Jest taka książka : Pomologia , dość gruba i tam jest opis odmian.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBardzo słodka jest renkloda "Ulena".
Wegierki sa podatne na choroby i lepiej wybrać nowsze odmiany np. "Cacanska Lepotica".
Poza tym dla mnie smaczniejsze są sliwki japońskie, ale nie do każdej strefy w Polsce się nadaje.
Ostatnio edytowane przez Elfir ; 19-09-2012 o 20:52
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychbonetka - jeśli chodzi o węgierki to słodką i bardzo aromatyczną węgierką jest z pewnością węgierka włoska. Chyba najsmaczniejsza śliwka jaką jadłam w życiu. Ale jej podatność na szarkę - zgroza...
Z pewnością nie polecę Ci 'President' - śliwka w typie węgierki, ale mało słodka i jak dla mnie w ogóle bez smaku - taka woda i "wata". Moim zdaniem tak się ma do "klasycznej" węgierki jak pomidor szklarniowy do tego z przydomowego ogródka.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychostatniej jesieni posadziłem kilka drzewek. niestety (jak to u mnie) kilka uschło. ale nie wyrywałem ich od razu i okazało się, że po jakimś czasie nad samym szczepieniem puszczają gałązki. teraz mam dylemat i dwa pytania:
- czy opłaca mi się czekać aż te mikrusy urosną czy kupić nowe?
- czy te odrosty mają szansę owocować tak jakby nic się nie stało?
osobiście bardzo mi się to nie podoba bo wszystko takie malutkie jakbym hodował z ziarna. jedyny pozytyw, że się w ogóle przyjęło.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPo tej zimie mialem podbna sytuacje. Na chwile obecna niektore takie drzewka co sie odbijaly niewiele ponad szczepieniem maja juz ponad 1,5m. Jedynie renkloda ulena ma do 20cm, ale wierze, ze w przyszlym roku pojdzie ostro w gore.
Takie drzewka maja juz calkiem mocny i rozbudowany system korzeniowy w stosunku do ich wielkosci.
Sypales cos do dolow przy sadzeniu? Nawoziles je w tym roku?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie wiem czy już byłaś w Zelkowie, ale jak nie to radzę się jeszcze trochę wstrzymać. Byłem tam na początku tygodnia i jak na razie to nie ma nawet połowy drzewek z oferty dostępnych w sprzedaży... Cały czas wykopują drzewka. Dopiero za jakieś dwa tygodnie ma być wszystko. Nie wiem jak inne drzewka, ale grusze azjatyckie podrożały sporo w stosunku do tego co płaciłem wiosną
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychnie byłam.
Jestem w stałym kontakcie telefonicznym. Dzwoniłam 17 i pan mnie poinformował, by sie jeszcze wstrzymac, bo pogoda nie sprzyja wykopywaniu drzewek.
Mozesz coś bliżej o cenach powiedzieć, bo na stronie nie ma informacji, a nie chce zrobić 200 km na daremno,gdy okaże sie,że ceny są z kosmosu.
Choć sadu nie zakladam, więc dycha w tą czy w tą różnicy nie robi, ale jeśli ma to iść w setki zł, to juz się muszę zastanowić.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCo do cen, to wiem tylko, że grusze azjatyckie w tym sezonie są po 20zł, a wcześniej były po 15zł, a na wiosnę ostatnie sztuki nawet taniej były. W tamtym sezonie tak wyglądały ceny:
-12zł - grusze, śliwy, jabłonie
-15zł - morele, czereśnie, wiśnie
- 20zł - brzoskwinie
Co do oferty w tym sezonie, to spodziewałem się zdecydowanie większej ilości odmian na w.wangenheima... Na szczęście jest kilka ciekawych i rzadziej spotykanych odmian w ofercie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychto i tak sa bardzo dobre ceny
Kilka dni temu za jabłonie płaciłam po 35 zł....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziałka koło 40 arów, ale powoli zaczyna brakować miejsca, dlatego szukam drzewek na słabo rosnących podkładkach. Na działce rosną też stare ponad 60 letnie jabłonie, które stopniowo kończą swój żywot, a że są to już olbrzymie drzewa to w miejsce jednego mieści się kilka nowych. Z tych jabłoni nie ma dużego pożytku, bo jest bardzo dużo spadów, które są już mocno obite, a zrywanie jabłek wymaga bardzo długich drabin
Ja szukam głównie mało popularnych odmian, których owoców nie kupie w markecie lub na targu. Wyjątek stanowi zasadzenie jabłoni mutsu i golden delicious, które bardzo mi smakują, a są powszechne w marketach(ale swoje zawsze lepiej smakuje ) Co do golden delicious to w marketach powoli zaczyna być zastępowana golden delicious reinders, który ma ładniejszy owoc, a niestety słabszy smak.
Malka 35zł za jabłonie to jest zdecydowana przesada, biorąc pod uwagę, że jabłoń trinity( czerwony miąższ) kosztuje 20zł...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA ja z prośbą do ludzi znających się na drzewkach owocowych. Działka ma ok.600m2 i zabudowana będzie domem z garażem.Co mam posadzić na ziemi V klasy( taka mieszanka gliny piaszczystej, piasku,gliny pylastej (mam to do 3m wgłąb) aby mieć:
- wisienki -na wiśniówkę i konfitury,
- morele - na morelówkę i dżemik,
- śliwki - do jedzenia i na konfitury,
- gruszki -taka słodziutka i soczysta, oraz taka twarda zielona(dla żony)
- czeresieńki- wczesna i późna
- czy w takiej ziemi da się jeszcze coś jadalnego posadzić aby dawało owoce?
W jakich odstępach sadzić?
Ostatnio edytowane przez firewall ; 09-02-2013 o 18:48
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCo do czereśni, to te późniejsze odmiany wymagać będą oprysków, żeby nie było robaków.
Polecałbym odmiane Burla z Rainier lub Vanda. Na podkladce Gisela najlepiej.
Co do morel to Sirena i Compacta na podkładce węgierce wangenheima.
Wiśnie to: Pandy 103, Groniasta, Kelleris, Hortensja...a na nalewki to chyba najlepsza byłaby łutówka, bardzo soczysta, ale też bardzo kwaśna...Najlepiej jakby były na antypce.
Śliwy:
-węgierka włoska
-President
-Record
-Vision
Na węgierce wangenheima.
Grusze:
-słodka:alfa, amfora
-lekko kwaśna: erica
Możesz posadzić jeszcze borówki amerykańskie, bo i tak się wymienia pod nie podłoże.
Poczytaj o świdośliwach, moim zdaniem smak lepszy niż borówki amerykańskiej, a mniej wymagające.
Jak myślisz o nalewkach to zastanów się jeszcze nad pigwą, pigwowcem i dereniem jadalnym
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych