Ja buduje się w Otwocku w dzielnicy Jabłonna (jak nazwa ładnej miejscowości koło Warszawy i Legionowa ). W 2005 roku jeszcze 3 lata temu kupiłem działkę 700 m2 za 25000 zł Wyszło mi 36 zł za metr. Dodam że mam podprowadzony prąd i gaz, a kanalizację i wodę już zaczeli na naszym terenie robić. Potem zachęceni moim przykładem znajomi zaczęli rozglądać się za działkami w pobliżu mojej. Trzy miesiące po zakupie słyszeli jednak ceny 50 zł za metr. To już było dla nich za dużo. jednak potem ceny były 150 zł za metr, 200 zł za metr. Dodam że w pobliżu ciężko kupić działkę, ponieważ wielu ludzi trzyma je jako lokatę kapitału. Jeden z mich znajomych wyłamał się i kupił jedną z nielicznych działek za 200 zł za metr to było na jesieni 2007 r. Teraz nadal brakuje działek, a te które są do sprzedaży kosztują 300 zł za metr i chętnych nie brakuje. Czy ceny nieruchomości zarzymają się? Możę, ale ja osobiście nie sądze.
Pozdrawiam,