Do-budowa poddasza- już mieszkamy!!!

[DarioAS]

też chcę taką córcię...
Tak się właśnie już kiedyś zastanawiałam, czy ta Bianca nie ma coś wspólnego z tym pieskiem...
śliczna psinka, wygląda na bardzo kochaną i mądrą

[aasienkaaa]

Hej Jak wam idzie budowa? Wrzuć proszę nowe fotki bo jestem ciekawa

[Bianca]

Jak trochę wyjdę z dołka to powstawiam nowe zdjęcia, ale na razie dziewczyny moje pokłady entuzjazmu i optymizmu się wyczerpały. Jutro przypada miesiąc odkąd ekipa wlazła do nas. I co?
No fajnie jest bo dalej dach nakryty plandeką, ściany stoją wszystkie oprócz połowy jednej szczytowej, wieńce (oprócz jednego) pozalewane. Ale ja już bym się czuła bezpieczniej gdyby chociaż już więźba była pokryta folią p-p. A tu guzik więźba pod balkonem se leży. Do końca tygodnia deszcz zapowiadają u nas, a mąż z wiaderkami po nocy po górze chodzi.....Jego też to już męczy -bo to ja jestem jedyną optymistką w naszym stadle, a on to realista do potęgi.
No koniec żalów na dzisiaj! Trzymajcie się cieplutko....

[DarioAS]

nic sie nie martw, potem będziecie się śmiać z tych wiader z deszczówką . Ja tez jestem optymistką i to chyba za bardzo.... Wbrew woli całej rodziny zaczęliśmy na moje prośby i groźby wyburzać i podnosić dom dokładnie 16 października w tamtym roku . I poszło. Pogoda dopisała, na koniec listopada było wszystko zrobione (stan surowy bez okien). Też niektórzy rwali sobie przez to włosy z głowy...

[aasienkaaa]

Bianca tak to czasem już jest, niedość że prace wolno postępują to jeszcze ta pogoda...ale będzie dobrze. Trzymam kciuki

[aasienkaaa]

nic sie nie martw, potem będziecie się śmiać z tych wiader z deszczówką . Ja tez jestem optymistką i to chyba za bardzo.... Wbrew woli całej rodziny zaczęliśmy na moje prośby i groźby wyburzać i podnosić dom dokładnie 16 października w tamtym roku . I poszło. Pogoda dopisała, na koniec listopada było wszystko zrobione (stan surowy bez okien). Też niektórzy rwali sobie przez to włosy z głowy...

Ja mam podobną sytuację(moje poddasze będzie dobudowywane na domu moich rodziców). Do przebudowy jeszcze dużo czasu a oni już panikują ile to będzie roboty i jaki bałagan i......... Wogóle to żałuję że im powiedziałam o tym wcześniej, mogłam poczekać i powiedzieć im na tydzień przed rozpoczęciem prac (przynajmniej nie byłoby gadania)

[Bianca]

A dzisiaj się dowiedziałam że brakuje nam czterech krokwi w więźbie z winy złych obliczeń naszego inspektora. Kurka wodna! I tak dobrze że to wyszło teraz a nie w ostatniej chwili. Dzisiaj pada i nic nie będą dziś robić.
Dzięki za pocieszenie w tych chwilach słabości

[ooliwka]

dasz rade

i wklejaj fotki a my bedziemy podziwiac

[rsbbb]

Projekt znosi m.in. obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę domów, których powierzchnia użytkowa nie przekracza 5 tys. m kw., a wysokość 12 metrów; znacznie przyspiesza proces odrolnienia gruntów pod budowę i przygotowania planów zagospodarowania przestrzennego.
NARAZIE USTAWA JEST WSTRZYMANA ALE MOZE TE NIEROBY SIE DOGADAJA
POZDRAWIAM WSZYSTKICH BUDUJĄCH
coś na polepszenie atmosfery w ten "piekny" dzień
http://www.chilloutzone.de/files/07070403.html

[DarioAS]

no tak... blondyna..

[KSERO]

rsbbb napisał:

Projekt znosi m.in. obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę domów, których powierzchnia użytkowa nie przekracza 5 tys. m kw., a wysokość 12 metrów

nio i się matrwię, bo mam ok 150m kw. nawet mnie nie zawiadomią i siup wyrośnie mi 12 metrowy budynek (kostka?szeregówka?) np zasłaniający moje grządki. To ile m od granicy? czy będzie można gdzieś się odwołać, zgłosić jak coś będzie nie tak np ściana (5tysX1tys?)z oknami zbyt blizko płotu? i do tego np taras do granicy?
Wiem, że teraz z tymi pozwoleniami trochę przyginają, ale czy nie będzie jeszcze gorzej? Grunty rolne, to w moim mieście jeszcze są

[Bianca]

Też bym się martwiła gdybym wiedziała że tuż za moim płotem byle kto może postawić byle co jak się tylko mieści się w przepisach. Ale dla takich jak my co budują swoje M-... to duże ułatwienie

[Bianca]

Hej, śpieszę poinformować zainteresowanych co tu czasem zaglądają, że bilans pięciodniowych ulewnych deszczów nad naszą wioseczką to u mnie zalana powtórnie łazienka nad wanną, zalana jedna ściana w kuchni oraz podtopiony dębowy parkiet w jednej sypialni. Poza tym na górze w porothermie stoi pełno wody. Tydzień w plecy z robotą, ale przynajmniej nadbitka wymalowana na kolor kremowy.
A propos koloru kremowego to wszyscy jak jeden mąż się dziwili że przy ciemno brązowym dachu jasną nadbitkę se baba wymyśliła.
Majster dwa razy się upewniał przed rozpoczęciem malowania, bo wszyscy teraz na brąz malują - bardziej praktycznie. Ale doznania estetyczne które mam jak patrzę na dach który optycznie nie jest ciężki dzięki takim kolorom kazały mi trwać przy swoim! No zobaczymy czy się sprawdzi moje założenie, he he!

[DarioAS]

Bianca mnie się bardzo podoba jasna podbitka, ostatnio widziałam. Szkoda tylko, że dopiero teraz bo kto wie, czy u mnie też by taka nie wylądowała.
A rzucisz fotę ?

U nas też ciągle deszcz i deszcz, normalnie idzie świra dostać. Na całe szczęście już nic nam nie zalewa. Trzymam kciuki, żeby od jutra było ładnie .

[Bianca]

Ja właśnie tu na forum znalazłam takie zdjęcie w temacie o elewacjach i pozwolę sobie je tutaj zamieścić.Tak sobie wyobrażam nasz dom po ukończeniu remontu....Oczywiście chodzi o kolorystykę, ale coś mi się wydaje że z bryły też będzie podobny

[Bianca]

A tutaj zgodnie z obietnicą z przed kilku dni wklejam zdjęcia obecnego stanu prac. To było kilka minut kiedy przestało padać więc je wykorzystałam za zrobienie fot.
Elewacja wschodnia - wejściowa:


Jak widać ukazał się już zarys gibelka z oknem z sypialni.
A te dwa małe okienka zostają specjalnie dla mojej "córci", są nisko nad podłogą i będzie mogła sobie przez nie popatrywać....

A to jest zdjęcie elewacji południowej czyli mojego przyszłego balkonu przy salonie. Ten kawałek okna to jest gabinet a obok całkiem zakamuflowane drzwi balkonowe na szerokość 180cm.


Niestety nie mam innego punktu z którego bym mogła zrobić lepsze ujęcie. Może kiedyś się wproszę do sąsiada obok...

[aasienkaaa]

No no no widać postępy. Mam nadzieję, że w końcu przestanie padać i będziecie mogli przyspieszyć z pracami. Zyczę powodzenia

[Bianca]

Niestety dalej pada, to już siódmy dzień i jeszcze conajmniej do środy ma tak być więc tempo budowania trochę spada....

[DarioAS]

bardzo podoba mi się ten pomysł z pokjem córci. Jak byłam dzieckiem to lubiłam siedzieć na strychu, właśnie z powodu okna. Mogłam sobie siedzieć na sianku i wszystko widzieć. A na takie okienko nikt uwagi nie zwracał.

To zdjęcie z tą elewacją i podbitką jest super. Ładnie to wygląda, nie jest oklepane. No i właśnie, jakoś skojarzył mi się ten dom z Twoim .

[DarioAS]

Jak idzie? Pogoda się trzyma w miarę, więc trzymam kciuki za szybki SSZ.