÓD.......





W dzikim zakątku:



Wodne życie



Kosaćcowe maleństwo w buszu smagliczki:



W dzikim zakątku 2


Tulipany:





Taki sobie szczypiorek, a jaki ładny... A różanecznik... cudo...



Nie da się przejść obojętnie:

[amonite]

A co tam, jeszcze trochę ogrodu....

[amonite]

To już ponad miesiąc minął od ostatniego wpisu?
Ten dziennik zamienia się chyba w kronikę ogrodu, bo poczynań budowlanych coraz mniej...

Ale coś tam się dzieje - pojawiły się schodki do piwnicy i podest ze schodami na przyszły ganek. Robi się ścianka kamienno - ceglana przy zewnętrznym wejściu do piwnicy i zadaszenie tego wejścia. Następny etap - więźba - wkrótce (mam nadzieję...) Zdjęcia z budowy też wkrótce.

Ale mam trochę zaległych zdjęć ogrodowych

Ulubione irysy syberyjskie i kosaćce:

[amonite]

I kolejne ulubione - piwonie (albo peonie - jak kto woli...)




I równie ulubione funkie (co za dziwna nazwa swoją drogą Inna - hosty - też nie lepsza ) Muszę je hodować w donicach, bo jakoś szczególnie ulubiły je też sobie u mnie gryzonie - "załatwiły" mi parę pięknych okazów


A to wcale nie mały kasztanowiec, tylko rodgersja - bylina o podobnych do tego wielkiego drzewa liściach. Niestety nie zakwitła w tym roku, a pięknie pachnie...

[amonite]

Szkoda, że już przekwitły...

powojniki


szcodrzeńce i złotokap



krzewuszka


i...kto zgadnie, co to?

[amonite]

Jak tu nie lubić wiosny


Mam kawałek takiego płotu i nie pozwalam go ruszać - czyż nie jest uroczy?


A to obecne widoczki zza płotu (no, prawie... )

[amonite]

Wypadałoby coś napisać w końcu

Początek lipca to dla budowy lekki przestój, a dla mnie wspaniały wypoczynek w takim miejscu:

[amonite]

...cd...



Jajecznica i grzanki prosto z kaflowej kuchni - niebo w gębie


Stara chata z bali, spokój, cisza, błogi odpoczynek z najlepszymi przyjaciółmi - czego chcieć więcej...

[amonite]

A na budowie...

powstaje ścianka maskująca przy zewnętrznym wejściu do piwnicy



No i w końcu robi się też więźba



I teraz mam dylemat związany z kolorem nadbitki i słupów gankowych - wymyśliłam sobie ciemnoszary - jak naturalnie stare drewno - tylko skąd wziąć taki impregnat czy lakierobejcę? Wybór to jest w odcieniach brązów, a szarości nie uświadczysz... W końcu kupiłam na próbę kolor "heban"(niby, że czarny) - mat bez błyszczącej powłoki. Pomalowałam dechę raz i efekt jest... taki sobie... Ale nie czarny i nie brązowy W sumie nie taki zły. Alternatywą jest zieleń (blachodachówka ma być zielona i ewentualnie drzwi) ale wśród zieleni też nie ma takiego odcienia, jaki by mi się podobał A niedługo trzeba malować dechy na nadbitkę...

[amonite]

Kupiłam membranę dachową (corotop light), taśmę do łaczenia folii i taśmę do kontrłat - zakup w sklepie folnet.pl - szybko, sprawnie i bez problemów - zamówienie zrealizowane w ciagu 24 godzin, polecam.
Wstępnie wybrałam blachodachówkę - kolor zielony mat.
Muszę jakieś podsumowanie wydatków zrobić, tylko jedna faktura mi się zapodziała gdzieś...
W każdym razie do tej pory wydałam na całą budowę ok. 44 tysiące, w tym papierologia i okna czekające na zamontowanie. Z pokryciem dachu i rynnami będzie jakieś 50 - 51 tysięcy. Nie jest tak źle... Ale środki już na wykończeniu - do tej pory jechałam na swoich oszczędnościach, bieżących dochodach i pożyczkach z pracy, teraz muszę się zacząć rozglądać za kredytem na dokończenie budowy. Wstępnie rozmawiałam już w swoim banku - warunki takie sobie, no i muszę mieć stan surowy zamknięty, żeby w ogóle dało się wziąć ten kredyt. Działka jest dość daleko od cywilizacji i ma zbyt małą wartość, a moje dochody są... hmm... No ale liczyłam się z tym, zaczynając całe to przedsięwzięcie - i jak na razie jakoś sobie radzę, BOGU DZIĘKOWAĆ ( tylko dzięki NIEMU i WIERZE jakoś mi to idzie ) W każdym razie byłam dopiero w jednym banku i wiem, że kredyt (niewielki wprawdzie) dostanę, więc może poszukam dalej i jakieś lepsze warunki wynegocjuję

[amonite]

Specjalnie dla TomKi

Tak wygląda deska (a dokładnie to kawałek krokwi) pomalowany impregnatem w kolorze "heban"

w słońcu


w cieniu


A impregnat nazywa się daxol - taka sobie "marka", niedrogi ale daje matową powłokę, bez połysku - tylko jeden taki znalazłam.


Zaczynam się do niego przyzwyczajać, chyba taki już zostanie...

[amonite]

Nie mogę się doczekać, kiedy ten dach już będzie... Na razie komin się buduje, brakło trochę pustaków wentylacyjnych i 2 wkłady ceramiczne - nie zamawiałam od razu, bo nie byłam pewna, ile wejdzie. Poddasze wyszło całkiem spore - niby jest nieużytkowe, ale w adaptacji projektu dodałam 2 okna i fajny pokój gościnny będzie. Zostawię odsłonięte jętki, do tego będą słupy 3 drewniane - stryszkowo, wiejsko i swojsko Wyjście na poddasze będzie z pokoju do pracy, zmieszczą się niezbyt szerokie schodki drewniane.

Tak to wygląda dziś:


A z okna na poddaszu widać moje ostatnie próby ogrodnicze


To ma być taki regularny kawałek ogrodu - geometryczny uklad A co wyjdzie, się zobaczy Żywopłocik z ligustru rośnie, w nim planuję przejście z łukiem obsadzonym różami. W środku może też róże? Zioła? Mam trochę sadzonek bukszpanu własnej hodowli, coś się nim obsadzi. Na razie próbuję różne układy ścieżek - włóknina się dobrze do tego nadaje.

W prawym górnym rogu widać niezwykłą formę architektoniczną, jaką ostatnio stworzyłam

W zbliżeniu:


Kompostownik, niesamowicie gustowny
Oczywiście z palet, sztuk 6, plus parę kołków i gwoździ. Tymczasowo i prowizorycznie - jak zwykle Prowizorka najtrwalsza - wiadomo...

[amonite]

Byłam niedawanio w Leroy-u i tak w przelocie zerknęłam na płytki, panele, lazienki. Panele żadne mi się nie spodobały - więcej i ładniejsze widziałam w castoramie. Za to mają rewelacyjny gres "drewnopodobny" - nigdy mnie taki nie nęcił - ale ten w leroy-u jest naprawdę rewelacyjny - mogłabym mieć taką podłogę w łazience:


i tylko w łazience, bo cena

A tu coś niedrogiego - całkiem znośne



Spodobały mi się takie baterie:



I to by było na tyle... Niby wszystkiego jest tak dużo, ale nie to, co bym chciała

[amonite]

Pewnie jeszcze daleka droga do takich wyborów, ale powoli zaczynam szukać czegoś konkretnego na podłogi, wyposażenia łazienki.

Jakoś nie było konkretnych płytek, które w 100% spełniałyby moje oczekiwania, ale kiedy zobaczyłam to:


hmmmm.... Zakochałam się w firmie Monocibec!

seria graal

greatstone


fori imperiali


grandi dimore


Niestety, są to drogie płytki...

[amonite]

Wczoraj pogadałyśmy troszkę z YreQ na temat oświetlenia, przyznam, że w necie nie szukałam, a to co widziałam marketach, to nie było dla mnie zachęcające

Widzę, że będzie problem z łazienką, w sumie to NIC mi nie pasuje

Ale zaczęłam trochę w sieci grzebać i znalazłam coś takiego:



Na 146 lamp łazienkowych w tym sklepie, tylko JEDNA i to jeszcze nie w tym kolorze, co potrzeba

W chwili desperacji weszlam na oświetlenie zewnętrzne i.....

118zł126zł
Chętnie bym coś takiego dała w aneksie kuchennym i w łazience

Dość ciekawe kinkiety:
174(!)96zł
262zł (!)

Ten też fajny -z zewnętrznych oczywiście- na ganeczek mógłby być:
174zł... drogo...

Wszystko to i wiele innych (przyznam, że jest w czym wybrać) na www.swiatlamp.pl

[amonite]

Komin gotowy!
Jakiś taki wielki jest



Teraz trzeba dokończyć malowanie nadbitki i krokwi impregnatem - pozostał "heban" jednak, bo nic nie znalazłam innego w takim odcieniu i matowego - bez połysku. Może dość dziwny wybór, ale mnie właśnie takie coś się podoba - przypomina stare drewno... Blachodachówka raczej zielona pozostanie, rynny - ciemny grafit. Taki urozmaicony zestaw kolorystyczny Dach i drzwi - zielone, rynny i elementy drewniane - ciemnoszare, komin ceglasty i cegła w otoczeniu domu ( w ściance przy wejściu do piwnicy, w murkach oporowych, ścieżkach) - mam nadzieję, że nie będzie zbyt pstrokato Ale monotonnie przynajmniej też nie będzie No i elewacja biała, okna też, no i biały kamień wapienny.

A przy okazji, to taką ciekawostkę można spotkać w mojej okolicy:







To wyremontowany niedawno budynek przy starym pałacyku odrestaurowanym w ostatnich latach - żal było patrzeć, jak niszczeją takie perełki - ale na szczęście znalazł się nabywca i doprowadził to już do całkiem dobrego stanu.
Tarasik jak przed moim domkiem...

A to wspomniany pałacyk:

[amonite]

Coś o kuchni, dla odmiany.

Mam w swoich zbiorach coś takiego:



To element starego kaflowego pieca uratowany z gruzowiska (a gdzie kafle..? Musiały być piękne...)
Kiedyś myślałam, że będę mieć piecokuchnię kaflową, ale jak już pisałam wcześniej - zrezygnowałam z tego pomysłu (z bólem serca ) Za dużo miejsca by zajmowała.

Teraz myślę, jak wykorzystać ten gzymsik - czy jak to nazwać. Jest bardzo ładny, troszkę tylko obity


No i wymyśliłam, żeby wykorzystać go jako część okapu kuchennego. Tylko jak to zrobić? Ten gzymsik jest bardzo ciężki... Trzeba jakąś konstrukcję wymyślić. No i obudowę pozostałą...
Zalazłam w majolice Tubądzina takie płytki:



Jeden z tych odcieni chyba jest bardzo zbliżony do koloru mojego gzymsu. Może wymyślić jakąś kombinację z tych płytek? Obudować okap płytą k-g, jako podstawę dać gzymsik? Płytki dałabym na ścianie, a okap częściowo otynkowała, a częściowo też tymi płytkami okleiła?

Te płytki są bardzo ładne, już dawno o nich myślałam, właśnie o zielonych w połączeniu z białymi i tymi dekorami wzorzystymi.
Na stronie Tubądzina mają z nich fajne aranżacje:


A tu nawet kuchnia - tylko nie ta kolekcja, o której myślę - ale aranżacja bardzo ciekawa