-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
A we mnie to wywołuje głęboki smutek. Nie jestem specjalnie praktykująca, właściwie nawet wcale, ale kiedyś kapłan był prawie jak święty. Miał zawsze rację, był zawsze dobry i wiedział zawsze jak należy postąpić. Mądrość, umiar i chrześcijańskie wybaczenie oraz miłość bliźniego były cechami nieodłącznie kojarzącymi się z kapłanami. A teraz? Jeżeli kapłan nie widzi Chrystusa w drugim człowieku i Go obraża, jeżeli ksiądz osądza bez procesu, nie pamiętając o biblijnym "nie sądź, aby i ciebie nie osądzono", jeżeli nieistotnym zapisem są słowa "kochaj bliźniego swego jak siebie samego" - to czym stał się polski Kościół katolicki? Autorytet kapłana i Kościoła polskiego w moim odczuciu już dawno legł w gruzach. I mnie to zasmuca, bo kiedyś biskupi, hierarchowie i wiejscy proboszczowie mówili jednym głosem i czarne było czarne, a białe było białe. Teraz co ksiądz to opinia, niejednokrotnie szokująca i bulwersująca. I wstyd mi za polski Kościół, który na to pozwala i wydaje się tym chlubić. Chyba jestem za głupia na to wszystko, czy jak.
Dziennik
Komentarze
Blog ze wsi
Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum