Dzięki, ta obudowa wystarczy mi spokojnie na całość. Pomyślałem, że anteny mogę wystawić poprzez otwory nawiercone w obudowie. Całą obudowę planuję zabudować w ściance instalacyjnej tak, żeby front tej obudowy był zlicowany z płytą GK. W tej sytuacji anteny były by pomiędzy ścianą murowaną a płytą GK.
Przy okazji, mógłbym prosić o weryfikacje położenia czujek PIR? Nie będę miał kominka, ani niczego na paliwo stałe. Kotłownia to będzie tylko z nazwy, bo będę grzał prądem, więc raczej można to traktować jako zwykłe pomieszczenie techniczne.
Te czerwone prostokąty przy oknach to czujki inercyjne, a zielone to kontaktrony. Jako PIRy chciałbym wykorzystać Satel NAVY, bo mają w sobie czujkę stłuczeniową - no chyba, że wyperswadujecie mi ten pomysł. Jednakże nie jest to aż taki koszt, żeby móc wiele zaoszczędzić, a "od przybytku głowa nie boli"
.
Oto mój rzut:
1. Czy czujki PIR mogą być tak jak są, czy je poprzestawiać (jak?)?
2. Czy czujki wibracyjne mogą być po jednej na każde okno? Trzeba zwrócić uwagę, że mam dwa okna narożne z czego otwierane będzie tylko to krótsze, oraz będą okna w wykuszu całkowicie nieotwierane.
3. Ponieważ przy okazji alarmu planuję automatykę domu, chciałbym móc wykorzystać czujki ruchu do zapalania świateł w pomieszczeniach. Oczywiście dam jakieś tanie czujki w pomieszczeniach bez okien (spiżarnia, kotłownia, schowek, WC), bo przecież one nie będą wyzwalać alarmu. W holu może jakaś sufitowa 360*. Natomiast w pozostałych pomieszczeniach chciałbym, żeby czujki od alarmu pełniły tą funkcję, więc powinny być tak ustawione, żeby załączać światło w momencie wejścia do pomieszczenia.
4. Ok 1 km od mojego domu jest kamieniołom. Dwa razy w tygodniu strzelają. Wstrząs da się odczuć, więc czy czujki inercyjne nie będą wyzwalać fałszywych alarmów? Da się w nich na tyle zmniejszyć czułość?
Bardzo proszę o wskazówki.