dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 7
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 131
  1. #1

    Domyślnie Picie piwa na budowie

    Zaczęliśmy budowę. Wczoraj przyjechała ekipa, 6 chłopa , majster zapewniał, że piwko ewent. po robocie. Dzisiaj się rozdzielili, przyjechało tylko 2+ z-ca majstra i będąc na "wizytacji" widziałam ,że jeden popijał piwko w trakcie przewr. Ja rozumiem ,że gorąco i że może 1 piwko to niewiele, ale w końcu nie wiem. Czy wszyscy budowlańcy muszą popijać? Najpierw sie mówi, ze nie pija, a potem i tak piją .może przesadzam , co? Czy poskarżyć majstowi? Przymykać oka nie chciałabym.
    Ale kto by tam słuchał baby na budowie....

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Geno

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    6.867

    Domyślnie

    Wszsscy budowlańcy to nie, sami kretyni tylko...
    "...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
    A.M. Neville "Właściwości betonu"

  3. #3

    Domyślnie

    Budowlańcy nie piją, robole piją.
    Budowlaniec to zawód jak każdy inny. Budowlaniec po pracy jadzie do swojej rodziny. Robol natomiast idzie skasować jeszcze jakąś flaszeczkę ("Szefie, może jakaś mała zaliczka???")

    Takie jest życie...

    Albo robimy tanio i przymykamy oko na pewne zachowania i związane z nimi uciążliwości (niedokładności, syf na budowie, nieterminowość itp...) albo zgadzamy się zapłacić trochę więcej i zatrudniamy budowlańców albo użeramy się z robolami...
    Pozdrawiam serdecznie
    Andrzej

  4. #4

    Domyślnie

    A ja się będe użerać z robolami bo mam mały wybór. Na całe szczęście robią przyzwoicie strop zrobili jak od linijki choć to robole. Nie wiem czy podczas pracy piją bo ich nie pilnuję ale w poniedziałek rano jednemu łapy trzęsły że szok. Jak ich pierwszy raz zobaczyłem to załamka. Robole zrobią mi robotę (dach 220m2) za 9000 a budowlańcy za 14000 z tym że nie wiadomo czy w tym roku przyjdą. No i robole są z polecenia innych zadowolonych (może nieświadomych fuszerek)ja zastrzeżenia mam niewielkie. Robole mają szefa i ten gość na robocie się zna a resztę ekipy dobiera wg sobie znanego klucza- w efekcie on nimi kieruje i raczej wszystko jest OK. No to co byście wybrali?

  5. #5

    Domyślnie

    niektorzy musza pic, jak nie pija to im robota nie idzie

    a powaznie: ja u siebie pic alkoholu nie pozwalam. na szczescie nie musialem o tym nikomu dwa razy mowic, wspomnialem na poczatku wspolpracy i tyle. a moze pija tylko ja nie wiem ?

    pytanie, czy jesli temat powraca to czy zwolnic majstrow czy nie ?

  6. #6

    Domyślnie

    Na pijaństwo oczywiście nie pozwalać, jak obiecywali że nie piją to bym przypomniała majstrowi, że nie tak się umawialiśmy
    Ale, jak znam życie piwko co jakiś czas się dopuszcza, zwykle na fajrant, albo na zakończenie jakiegoś etapu budowy.
    Tak że radzę bacznie obserwować co będzie dalej.
    maja

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    eee tam, kiedyś to się piło na budowach, teraz (porównując) to prohibicja
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  8. #8

    Domyślnie

    Albo robimy tanio i przymykamy oko na pewne zachowania i związane z nimi uciążliwości (niedokładności, syf na budowie, nieterminowość itp...) albo zgadzamy się zapłacić trochę więcej i zatrudniamy budowlańców albo użeramy się z robolami...
    A my nie płacimy tanio. Umawialiśmy się z ekipą,która już u nas jedną robotę zrobiła i było ok. A jak teraz zaczęli pić to w sobotę nic w poniedziałek nic tylko picie. A jak żona powiedziała, że jeszcze jeden raz będą pijani z rana to im podziękujemy to ... obrazili się i pojechali-i zostawili po sobie syf. Oczywiście zaliczkę zdążyli zainkasować przed piciem i zostawili nas z rozgrzebanym ogrodzeniem . Ale zpijakami ja się nie będę użerał. Poszukam kogoś innego.
    Pozdrawiam Petronek, już z nowego domku.

  9. #9

    Domyślnie

    cholerka a ja dziś sama wypiłam jedno na budowie a moi budowlańcy pili kawe i wode mineralną Gorąco było.
    Dla chcącego nic trudnego!

  10. #10

    Domyślnie

    Szanująca się ekipa w trakcie pracy nie pije,
    bo dba o opinię no i inna kwestia po wypiciu
    człowiek jest mniej efektywny i wydajny
    zwłaszcza po piwie na słońcu, wtedy myśli się o leżeniu

  11. #11

    Domyślnie

    mój majster jak któryś jego pracownik przyjdzie pijany do roboty to odsyła do domu - dla jego bezpieczeństwa. Ale jak sam mi powiedział nie opierdala ich za to bo jak się obrażą to nie będzie miał z kim robić...

    Generalnie jak jest jedna kumata osoba na budowie co wie co i jak (najlepiej majster) i patrzy innym na ręce to jest dobrze. Choć prezy murowaniu lepiej jak jest więcej kumatych

    Z podziwu nie mogę wyjść na mojej budowie jak widzę tych ludzi przy robocie (kultura pracy) i potem efekty. Po prostu szok. Jak ich pierwszy raz zobaczyłem to się załamałem. Tak wyglądają... Ale szef ich pilnuje i całkiem nieźle to potem wygląda...

  12. #12
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Geno

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    6.867

    Domyślnie

    Cytat Napisał acca5
    cholerka a ja dziś sama wypiłam jedno na budowie a moi budowlańcy pili kawe i wode mineralną Gorąco było.
    Następnym razem przed robotą strzel sobie trzy piwka a zobaczysz jak wtedy robota pali się w rękach...szczególnie jak się koledze palnikiem przyjarało...
    "...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
    A.M. Neville "Właściwości betonu"

  13. #13
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar piotrulex
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Skąd
    Toruń - okolice
    Kod pocztowy
    87-100
    Posty
    5.383

    Domyślnie

    jak jestam na swoje budowie w weekend troche popracowac to zdazylo mi sie na przerwie piweczko siorpnąć. nic zlego w tym nie widze a za robola czy kretyna bynajmniej sie nie uwazam chyba ze ktos poda jakies konkretne kryteria to pomysle bo moze jednak

    pije piwo bo je lubie, nie czesto ale jednak, nie prowadze auta nawet po pol piwa i w wypiciu jednego piwka podczas pracy na budowie nic nieprawidlowego nie widze
    Pozdrowienia z okolic Torunia
    Budowa: 04.04.2007 - 10.05.2008
    Wpisy w temacie "Budowa sauny krok po kroku" od 25.09.2018 (strona 23) do końca 2020 roku
    Grupa FB "Sam buduję saunę" https://www.facebook.com/groups/sambudujesaune

  14. #14
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Geno

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    6.867

    Domyślnie

    Cytat Napisał piotrulex
    jak jestam na swoje budowie w weekend troche popracowac to zdazylo mi sie na przerwie piweczko siorpnąć. nic zlego w tym nie widze a za robola czy kretyna bynajmniej sie nie uwazam chyba ze ktos poda jakies konkretne kryteria to pomysle bo moze jednak

    pije piwo bo je lubie, nie czesto ale jednak, nie prowadze auta nawet po pol piwa i w wypiciu jednego piwka podczas pracy na budowie nic nieprawidlowego nie widze
    Takie sa kryteria,ze na budowie jak ktoś sobie wypije w 30' piweczko, wdrapie się na rusztowanie i zabije to mamy rozmowy w cztery oczy z Prokuratorem.

    Niech mi ktoś logicznie wyjasni co daje wypicie piwa na budowie?

    Czekam.
    "...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
    A.M. Neville "Właściwości betonu"

  15. #15
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar piotrulex
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Skąd
    Toruń - okolice
    Kod pocztowy
    87-100
    Posty
    5.383

    Domyślnie

    Cytat Napisał Geno
    Cytat Napisał piotrulex
    jak jestam na swoje budowie w weekend troche popracowac to zdazylo mi sie na przerwie piweczko siorpnąć. nic zlego w tym nie widze a za robola czy kretyna bynajmniej sie nie uwazam chyba ze ktos poda jakies konkretne kryteria to pomysle bo moze jednak

    pije piwo bo je lubie, nie czesto ale jednak, nie prowadze auta nawet po pol piwa i w wypiciu jednego piwka podczas pracy na budowie nic nieprawidlowego nie widze
    Takie sa kryteria,ze na budowie jak ktoś sobie wypije w 30' piweczko, wdrapie się na rusztowanie i zabije to mamy rozmowy w cztery oczy z Prokuratorem.

    Niech mi ktoś logicznie wyjasni co daje wypicie piwa na budowie?

    Czekam.
    pierwszy post byl o jednym piweczku i tez o takim ja pisze

    a co daje picie mineralnej czy kawy na budowie?

    odpowiedz sobie sam bo spadam do domku
    Pozdrowienia z okolic Torunia
    Budowa: 04.04.2007 - 10.05.2008
    Wpisy w temacie "Budowa sauny krok po kroku" od 25.09.2018 (strona 23) do końca 2020 roku
    Grupa FB "Sam buduję saunę" https://www.facebook.com/groups/sambudujesaune

  16. #16
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Geno

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    6.867

    Domyślnie

    Jak nie wiesz co daje picie wody na budowie.....to polecam przypomniec sobie podstawy biologii.

    Kawa podobnie jak alkohol odwadnia, więc w upały nie polecana.
    "...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
    A.M. Neville "Właściwości betonu"

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał piotrulex
    jak jestam na swoje budowie w weekend troche popracowac to zdazylo mi sie na przerwie piweczko siorpnąć. nic zlego w tym nie widze a za robola czy kretyna bynajmniej sie nie uwazam chyba ze ktos poda jakies konkretne kryteria to pomysle bo moze jednak

    pije piwo bo je lubie, nie czesto ale jednak, nie prowadze auta nawet po pol piwa i w wypiciu jednego piwka podczas pracy na budowie nic nieprawidlowego nie widze

    No ale Ty nie działasz na tej budowie zawodowo i nie pijesz tego piwa codziennie? No i jak się gorzej poczujesz to sobie utniesz drzemkę a jak u kogoś się robi to już raczej nie wypada drzemać... (ale piwo wypić to wypada)
    Poza tym chyba nie pijesz tego piwa jak pracujesz na wysokościach czy jak wykonujesz precyzyjne prace?
    Pozdrawiam serdecznie
    Andrzej

  18. #18

    Domyślnie

    co do picia % na budowie
    wczoraj ........ UWAGA zakończyłem skuwanie wylewek tak, tak w nowym domu skulem ok 90 m 2 wylewki

    straty - ok 3000 pln - ale tak to bywa jak "fachofcy" popiją na budowie
    bez kontroli inwestora i wydaje im się że są super hiper a robota wtefy idzie jak złoto szkoda tylko że efekt końcowy doprowadza do szału i paru siwych włosów + prawie miesiąc w plecy

    moja wina, moja wina !!! trzeba było pilnować ... ale czasami czasu nie ma

    poprostu koszmar

    ale widziałem też takich co nie piją wymierajacy gatunek

  19. #19
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    znam jednego spawacza, co bez szklanki nie nadaje sie do pracy. Czyli na trzeźwo - nie idzie.
    U nas pracownicy na budowie z zasady nie pili. Ale zdarzyło się, że flirziarz z pomocnikiem obalili winko, pare piw, potem gorzałkę i gresy w kibelku były do zrywania. A na ścianie w salonie na wysokości 1,5m był odbity ślad tramka

    musielismy sobie porozmawiać

    Jak cos robimy sami, jest upał - to zimne piwko popijamy. Lepiej sie pracuje

  20. #20
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    _Robert_K

    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    330
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    78

    Domyślnie

    Jestem przerażony Moim cieślo-dekarzem!
    Podczas ostatniego spotkania stwierdziłem że jest "trafiony" i zapytałem go "podczas budowy to Pan nie pije alkoholu ?" - odpowiedział że "tylko piwo"

    A gdy spadnie z dachu będąc na bani - kto za to odpowie - Ja, kierowni czy nikt ?
    "Wszystko w życiu jest bardzo proste, problem tylko w tym by wiedzieć jak to zrobić..."

Strona 1 z 7

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony