Halo, halo!!!
Właśnie wróciłam z malowania..
Wyszło tak:
Przypomnę, że farba położona została na jakiś tam grunt z Castoramy i chyba jest robiona u nas, ale mimo wszystko malowało się prze... Mąż jest zachwycony, poszło jak z płatka .
Jak skończyliśmy jedną ścianę to dotknęłam, żeby sprawdzić, jak schnie. A tu już suche! Nic na ręce nie zostało a wygląda jakby to było coś w stylu lamperii (farba półmat). Rewelacja. I po co komu taki grunt firmowy i taki drogi na dodatek? To jest pierwsza warstwa i chyba wystarczy.
A, no i nie trzeba rozcieńczać bo wcale nie jest aż taki gęsty .