pomożecie? doradzicie? skrytykujecie?

[agnieszkakusi]

No i jest nieźle...jesteśmy na etapie wyboru kuchni. Mam przygotowany projekt. Wstawię zdjęcia, ale nie potrafię ich za bardzo powiększyć. Może jakaś dobra dusza potrafi to zrobić?
http://foto0.m.onet.pl/_m/3642f392af...704,5,19,0.jpg
to zdjęcie przedstawia widok na kuchnię z wejściem z korytarza. Po lewej stronie skrawek barku z dwoma wysokimi krzesłami, z przodu wyspa w której jest miejsce na zlew, płytę elektryczną, od strony mebli jest zmywarka do zabudowy. Pod zlewem jest szafka, gdzie będzie stał kosz na śmieci. Jako "obręcz" wyspy będzie stół, przy którym zmieszczą się 4 osoby. Obok mebli jest zaznaczona wnęka. Tam będzie wejście do spiżarki. Meble szufladowe, z jednym koszem cargo, na ścianie zamiast płytek płyta meblowa pod kolor mebli. Po prawej stronie pod wąską szafką miejsce na dużego benjaminka
http://foto1.m.onet.pl/_m/868671e6f7...d8d,5,19,0.jpg
to widok z salonu. Po prawej stronie barek. Głębiej jako wnęki zaznaczone okna.
Proszę pomóżcie, oceńcie. Jutro mam podpisywać umowę na wykonanie kuchni i ne wiem co tu jeszcze można zmienić.

[agnieszkakusi]

http://foto.onet.pl/cabk9,ssmckym0cycj,8nnh2,u.html
http://foto.onet.pl/cabk9,ssmckym0cy...2,u.html#8nnh1
no inaczej już nie potrafię....

[fasola25]

http://foto.onet.pl/cabk9,ssmckym0cycj,8nnh2,u.html
http://foto.onet.pl/cabk9,ssmckym0cy...2,u.html#8nnh1
no inaczej już nie potrafię....

to może pomogę

[agnieszkakusi]

dziękuję!!!!

[fasola25]

i jeszcze wrzuce swoje 3 grosze
nie bardzo podoba mi sie pomysł z ta obreczą wokół wyspy
nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie czesto jest tak, że jak siedzimy w kuchni przy stoliku to w tym samym czasie coś się własnie gotuje....
a siedzenie wokół buchajacych parą garnków lub skwierczącego oleju może nie być przyjemne
u mnie tez będzie wyspa z płytą połączona ze stołem/barkiem, ale bedzie to w jednej linii - najpierw wyspa, której blat w dalszej cześci stanowić będzie stół/barek
i ciągle się zastanawiam czy to na pewno dobry pomysł
pozdrawiam

[frosch]

mnie z kolei podoba sie obrecz z krzeselkami , ale nie dalabym zlewu i plyty na wyspe
np przy smazeniu tluszcz pryska , balabym sie o siedzace przy stoliku dzieci
najwiekszy balagan (przynajmniej u mnie tak jest ) jest przy zlewie i kuchence a ty masz to miejsce super wyeksponowane
ale ja sie nie znam agniesiu

[2112wojtek]

Na wyspe z plyta i jednoczesnie ze zlewem przeznaczylas za malo miejsca.
U Ciebie wychodzi blat o dlugosci ok 180-190cm a potrzebujesz aby bylo wygodnie minimum 230 cm. Szerokosc wygodnej wyspy to ok 80cm.

Do ogolnego widoku kuchni te poprzesuwane poleczki przy barku /2 zdjecie/wygladaja jak udziwnienie na sile - zabraklo pomyslu ?
Pomijam rowniez forme barku - z kolei tu przerost formy .
PS.
Zawsze mnie frapowala chec z jaka wstawiane sa w kuchni te rury z barku do sufitu.
Przy odpowiedniej dlugosci rury mozna calkiem erotycznie sie powyginac, tak pomiedzy nalesnikami a ogorkową.

[agnieszkakusi]

Froschka, no właśnie ja też się nie znam
Wojtek, to prawda...zbrakło pomysłu na te półki nad barkiem i nie bardzo wiem jak to rozwiązać....wyspa ma w sumie ponad dwa metry. Kuchnia 18m

[Anisia3]

Zawsze mnie frapowala chec z jaka wstawiane sa w kuchni te rury z barku do sufitu.
Przy odpowiedniej dlugosci rury mozna calkiem erotycznie sie powyginac, tak pomiedzy nalesnikami a ogorkową.

Super to ująłeś.
Ja też nie rozumiem po co ludzie pakują te rury do kuchni.

[variuss]

Przykro mi to mówić, ale jest fatalnie - ergonomia, "stolik", barek ( !!!)
Ten "projekt" nadaje sie do śmietnika, a barek do wystrzelenia w kosmos.

Kuchnia to taki ogromny wydatek ze nie powinnaś działać w pośpiechu!
Zleć projekt komuś, kto wie do czego służy kuchnia, nie oszczędzaj na tym ( przeciętny projekt kuchni kosztuje tyle, ile przeciętny zlewozmywak).

[kofi]

Zawsze mnie frapowala chec z jaka wstawiane sa w kuchni te rury z barku do sufitu.
Przy odpowiedniej dlugosci rury mozna calkiem erotycznie sie powyginac, tak pomiedzy nalesnikami a ogorkową.

Super to ująłeś.
Ja też nie rozumiem po co ludzie pakują te rury do kuchni.

To teraz już rozumiesz
Agnieszko ja też nie robiłabym miejsc do jedzenia wokół wyspy z kuchenką i zlewem - tak jak pisała frosch - tam jest zwykle bałagan, a trzeba jeść spokojnie i bez patrzenia w garnki.
Nie chciałabym za bardzo wprowadzać zamieszania w Twoją koncepcję, ale wyspa i barek za to bez stołu do jedzenia wydają mi się trochę nadmiarem. Ja nie przepadam za barkami (za wyspą - tak), więc zrezygnowałabym z czegoś na rzecz normalnego stołu. Poza tym zastanów się jaką masz odległość od blatu roboczego do kuchenki - czy nie jest za daleko?[/list]

[agnieszkakusi]

od blatu roboczego jest 60 albo 80 cm, nie pamiętam...

[2112wojtek]

Wojtek, to prawda...zbrakło pomysłu na te półki nad barkiem i nie bardzo wiem jak to rozwiązać....wyspa ma w sumie ponad dwa metry. Kuchnia 18m

Agnieszko
napisalem, ze minimum (bieda z nedzą) wymagane to 230cm Nie 205 i nie 215.
Polki nad barkiem w tym ukladzie w tak zaprojektowanej kuchni, wprowadzaja nie tylko optyczny balagan, ale sa niewygodne.
Poprawisz to wyrownujac od strony kuchni ich boki do jednej lini /pionu/ a dlugosci polek mozesz juz zrobic rozne, skoro chcesz lub potrzebujesz takiego nietypowego ukladu.
Mysle, ze najlepiej wowczas aby najkrotsza polka byla najwyzej a najdluzsza najnizej.

Barek mozna poprawic, poprzez zrezygnowanie z rury. Lepiej obnizenie nad nim zaakcentowac lekkim opuszczeniem sufitu i podwieszeniem niewielkich opraw wiszacych, oswietlajacych blat, niz półką na kurz z halogenowymi "slepkami". Efekt bedzie bardziej naturalny zwlaszcza , ze takie opuszczone swiatlo daje lepsze, cieplejsze "wrazenie", ze o funkcjonalnosci nie wspomne.
Aha! Funkcjonalnie uklad kuchni jest niewlasciwy - slalom gigant.Od zlewu do lodowki masz wiecej niz 3 kroki pomimo scietego naroznika wyspy.

[agnieszkakusi]

no i teraz daliście mi do myślenia....

[variuss]

no i teraz daliście mi do myślenia....

no to przemyś taką opcję:
na wyspie sostaje zlew, kuchenka na przeciwległą ściane, na końcu ciągu lodówka a potem słupek z piekranikiem
wyspa z szerokim blatem i miejscem do siedzenia, jedzenia, szykowania potraw na siedząco
coś jak tu:

[variuss]

jeszcze 2 fotki tej kuchni:

[zielony_listek]

Hm, proszę traktować poniższy tekst jako porady amatorskie,
nie eksperckie

Jak dla mnie to straszny hektar do lodówki jest.
I jak najbardziej albo zlew albo kuchenkę dałabym na ten długi blat pod ścianą. Na wyspie na obydwie rzeczy za ciasno - mało miejsca roboczego, co już kilka osób pisało.

Wydaje mi się, że warto unikać udziwnień typu nadmiernie kanciasta wyspa czy półki niesymetrycznie umieszczone, bo to teraz się fajnie wymyśla, ale na dłuższą metę takie udziwnienia Ci się znudzą albo wyjda z mody (symetria jest bardziej uniwersalna, nie rzucajaca się w oczy). No chyba, że lubisz

A nie można barku zaaranżować po lewej stronie, tak żeby zasłonić cały "bałagan" kuchenny? Bo jak obok planujesz salon ze stołem dużym i z wygodnymi kanapami, to chyba mało sie będzie korzystało z barku? Teraz to on zasłania tylko wejście do spiżarki...

A może zamiast barku dać po lewej półwysep, zrezygnowac z wyspy i zrobić po prawej normalny stół czteroosobowy? Bo jakos przy tej wyspie mi sie nie widzi...

A rura jest... hm... a po ile bilety?
Serio - jesli potrezbujesz czegoś żeby podtrzymało półkę, to daj wąski słupek lepiej zamiast rury. Albo bez półki.

Pozdrawiam
zielony_listek

[mikita]

Chyba teraz poczekamy na nowy projekt

Barek faktycznie dziwnie wygląda, a jaka ma być jego funkcja? Planujecie tam siedzieć i pić drinki, winko? Czy tylko tam będzie "obsługa" po czym "przenosiny na kanapy"? Bo jeżeli ta druga wesrsja, to postawiłabym tam jakąś fajną witrynkę i koniec. Będzie lżej. Wyspa też będzie bardziej "uwidoczniona"

[agnieszkakusi]

ten murek przy barku to tak naprawdę ściana od salonu, która jest w pełni zabudowana. Zresztą na niej będzie kominek. Na projekcie jest pokazana jako otwarta, żeby zobaczyć wnętrze barku. Barek miał służyć jako miejsce drinkowe.

[agnieszkakusi]

Wczoraj przedyskutowaliśmy z mężem projekt kuchni. Mocno zastanawiamy się
nad praktycznością barku w kuchni. Obawiamy się, że będzie to tylko fajny
bajer bez żadnego praktycznego zastosowania. W końcu jak ktoś nawet zrobi
sobie drinka to nie będzie siedział w kuchni przy barku tylko pójdzie
wygodnie usiąść na kanapę. Zastanawiam się nad dokonaniem przeróbek w
projekcie. Nie znam tak na odległość dokładnych wymiarów kuchni, a dopiero
jutro będę na budowie. Myślę nad tym, żeby meble pod ścianą zostały tak jak
są zaprojektowane.Wyspę zaprojektować w kształcie prostokąta, a od strony
okna zrobić takie podwyższenie na dwóch metalowych rurach, gdzie można
będzie postawić 2 hockery. W miejscu barku zrobić stół dla 4 osób. Nie wiem,
może jakieś dodatkowe lampki na ścianach, inny odcień ściany niz w całej
kuchni...mąż twierdzi, że to będzie taki stół w ciemnym kącie. Co myslicie o takiej koncepcji?