A kostka brukowa oczywiście to rzecz gustu, ja nie zrezygnuję z gresu, na tarasie z kostki miałabym wrażenie że siedzę na podjeździe Ale nie o gustach ta dyskusja miała być
A kostka brukowa oczywiście to rzecz gustu, ja nie zrezygnuję z gresu, na tarasie z kostki miałabym wrażenie że siedzę na podjeździe Ale nie o gustach ta dyskusja miała być
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzym impregnowałeś ten beton i czy kładziesz na nim jeszcze gres? Bo ja chcę go właśnie obłożyć mrozoodpornym gresem ... tylko nie wiem po co to impregnowanie [/quote]
Impregnowałem "Hydromurem" Kreisla. ma to na celu izolację powierzchniową, co zapobiegnie nasiąkaniu bryły tarasu wodą. Trzeba to zrobić bez względu na rodzaj pokrycia (gres wcale nie daje powierzchni wodoodpornej, chyba że da się fugę epoksydową, drogą jak zaraza). Na taras położę chyba drewno, ale jeszcze nie jestem do końca zdecydowany.
Maćko
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNewfie,
a moze przemyśl jeszcze sprawę tarasu drewnianego...
Myślę, że suma sumarum będzie taniej, szybciej, czyściej i łatwiej do samodzielnej realizacji. No i fajniej (ale to już moje subiektywne zdanie).
Ja mam drewniany z olchy, niezadaszony (w przyszłym roku zrobię nad częścią pergolę na zieleninę). Po roku nadaje się do przemalowania ale mimo, że deski w niektórych miejscach powyginało (olcha bardzo się pręży) i powłoka lakierobejcojakaśtam została w 50% spłukana (posłuchałem wykonawcę i pozwoliłem mu tym pomalować zamiast zaolejować), to ten taras ma dla mnie naturalny charakter. Jest niby nowy (1,5 roku) a już trochę "stary" i nie taki idealny, że mucha nie siada. Wychodzisz gołą stopą i aż miło jak na pomoście, tylko stawu brakuje. Jak mi za 10 lat ta olcha się tak zniszczy, ze nie będzie już warto naprawaić, to kupię deski egzotyczne (bangkigari czy jakoś tak ) i te już na 30 lat wystarczą, bez malowania.
Wlazł kotek na płotek ale spadł...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychkaterhasser, to mi troszkę dało do myślenia... Bardzo Cię proszę, podeślij jakieś zdjęcia swojego tarasu, najlepiej takie żeby było widać konstrukcję... Mój mail: [email protected]
Z góry dziękuję!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychnajpierw muszę zrobić zdjęcia, niestety tylko komórką bo nie mam apararu zamodzielnego. Może w weekend...
Konstrukcji nie będzie widać, tylko deski na wierzchu. Po bokach i od frontu obłożyłem bloczkami i obsypałem ziemią, żeby nie robić schodków - jest łagodne zejście.
Mogę opisać: bloczki betonowe poustawiane bodaj po 4 szt (zależy jak wysoki ma być taras) ca. co 70 cm od siebie. Na nich kratownica z kantówki olchowej, do niej przykręcane deski olchowe ryflowane. Na bloczki położone pod drewno kawałki papy, żeby nie drewno nie gniło na styku z betonem. To samo między deskami a kratownicą. Wg fachowych instrukcji na łączeniach drewna powinny być jakieś podkładki żeby drewno się nie stykało, bo w tym miejscu szybciej się psuje ale znaleźć takie podkładki było kłopotliwe i pewnie byłyby one w sumie drogie, więc wymyślłem tę papę (gruba, podkładowa). W upalne dni trochę się rozpuściła ale co się miało wycicnąć to wyciekło, myślę że spełnia swą funkcję.
Wlazł kotek na płotek ale spadł...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam! I mnie się tak podoba! Mniej pracy i nakładów finansowych. Dlaczego skoro to takie proste ludzie kopią, robią filary betonowe tak podaje również murator z VI/2007 str 88. Pytanie jak w moim przypadku sprawdzi się to w górskim klimacie? Też chcę mieć drewniany taras i wolę się mniej narobić! Pozdrawiam!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych