-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
Śliwy prawie uschnięte
Co to może być - może coś podpowiecie....
Na działce rośnie sobie dużo starych, dzikich śliw. Nie kwitną, nie owocują, liście mają tylko na niektórych gałęziach - i tak co roku.
Dziś jedną wyciąłem i stwierdziłem, że drewno w środku jest suchutkie! Jedynie przy samej korze było żywe.
A wspomnę jeszcze, iż drzewko, które wytypowałem, było młode i miało może z 1,5 m wysokości. Co do gałązek, to tylko kilka dolnych było bezlistnych, więc na tle starych wyglądało i tak na zdrowe. Czyżby stare śliwy tworzyły rozłogi, które powielają ich chorobę? Co to za choroba w ogóle i jak ją leczyć?
Ostatnio edytowane przez MarkGyver ; 01-06-2013 o 21:23
Powód: uzupełnienie
-
-
rak bakteryjny. Leczy się siekierą i ogniem, bo cholerstwo szybko jest roznoszone przez mszyce na inne drzewa.
-
-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
Śliwy na tej działce to istna plaga - rozkorzeniają się na dużych powierzchniach i wyrastają w nieoczekiwanych miejscach. Kilkanaście sztuk wyciąłem, a drugie tyle wyrwałem z korzeniami, ale jest to póki co "walka z wiatrakami", bo efektów nie widać, a posortowanie drzewka jednak trochę czasu zajmuje.
Temat odświeżam jednak z powodu uschniętych wiśni. Uschnięte są chyba już dość długo, bo można je wyrywać z korzeniami, a pnie miejscowo pokryte są jakąś galaretowatą mazią w formie kożuchów, które po wyschnięciu przybierają formę czarnych placków. Ma to związek z rakiem? Dodam, że tylko martwe sztuki tak wyglądają.
Ostatnio edytowane przez MarkGyver ; 08-06-2014 o 19:16
-
galaretka to kolonia bakterii
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum